Bjorn puszcza wolno swych zaprzysięgłych wrogów, którzy winni są wielu krzywd i wiadomo, że będą wrogami.
Ivar, niczym Marco Polo podąża na wschód Jedwabnym Szlakiem (!) i dociera na Ruś. Ruski książę Oleg jest chrześcijaninem (?), morduje z byle powodu, wyczuwa zagrożenie ze strony przybysza, ale nagle zapałał do niego sympatią. Obawiam się, że będzie z tego romans :) Poza tym ruski władca z nowym koleżką przelatuje balonem (!) nad Kijowem i wszyscy mają frajdę. Potem macha ręką na bogactwa Konstantynopola i wpada na pomysł podboju osady gdzieś w dalekiej, biednej Norwegii.
Lagerta postanawia prowadzić gospodarstwo i uprawiać rolę na skrawku wybrzeża, na jakichś piaskach, kamieniach i w lesie. Nawet roundup by jej nie pomógł.
Do tego jeszcze papuga z Ameryki Południowej na targu gdzieś w Azji. Oczywiście o wszędobylskich Murzynach też nie zapomniano.
Naprawdę jeszcze traktujesz Wikingów jako serial historyczny, gdzie powinna obowiązywać jakaś logika? Ja nie.
I się dobrze bawię oglądając go jako Fantasy :)
Nie mam z tym problemu, że ci się podoba. I życzę dobrej zabawy.
Nie traktuję tego serialu jako historycznego z bardzo wielu względów, jednak nie można zaprzeczyć, że prezentuje on pewne historyczne aspiracje i do historii nawiązuje. A wylewają się wielkie ekranowe brednie.
To nie koniec głupot, kolejna to Ubbe najlepszy przyjaciel Lagerthy. Dla przypomnienia Lagertha strzałem w plecy zabiła jego matkę Auslag . Normalnie Wiking by ją pomścił, ale Ubbe to miękka faja.
No i co ci z tym jedwabnym szlakiem nie pasuje? to się akurat zgadza. Był w tamtych czasach,więc to nie był problem. Czarni też nie byli problem, bo kupcy z Afryki.Z resztą się zgadzam.Rusini chcą zaatakować Wikingów XD Spoko.Wątek Lagerty ,Flokiego to porażka już od 5 sezonu. A z papugą to rzeczywiście takie głupie. Ale to nie jest serial historyczny. Coś tam z historii jest,ale nie do końca zgadzają się daty. Powiedzmy tak. Od śmierci Ragnara,pałeczkę legendo historii przejmuje bardziej bajka z jakąś tam historią. Serial powinien skończyć się na 5 sezonie. A nawet na 4. Niby ogląda się to w miarę ok,ale wątki są tak rozciągnięte, i tak słabe,że się odechciewa.
Nie zgadza się zupełnie. Znasz trasę Jedwabnego? To sprawdź. Zresztą jakim cudem jadąc przez Azję Środkową (obrazy) na wschód (mapa) dociera się do Kijowa? A murzyńscy kupcy? Tłumu takowych nie było. Jak już, to trafiali do Azji jako niewolnicy.
Jak tylko zobaczyłam księcia kijowskiego, prawie że ogolonego, no ok lekka bródka (czy to nie Piotr I wiele wiele wieków później kazał się golic?) w dość... Ślicznych kolorowych ciuszkach to wiedziałam, że będzie romans z Ivarem :) bądź pseudoromans, w każdym razie "wyjątkowa znajomość". Lagerta nadal wygląda młodziej od syna choć zauważyłam pierwsze zmarszczki, nie licząc rąk. Co Do Ubbe i jego sympatii do Niej, to chyba już dawno temu się pogodzili, żadnej mowy o zemście w zasadzie nigdy nie było.
Wybrałeś akurat najmniej nielogiczny argument jeśli chodzi o wygląd/modę. ;) Co ma do tego Piotr I Wielki? Kazał golić brody na początku XVIII wieku. To jakieś 800 lat od akcji serialu. Wiele razy wtedy moda się zmieniła. Naprawdę sądzisz, że te długie brody z XVI i XVII bojarów ruskich były noszone też we wieku IX-X? To już bliżej nam do czasów Piotra Wielkiego niż akcji serialu. :) Poza modą zmieniły się także liczne kraje bo Piotr golił bojarów z Rusi Moskiewskiej, a w filmie jest Ruś Kijowska. Zresztą spójrz jaka moda była w XV, jaka w XVII wieku, różnice były znaczne tak jak i dziś.
Bródka mogła być wtedy noszona, na źródłach z tego okresu sredniowiecza brody często są dość krótkie. Ja bardziej bym się przyczepił, że ci Rusini noszą stroje własnie z XVI-XVII wieku, rodem z trylogii Sienkiewicza, a ich wojska mają tarcze jakieś w stylu perskim, jakieś chusty ala ninja, jeszcze inni hełmy niczym Mongołowie, a ten książę Dir ma koreański hełm z XVIII wieku. :)
W tym serialu akurat kostiumolodzy się nie przyłożyli. Żeby nie było, że bzdury są teraz. Wikingowie nosili kolorowe daniny, jak Anglosasi czy Frankowie, a nie jakies dziwne stylizacje w stylu fantasy. Anglicy od 2. sezonu noszą hełmy z XVI wieku, renesansowe, a nawet raz pojawili się legioniści rzymscy rodem z czasów Cezara (scena w Rzymie).