PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10043743}

W niemieckim domu

Deutsches Haus
7,3 1 322
oceny
7,3 10 1 1322
W niemieckim domu
powrót do forum serialu W niemieckim domu

Słaby

ocenił(a) serial na 4

Film dość słaby i niespójny. Jeśli wziąć pod uwagę reżyserię i grę aktorów , to jest w porządku. Natomiast kwestie Oświęcimia i popełnianych tam okrucieństw, są zbyt pobieżne i jakby zrobione na siłę . Rozumiem że ta kwestia jest ogromna i wymaga bardzo wiele , więc moze jej poruszanie było błędem ? Błędem scenariusza . Pokazany sąd wyglądał dość groteskowo . Zresztą jak wiele innych momentów. Może kiedyś uda sie Niemcom nakręcić jakiś film który dobrze pokarze zbrodnie których sie dopuścili w czasie II Wojny Światowej. Ten czas jeszcze nie nadszedł i nie wiem czy kiedykolwiek nadejdzie. Ten film jest tego dowodem

ChrisKrasz

"Natomiast kwestie Oświęcimia i popełnianych tam okrucieństw, są zbyt pobieżne i jakby zrobione na siłę"
Nie był to jednak serial o zbrodniach Oświęcimskich. Głównym tematem był proces tych kilku zbrodniarzy i to jak wpłynął na poszczególne osoby, przede wszystkim Evę i jej "niemiecki dom" (rodzinę).

ocenił(a) serial na 4
surmatra

Trudno pokazać skalę wpływu psychologicznego jakiegoś wydarzenia , nie omawiając dokładnie tego wydarzenia które miało wpływ. Tego własnie w tym filmie było mało i pokazane słabo.

ChrisKrasz

Ale jaki jest sens omawiać to wydarzenie i w jaki sposób miałoby to wyglądać? Dla Ewy czy Diany wystarczające było to, że mordowano i znęcano się nad więźniami, że rodzice brali w tym udział. Do tego szokiem było ukrywanie tego przez lata i nieznajomość własnej rodziny.
Mamy przemowę otwierającą z rozprawy sądowej, która otwarła oczy zebranym, ukazała skalę problemu - sadyści i kaci, którzy teraz wiodą normalne życie jako sąsiedzi i udają, że nic nie wiedzieli. Mamy mapę obozu i wycieczkę po nim. Zeznania świadków. Czy potrzebny był jakiś wykład o Holocauście? Po prostu ciekawi mnie jak inaczej ta historia mogła być przedstawiona.

ocenił(a) serial na 8
ChrisKrasz

Nie wiem czy to nie jest nadinterpretacja, że każdy film poruszający ten temat ma pokazywać ogrom zbrodni. Tę każdy zna.
Natomiast ten serial, raczej poruszył inną, a w zasadzie kilka innych kwestii o które prędzej chodziło twórcom .
Jak ktoś już napisał. Kolejna próba oczyszczenia się z historii.
Pokazanie jak to wyglądało w Niemczech. Kilka istotnych kwestii to rozmowa  w hotelu gdzie Polak powiedział wprost, że to pokazowy proces i Niemcy nie są w stanie sądzić rzetelnie Niemców za zbrodnie.
Pokazano fajnie to, że część Niemców była za tym żeby ich osadzić i z tej dobrej części społeczeństwa zmyć pamiątkę po nazistach. 
Scena z fryzjerem była tylko zwieńczeniem tego wszystkiego. 
Więc w tej produkcji zbrodnia oświęcimska była tylko tłem wydarzeń, a nie esencją. Ja przynajmniej nie oczekiwałem krwawych opisów zbrodni, tylko raczej pokazanie jak machina państwa broniła zbrodniarzy w pewien sposób i jak Niemcy sami się oczyszczali z tej zbrodni. 
Ale to chyba trzeba, by pójść w stronę procesów norymberskich itd. Inna fajna produkcja w tym klimacie to Eichmann show i proces w Izraelu który był czymś zupełnie innym, gdzie to ktoś inny sądził Niemca, a nie państwo próbujące się lekko wypudrować.

ocenił(a) serial na 7

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones