dla mnie też te granie na emocjach było słabe ;/ I Louis jest wkurzający, znowu był gotów zdradzić przyjaciół byleby tylko się ratowac...
Choć ogólnie odc uważam za dobry, na końcówce aż zaczełam się denerwować, mam nadzieje że Harvey zatrzyma Mike'a zanim on pójdzie na układ

Wytłumaczy mi ktoś, dlaczego Harvey chciał się przyznać? Przecież to by prawie nic Mike'owi nie dało. Obydwaj poszliby siedzieć.

chciał się przyznać bo poczuł się winny całej sytuacji Luis zarzucił mu że to on zatrudnił Rossa asystent pani prokurator nzwał go trzchórzem no i jego plan z unieważnieniem procesu nie wypalił- janie kumam o chodzi z tym unieważnieniem. Tak sądze. Wszyscy w tym odcinku próćz Jesiki byli nerwowi . Bali sie werdyktu i stracili pewność siebie -zawsze dążyli do ugody z przeciwnikiem lub go szantażowali /blefem wymuszali korzystne roztrzygnięcie.Teraz wyszyscy znależli się w sytuacji której nie kontrolowali i to wystarczyło by czuli się nie pewnie .Harv się zmienił w przeciągu całego sezonu. Jego decyzje są bardziej dojrzałe i po ,, dorosłemu'' postanowił się przyznać . Koniec końców to on zatrudnił Rossa

Gibbs mówiła, że Mike jej nie interesuje, że wolała by grube ryby jak Harvey, czy Jessica. Pewnie potencjalna ugoda Harveya brzmiała by tak, że on traci licencję, przyznaje się do zatrudnienia oszusta, a w zamian Mike nie zostanie skazany, ani jego firma na tym nie ucierpi.

Louis wkurza ponownie, niby chce być szanowany i w ogóle a jest gotów wbić nóż w plecy. Jest jak Rachel, rozumiem,że się boi i chce dla siebie jak najlepiej, ale pewnych rzeczy się nie robi. Rachel nie chce stracić swojego narzeczonego. Tez potrafię zrozumieć, no i miała rację, że tamci też w tym siedzą, ale jednak drażni. Poza tym to co mówiła Gibbs, że załatwi Mike'owi studia w zamian za wydanie Harveya i Jessiki. Bzdura! Nawet jeśli by się tak stało to jakby oni ponieśli karę to Mike powinien razem z nimi.
Mike Harveya nie wyda. Nie wierzę. Byłby u mnie skreślony. Zresztą widziałam zapowiedź. Ucieczki pewnie nie będzie, ale to i lepiej. Mike uratuje pewnie i Jessikę i resztę, ale najbardziej liczy sie Harvey. Dla całej tej sprawy i dla mnie.
Co do grania na uczuciach, oni chcą wygrać. Takie coś nie dziwi. A Gibbs lepsza?
Wreszcie odcinek bez Marveyowej sprzeczki. Słodzić sobie pomiędzy walką w sądzie nie mogli co chwilę, ale trochę lukru w ich wykomamiu nie zaszkodzi. Jestem ciekawa jak skończy sie sezon czy Mike pójdzie do więzienia czy może coś 'nagle' wyskoczy.
Swoją drogą jak pojawili sie tamci dwaj to miałam wrażenie, że Gibbs ich podstawiła. Choć z drugiej strony to pewnie miało 'oświecić' Mike'a.

Wykonaniu*

nie mam nic wspólnego z prawem ale dla mnie to fakty i dowody nie łzawe historyjki o byciu sierotą. Ross był serotką która zawsze chciałą byc prawnikiem by bronic niewinnych ale splot złych decyzji jakie podejmował w życiu uniemożliło mu spełnienie marzenia. Litości można być dobrym człowiekiem ale niestety podejmować złe decyzje. Oszustwo to oszustwo. Ja nieweim o co chodzi z unieważnieniem procesu ?Ross nie wyda Harv . Ogólnie zaczynam myśleć że to pójście do pani prokurator to rodzaj ściemy. Babka wyrażnie powiedziała żę nie interesuje jej Ross tylko chce skazać ,,grubą rybę. więc nie mam pomysłu którą ugodę wybierze Ross bo w każdej jest opcja wysypania kogoś. Kioniec końców szczerze wątpię by kogokolwiek skazali

Może dla ciebie sieroctwo to nic. Są tacy co uważają sie za lepszych od tych z domu dziecka. Mike miał jeszcze babcię.
Gibbs tak powiedziała, ale jeśli Harvey lub Jessica mieliby iść siedzieć to Mike razem z nimi. Albo wszyscy albo nikt. Uważam, że Mike pójdzie na ugode może nawet do więzienia byleby tylko ocalić Harveya. No i reszte.

Mike najpewniej chce iść na ugodę o której mówił. Przyzna sie, nie będzie praktykował i pójdzie nawet do więzienia a w zamian Gibbs da spokój Harveyowi i pozostałym.
Może w więzieniu spotka Neala Caffreya. Chociaż nie, już nie. Jednak to by było ciekawe.

Dziwne i niesprawiedliwe byłoby gdyby Harvey i Jessica poszli do więzienia. Nawet Louis a Mike tego uniknął. Nawet z pomocą Gibbs. Przecież najbardziej winni są właśnie Harvey i Mike. Jeden to słynny prawnik a drugi to może 'chłopak z ulicy', ale jednak oszust. Więc głównu zaangażowany.

wątpię żeby Gibbs poszła na układ w którym tylko Ross ponosi kare . Jej chodzi o grube ryby. Dlatego słabo widzę żeby nagle poszła na taki układ. Neal już dawno wyszedł z więźienia i z tego co pamiętam ostatnio przebywałw Paryżu

Napisałam przecież, że nie już nie. To był sarkazm.

"Zresztą widziałam zapowiedź." ufff to dobrze, że nam mogłaś to napisać. Powiedz od razu jak się serial kończy.

Widzisz, nie umrzesz w nieświadomości.

cała przyjemność po mojej stronie :)