Geniusz rachunkowości traci po uderzeniu piorunem zdolność rozróżniana cyfr i aby to ukryć przenosi się do najodleglejszej filii w swojej korporacji. Chce w ten sposób zyskać na czasie i nauczyć się liczyć od podstaw. Niestety samodzielna nauka z elementarza okazuje się ponad jego siły.