Friends zdecydowanie

ja na przykład uważam że Przyjaciele przy Will&Grace to prawie ramota! Też przez lata jako gówniarz sikałem po nogach przed Friends, człowiek myślał że to szczyt szczytów, aż przyszły masowo inne seriale z Usa i okazało się że wcale tak nie jest! My biedne Polaczki nie wyrobieni i prawie wyłącznie Przyjaciółmi karmieni w TV żyliśmy po prostu w wielkiej nieświadomości :-) W&G jest tego chyba najjaskrawszym przykładem, ten serial jest GENIALNY, iskrzy takim humorem, chemią i naigrywaniem się z Political Correctness że Przyjaciele przy nim wypadają naprawdę naiwnie, starodawnie i sztucznie.
he he zaraz mnie tu zlinczują za to :-)

Ja się z Tobą zgadzam !;)

ha ha dzięki! :-)

Jak najbardziej się z tobą zgadzam, na pewien sposób sądzę, że w ogóle porównywanie tych dwóch seriali to nieczysta gra, bo sądzę, że każdy kto obejrzał chociaż jeden epizod W&G nie będzie chciał wracać do przyjaciół :D!

Przyjaciele to serial o 4 lata starszy, więc kiedy zaczęli go puszczać Amerykanie też sikali ze śmiechu. A telewizja dojrzewała trochę dłużej niż kino, więc "Przyjaciele" w swoim czasie też byli nowością. Tak samo jak "Simpsonowie". Genialny, nowatorski serial. Ale po "Głowie rodziny", w której MacFarlane mógł już sobie pozwolić na sypanie wulgaryzmami, też wypada teraz dość dziecinnie. A jednak gdyby spytać samego MacFarlane'a, prawdopodobnie sam powiedziałby, że bez "Simpsonów" jego dzieło nie wyglądałby tak, jak wygląda. Dla wszystkiego, co nowe, ktoś kiedyś musiał przetrzeć szlaki.

Chociaż co ja tam wiem. Właśnie szukam serialu do obejrzenia i chyba się przekonam do "Will i Grace" właśnie.

Zgadzam się - dorzuć south park. Chodzi mi o to że czasem te seriale się wypalają. Nie mówię że są złe

Zdecydowanie Will and Grace!

Friends zdecydowanie

Tez bylem wielkim fanem "Friends" ale od czasu gdy odkrylem "Will & Grace" ogladam tylko ich...przeswietny humor, wyrazisci bohaterowie ( kocham Karen)...po prostu swietna komedia, ktora ma zawsze cos do przeslania ;)

Dokładnie Karen jest nie do podrobienia. Dla mnie obok Denny'ego Crane'a z "Boston Legal" jedna z najlepszych kreacji serialowych.

Will I Grace, powalaja kazdym dobrze napisanym dialogiem oraz zawodowo zaprezentowanym przez najlepsza obsade dobrze do siebie pasujaca, po czytaniu tych wypowiedzi powiem wam ze jak sie oglada powtorki to sie wtedy odrazu wie ktory serial jest lepszy ;D w w&g zawsze cos jest inaczej
Przyjaciele tez mnie powalaja ale dla mnie zawsze byla komedia polaczona z opera mydlana, mozna to zauwazyc po niektorych watkach jak zwiazek rossa I rachel I po tworcach tego serialu ktorzy na ironie sa ponurzy XD I interesuja sie bardziej operami :)
Will I grace potrafi poruszyc konkretny temat w wlasciwy sposob, pozatym watek homoseksualny sprawia ze ten serial jest wyjatkowy

Dla mnie trzecim zdecydowanie super serialem jest,,Trzecia planeta od słonca,, Genialny serial!!!

U mnie nawet w pierwszej dwojce, takich barwnych postaci I dialogow niema z innym serialu :)

Nadal lubię przyjaciół, ale szczerze wiele żartów jest trochę głupawych i humor bazuje bardziej na niezręcznych sytuacjach, często stresujących samego widza. Na dłuższą metę to męczące ;).

Will i Grace! Super serial, też go dopiero co odkryłam.

Oba maja swoje uroki ale jakbym mial wybrac jedno to Will I Grace. Przyjaciol ratuja dobre kwestie, natomiast w Will I Grace aktorzy potrafia lepiej zaprezentowac te kwestie, tam jest przede wszystkim lepsze aktorstwo, bardziej blyskotliwe, spontaniczne I znacznie bardziej zaskakuje :)

Jak najbardziej "Friends"

Obejrzalam jeden i drugi i oczywiscie wybieram przyjaciol. nigdy nie bedzie lepszego serialu. W W&G podobal mi sie pomysl odcinkow na zywo. byly chyba dwa lub trzy.

Ja powiem ze mam dluga historie z obiema serialami ale jezeli chodzi o komedie to pamietam ze tylko na Will I grace popuszczalem w gacie ze smiechu I smialem sie jak hiena, przyjaciele sa bardziej obyczajowi chociaz aktorzy w Will I Grace sa bardziej naturalni, poza tym w przyjaciolac ogladalem dla maksymalnie trzech postaci a w Will I grace konieczny jest komplet czteropaku
Podsumowujac wybieram Will I grace

zgadzam się z Tobą w pełni :)

Obejrzałam więcej odcinków i zmieniam zdanie. Will i Gace są bezkonkurencyjnie lepszym serialem...lepszy humor i bezkonkurencyjna Karen. Tyle lat w nieświadomości ;)

To ty chyba nie słyszałeś o Frasierze- nadawanym w tych samych latach co głupi Przyjaciele najbardziej nagradzanym serialu w historii;)

Przyjaciele ,Willa i Grace czasem oglądam ,ale ten humor mi nie podchodzi po za tym w Przyjaciołach jest fajniejszy klimat ,obsada ,dekoracja .