Nikt nie oglądał???
Trochę nędzny ten odcinek, ale miło było zobaczyć coś innego niż Wessex albo Kattegat w serialu. Bez Athelstana było jednak jakoś...dziwnie. Smutno i dziwnie.
- Judith i Ecbert. Ha! Przewidziałam to! Linus Roache powinien dostać nagrodę za tą rolę, świetny aktor. Słodko, że wspominają Athelstana.
- Ragnar tez wspomina Athelstana całując myszkę, Bu.
- Czy ktoś kiedy widział starszego syna Judytki???
- Floki ty świnio, ratuje Ciebie jedynie dobre aktorstwo. A te Twoje wieżyczki najwyraźniej sfajczą się w następnym odcinku. Haha,
- Siedziba Kwen wygląda trochę jak burdel Littlefingera.
- Kwen ma syna z Ragnarem??? Ten babyboom trochę mnie niepokoi.
- Aethelwulf nadal wzbudza moją sympatię, chociaż nie powinien. Może, gdyby puścił się z Kwen...
- Córka Romana Polańskiego nie dość, że średnio urodziwa to i grać nie potrafi. A ten jej absztyfikant, łomatko. Nic dziwnego, że Gisla poleci potem na Rolla.
- Porunn nadal zachowuje się jak jakiś halfwit.
- Koleś co gra Karola mało charyzmatyczny.
- CGI Paryża sztucznie wyglądało.
Faktycznie, słaby odcinek. Nie każdy jednak musi być taki jak poprzedni, który chciałoby się oglądać po wielokroć :) . Z nowych postaci wrażenie robi hrabia Odo. Gizela ma grać zimną i bezwględną sukę, i całkiem nieźle jej to wychodzi. Jej tatuś jest skończonym tchórzem, tak go przedstawiono w kronikach
trzeba użyć opcji: "ZOBACZ WSZYSTKIE TEMATY NA FORUM"
http://www.filmweb.pl/serial/Wikingowie-2013-659055/discussion
pokazują wtedy więcej niż te marne pięć tematów...
właściciele Filmwebu coś "popieprzyli" i na dzień dobry pokazują się tematy posortowane według:
"najlepsze wypowiedzi" (można ręcznie zmieniać na "od najnowszych")