Arturze, Tupaku, Dżokerze :D :D Nie oglądaj tak skomplikowanych produkcji bo każda cię znudzi lub przegrzeje twe zwoje ;) Gdyby akcja była szybsza i "więcej by się działo", nie ogarnął byś nawet pilota...
Uwięzionego, polecam każdemu kto lubi myśleć, zastanawiać się i dyskutować o trudnych filmach.

Gardzisz połową ludności swego miasta? Czy wszyscy twoi znajomi są rodowitymi warszawiakami, z dziada pradziada ? Chyba się nie zastanawiasz nad tym co piszesz... ;) Czy wiesz, co to interpunkcja? Z każdym postem, robisz się bardziej zabawny :D Czy potrafisz czytać ze zrozumieniem (jaki sens miało by rozpędzanie się i walenie głową w ścianę)? Czyli jestem matołem, bo nie rozumiem sensu walenia głową w ścianę? :D Czekam na kolejny popis twej prostoty (choć, z drugiej strony nie wiem, czy jest sens abyś się pogrążał). Poza tym, kompletnie odbiegasz od tematu dyskusji.

Tak naprawdę nie połową a 90% ludności to przyjezdna swołocz, która psuje wizerunek temu wspaniałemu miastu. Pomieszka 1-den z 2-gim rok czy nawet 5 lat i już może wybierać władze samorządowe w moim mieście. Po 2 wojnie światowej w latach 50 60 70 w Stolicy tak nie było, trzymało się wioche na dystans. Co do filmu:
- jest zbyt długi i traci na wartości po pierwszych 3 odcinkach
- niewykorzystano potencjału filmu
- cięzki, nużący, pełen niejasnej symboliki
- numer 2 ( jak dla mnie klapa)

Co do plusów:
- film prezentował zniewolenie, rządy autorytarne, pozbawienie tożsamości, i 1 miasto poza którym nie ma nic, ale
za dużo rozwiniętych wątków, dziwne zachowanie bohaterów i najbardziej denerwujące dla mnie: rozpoczyna się dany wątek w odcinku 2 po to aby nawiązać do niego za kolejne 2 odcinki. A takich wątków cała masa. Cały sens można by uspójnić w 3 odcinkach i nie rozmydlać tego na 6 odcinków.
Dlatego wystawiłem 4/10.

No, w końcu :)
Tak jak już ktoś napisał w temacie: filmweb.pl/serial/Uwi%C4%99ziony-2009-479720/discussion/Jestem+po+serialu%2C+kil ka+pyta%C5%84+%28uwaga+spoilery%29,1250025
w dwóch ostatnich odcinkach, dowiadujemy się o co tak na prawdę chodzi, a reszte twórca pozostawia nam do interpretacji. Nr.2 był jak dla mnie wqrwi@jący, puki nie wyjaśniono jego prawdziwej roli w wiosce. Moim zdaniem, 6 odcinków jest w sam raz, jeśli byłoby ich mniej, nie byłoby nad czym myśleć. Rozciągnięty i nie do zniesienia jest pierwowzór "uwięzionego" z lat 60'.
Wg. mnie, serial pokazuje niemal idealny sposób na resocjalizacje.
Lubię ciężkie filmy/seriale (a takie najczęściej są dramaty), właśnie dlatego, że skłaniają do myślenia.

Widzisz, wystarczyłoby bez sarkazmu na starcie i doszlibyśmy odrazu do sedna sprawy. A skoro lubisz ciężkie filmy to jako prosty człowiek polece kilka tytułów ;). Nie mów nikomu, Rekonstrukcja, Pokłosie, Siła strachu, Zagadka zbrodni, 12 małp.

Mój sarkazm był wymierzony w osobę, która bez konkretnych powodów zaniża ocenę filmu. Podobnie pisałeś o ludziach oceniających skyfall ;)
Nie jestem fanem horrorów, ale również mogę ci polecić kilka ciekawych produkcji, które powinny cię zainteresować ;) - Cocaine Cowboys (szczególnie pierwsza część), Miasto Boga, Wschodnie obietnice, Amores perros, Gomorra,