Słysząc te wszystkie "ochy i achy" zasiadłam do oglądania serialu. I się rozczarowałam. Tak naprawdę nie wnosi on nic nowego. Historia II wojny światowej na europejskim teatrze działań poprzerywana wypowiedziami weteranów. Liczyłam na coś więcej. Liczyłam m.in. na rzeczywistą opowieść "od powstania", a początki Wehrmachtu potraktowano kilkoma zdaniami. A to jak Reichswera zamieniła sie w Wehrmacht zasługuje przynajmniej na jeden odcinek. Obejrzałam dwa odcinki i mi starczy, przebieg II wojny światowej znam, z tego serialu nie dowiem niczego nowego.