Wielkie kłamstewka
powrót do forum 2 sezonu

Właśnie skończyłam serial Wielkie kłamstewka i muszę stwierdzić, że był bardzo dobry. Wielkim plusem są dobrze poprowadzone, zróżnicowane postacie, na które można patrzeć i patrzeć. Najbardziej tak miałam w przypadku Nicole i Reese. Zagrały fenomenalnie. Celeste, która z pozoru miała piękne życie, w domu tak naprawdę umierała, nie dawała tego po sobie poznać, a u terapeutki wszystko co przeżywała, wychodziło. Jej sceny gdy rozmawiała z panią doktor były genialne, bardzo dobrze ukazywane emocje, mówiła po kawałeczku, obnażała siebie i swoje relacje z mężem. Była delikatna, subtelna i słaba, a zarazem silna dla swoich dzieci. Ukazała też wybitną prawniczkę, którą nie mogła być, a dzięki temu czuła że żyje. Celeste to po prostu dobry człowiek, którego spotkało wiele złego, a mimo to radzi sobie z trudnościami. Zawsze wszystkich wysłucha, nie unosi się niepotrzebnym gniewem, tylko trzyma rękę na pulsie (np. gdy dowiedziała się że to Max znęca się nad Amabellą). Naprawdę uwielbiam postać Celeste i to jak Nicole Kidman ją ożywiła.
Madeline natomiast to oddana matka, kobieta która nie boi się iść po swoje, jest szczera aż do bólu, ale też zawsze pomoże swoim przyjaciołom i nie zostawi ich w potrzebie. Nie godzi się na niesprawiedliwość, chętnie pomaga Jane, która jest nowa w miasteczku, broni Ziggiego jak własnego syna. Mimo iż jest bardzo temperamentna i porywcza, to jest też zabawna, miła i kochana.

ocenił(a) serial na 9
OliOli04

Laura Dern była najlepsza. Rakieta nie kobieta

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones