mimo tej całej przestylizowanej otoczki lat 70-tych, średnie oceny 59% na Metacritic i 68% na Rotten Tomatoes nie są przypadkowe.
"Szalenie nudny"? Jakiś oksymoron...
Nie wiem jak tam krytycy, ja mam własne zdanie i w moim odczuciu nie był nudny, wręcz trzymał w napięciu. A najbardziej chyba irytująca, doprowadzająca do zgrzytania zębów postać głównego bohatera :D miałam ochotę walnąć w telewizor tak mnie wkur.... miau ;-)
Rzeczywiście serial bez szału, choć zrealizowany dobrze. Z kategorii guilty pleasure, dla nie zbyt wymagającego widzą.