PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
8,4 174 139
ocen
8,4 10 1 174139
6,8 8
ocen krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Kończy się trzeci sezon, sezon bardzo udany IMHO, mojej oceny nie zmienia nawet fakt, że 10 odcinek nieco mnie rozczarował. Przejęcie przez Ragnara Paryża, było w mojej ocenie nieco mniej spektakularne niż się spodziewałem. Na plus odcinka:
- można się przekonać co naprawdę kręci Hrabiego Odo :p
- król ( czy raczej jak ukazują w filmie - Cesarz) Franków jakkolwiek człek tchórzliwy i mało energiczny, kompletnym idiotą jednak się nie okazał, w zasadzie szybko pojął, że najlepszym zabezpieczeniem przed Wikingami jest ich asymilacja.
- księżniczka Gisel czyli mały pasztecik z perkatym noskiem z patosem mówiąca o tym, że bez względu co postanowił jej tato, ona się Rollem-poganinem brzydzi, bredząca o swym dziewictwie itd.....a na to Rollo z uśmiechem ucznia , który wyuczył się trudnej frazy....JE VOUS SALUTE...czyli , bądź pozdrowiona jak można by luźno przetłumaczyć....no po prostu scena, która mnie rozbawiła do łez :D
- i na zakończenie absolutny hit z 4 sezonu...Bjorn Ironside lejący się z niedźwiedziem :)

ocenił(a) serial na 9
Gryzio_2

Mnie osobiście zniesmaczyły preferencje Hrabiego Odo vel. hrabiego Greya, to nie było zupełnie potrzebne...

ocenił(a) serial na 8
urashi

Grey coraz bardziej w modzie! Mnie tam to ni ziębi, ni grzeje. Ot taka scena, na której można szybko zrobić sobie herbatę :)

ocenił(a) serial na 10
dominik3128

w modzie czy nie w modzie, nie wiadomo co ten wątek miał wnieść do serialu - chyba tylko miał być takim sobie pieprzykiem, a okazał się być przysłowiowym kwiatkiem do kożucha. generalnie zbędne i słabe

francuski król, czy tam cesarz (osobowością nie zasługuje na żadne miano) wykazał się swego rodzaju mądrością, fakt. miło było wreszcie zobaczyć, że nie dyryguje nim córka. choć mina Gizeli w scenie, gdy przychodzi poinformować ojca żę poganie opuścili miasto - niezła. to jej zniesmaczenie na twarzy, obrzydzenie tchórzostwem ojca i jego postawą (lub właśnie kompletnym jej brakiem) mówi wiele. co prawda nie darzę księżniczki wielką sympatią (nie przeszkadza mi jej uroda czy też - jak piszą niektórzy - brak urody, po prostu osobowościowo jest zbyt sztywna, patriotyczna i prawidłowa), to jednak nie dziwię się jej, lekko z takim ojcem nie ma.

przemówienie księżniczki - zbyt patetyczne, choć w kontraście z tekstem i postawą Rolla (ten jego nieśmiały uśmiech, jakby czekał na pochwałę albo żeby mu się białogłowa rzuciła na szyję :) - bezcenne :D

generalnie odcinek słaby, ale i tak zaostrza apetyt na kolejną serię :)

nomiko

A ma na co zaostrzać, ponieważ prędzej czy później znowu będzie musiało dojść do konfliktu pomiędzy braćmi. O ile pierwsza zdrada Rollo była bez sensu, bo pragnąc sławy i tak pozostawałby w cieniu króla (tak myślę) i w ogóle marnie to odbiło się na jego psychice, o tyle polityczny mariaż (myślę, że spokojnie można to tak nazwać) zupełnie zmienia położenie brata Ragnara. Zastanawia mnie, co będzie z Flokimi z ponownym oblężeniem Paryża. Co z Lagerthą (chciałbym, żeby się"pyknęła" znowu z Ragnarem) i królem (Wessexu zdaje się, chodzi mi o tego podstępnego sukinsyna, jest geniuszem).

Oby było dalej tak dobrze, jak dotychczas. Albo i lepiej :)

ocenił(a) serial na 10
Micman1995

oj tak, apetyt jest i przebieram nóżkami do nowego sezonu. myślę, że siłą napędową kolejnego sezonu będzie właśnie starcie między Rollo a Ragnarem, zastanawiam się, czy Rollo nie ma z tyłu głowy jakiegoś sprytnego planu... zobaczymy.
Floki - patrząc po zwiastunie sezonu nie skończy zbyt dobrze.
Lagertha i Ragnar? też bym ich razem widziała, ale coś mi się wydaje, że szanse na to są marne.
Egber o którym piszesz musi być w kolejnym sezonie, jest rewelacyjny i zaskakujący, świetnie ożywia serial. w zwiastunie kolejnego sezonu przewinęła się gdzieś jego synowa, więc pewnie i on trochę się pokaże - w każdym razie mam taką nadzieję :)

