fabuła mocno uproszczona, o ile dopuszczam w filmach elementy mało realistyczne to tutaj było ich ogrom i serial stał się nudny, przewidywalny, trójeczka.
Zauważyłem, że osoby mówiące rzeczy w stylu "film przewidywalny", kończą swoje wypowiedzi po jednym zdaniu. Żadnego przykładu, uzasadnienia itp...
Zastanawiające, że ktoś tak wysoce inteligentny ma tak mało do powiedzenia.
Zgadzam się z 'theart'. Serial jest uproszczony, nudny i przewidywalny. O ile w pierwszym odcinku nie mogłam się odnaleźć i nie wiedziałam o co chodzi, o tyle w każdym kolejnym wiele sytuacji można przewidzieć : SPOILER!!! 6 i 313 będą de facto razem; Wyspa jest poniekąd szpitalem "pomagającym" wzorowo funkcjonować w świecie. Troszkę więcej na temat serialu na forum SF: http://sf-forum.pl/Thread-uwieziony-the-prisoner-2009?pid=40018#pid40018