Mój ojciec oglądał to w telewizji gdy był jeszcze małym chłopcem i mówił że to był wielki hit, więc sprawdziłem sam na sobie i mogę powiedzieć że jest ok. Jednak efekty specjalne i teksty po prostu mnie bawiły gra aktorska była na dobrym poziomie, fabuła ujdzie.
Oj, Ronin... Wymagający jesteś :)
Efektów specjalnych to nie ma co wliczać, bo nie było żadnego ducha,a trzeba przyznać, że studenciaki z zamku nieźle tę atrapę skontruowali, a teksty same w sobie miały bawić. Fabuła jest dobra, ale trzeba przeczytać książkę Bahdaja, bo jeszcze lepsza.
Pozdrawiam.
Heh... ja rozumiem te powody, zostało to napisane z żartem i była to tylko i wyłącznie moja ocena. :P
Lepszej gry aktorskiej tych młodych aktorów z tamtych lat długo w w Polsce nie będzie i nie ma.Reżyserów tez już takich nie ma.Teraz tak sztucznie grają że patrzeć nie można.
zgadzam się, ale to nie ten poziom to co teraz nam serwują zazwyczaj, więc nie ma co porównywać do klasyków:)