nomiko

Myślę, że z Flokim będzie nieciekawie. Ragnar nie poprzestanie tylko na "strzeleniu focha". Co do Ragnara, może na jego drodze stanie znowu jakaś tajemnicza piękność :D chociaż nie, raz zdradził w sumie żonę, chyba mu wystarczy ;) Egberta tak bardzo nie cierpię. I to nie dlatego, że w taki sposób pozbył się możnych, którzy stanowili konkurencję i zagrożenie na drodze do władzy. Chodzi mi o sposób, w jaki potraktował swoją synową. On wcale nie jest żadnym tam pobożnym człowiekiem i nie wierzył nigdy w to, że ona naprawdę zasługuje na ukaranie przez odcięcie uszu i nosa (k u r w a, to była okropna scena, oglądałem ją z tatą, tak się bałem, zmroziła mi krew w żyłach, nawet bardziej, niż krwawy orzeł chyba!). Bo skoro niby taki był z niego czysty chrześcijanin, to dlaczego potem uczynił ją potem swoją kochanką? I gdyby sytuacja posunęła się odrobinę dalej, dziewczę nie miałoby kolejnego ucha, ba, może nawet i nosa. I zostałaby istnym monstrum. Naprawdę tak trudno być PRAWDZIWYM gentlemanem? :D

ocenił(a) serial na 10
Micman1995

Floki- no na pewno będzie nieciekawie, pytanie, czy przeżyje.
koło Ragnara wolałabym już, żeby nie kręciły się żadne nowe niewiasty, i tak relacja z obecną i aktualną małżonką dostarczają odpowiedniej ilości napięć i emocji. chociaż, kto wie...
a Egbert- ja go lubię jako postać nieprzewidywalną, trochę taką jak Ragnar (dlatego chyba się tak trochę polubili, mówili zresztą, ze są do siebie dość podobni), natomiast co do jego egoizmu, cynizmu, okrucieństwa i przewrotności nie mam złudzeń. za przykład wystarczy mi nie tyle traktowanie synowej, a syna - nie ma względem niego chyba krztyny uczuć, traktuje instrumentalnie i pomiata, a syn - zaślepiony pragnieniem pokazaniu ojcu, że jest coś wart - pozwala na to wszystko. to, że zrobił z jego żony swoją kochankę było okrutne (bardziej wobec syna właśnie, tak mi się wydaje), w sumie po co to zrobił - trudno powiedzieć, chyba żeby go upokorzyći zyskać coś w rodzaju pseudo-wspomnienia po Althestanie (o ile mnie pamięć nie myli, do Anglii jeszcze nie dotarła wiadomość o tym, ze nie żyje?).

nomiko

Zdaje się, że nie wspominali tam o jego śmierci tzn. nie pokazane zostało, żeby ktoś przybywał i kogokolwiek informował. Chyba, że faktycznie była taka scena, ale nie pamiętam jej. Poza tym nie sądzę, żeby wiele osób się nim tam przejmowało. Ale pamiętam, że wyczekiwałem tego momentu, kiedy tylko jego ukochana dowie się o jego śmierci. Nie przypominam sobie, żeby ją ogłaszali. Na pewno mówione między wszystkimi było, że Athlestana już z nimi w Anglii nie będzie, że szkoda i tak dalej (chyba, że coś mi się pomyliło).

No tak, Egbert naprawdę wprost drwi sobie ukrycie ze swojego syna. Aż się zastanawiam, czy mu w tej sytuacji nie współczuć :D ale była taka scena napięcia w 3cim sezonie, mianowicie przy stole siedział Egbert, jego syn i synowa (chyba tak się to określa) i udawali, że wszystko gra. Ale tej spojrzenia! Każdy wyczuwał atmosferę fałszu, ale tylko syn Egberta tak naprawdę nie wiedział, co się do jasnej ciasnej dzieje. Myślę, że jeżeli w 4tym sezonie jakimś cudem się dowie, to... no właśnie :)

Micman1995

A mnie bardzo ciekawi w jaki sposób Ragnar wykaraska się z obrażeń których nabawił się podczas ataku na Paryż. Wikingowie nie radzą sobie z zewnętrznymi obrażeniami a mowa już o wewnętrznym krwotoku czy połamaniu kości czy uszkodzeniu narządów - jak myślicie?

PonuryUser

Ja myślę, że to już do końca życia będzie mu sprawiać problem. Zgaduję, że serial skończy się na śmierci Ragnara, ale tak ze 3 sezony to bym jeszcze obejrzał ;)

ocenił(a) serial na 8
Micman1995

Syn Egberta wiedział o zamiarach ojca i podczas misji pokojowej na dworze księżniczki Kwenthrith,otwarcie groził jej,że jeśli ta go zamorduje,uraduje tym Króla Egberta,gdyż ten gotowy jest poświęcić nawet własnego syna,aby zyskać pretekst do podboju i zagarnięcia ziem władczyni

Gladiator1000

Dzięki za przypomnienie tego :)

ocenił(a) serial na 8
Micman1995

Wczoraj skończyłem ostatni odcinek 3 sezonu. Wow,ależ to wieeeelki serial ! :)

Gladiator1000

Wyrąbisty! Dużo się dzieje i świetne zdjęcia. Chyba przypomnę sobie 3 sezony przed premierą 4ego sobie odświeżyć i od Star Warsow nie zwariowac :D

ocenił(a) serial na 8
Micman1995

He he,na bank warto. Również tak zrobię,bo już zaczynam tęsknić :D

nomiko

Btw. skąd masz taki fajny awatar? Robiłaś go w jakimś programie? :)

ocenił(a) serial na 10
Micman1995

dzięki :) awatar z sieci, to obraz Rene Magritte'a, belgijskiego malarza z nurtu surrealistów :)

nomiko

A więc "internety" wcale nie we wszystkim były pierwsze :D chodzi mi o kotka ;)

ocenił(a) serial na 10
ocenił(a) serial na 9
Gryzio_2

Mam tak samo z tą sceną z Rollo :D fragment porównywalnie śmieszny do tego ścięcia głowy tego Jarla :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones