Jakoś nie wróżę temu serialowi niczego dobrego. Nie miał w sobie "tego czegoś" co zachęcałoby do dalszego oglądania. Plus Claire - chyba najbardziej irytująca z nich wszystkich jako główna bohaterka. Nie wydaje mi się, żeby to udźwignęła.
Sama pewnie obejrzę kilka odcinków, tak z ciekawości, jak nie będę miała nic lepszego do roboty.