Polecono mi ten serial na forum "The Office"( 10/10). Spodziewałem się podobnej (mocnej) dawki humoru . Niestety po oglądnięciu pierwszego odcinka zrezygnowałem z dalszego oglądania.
miałem podobnie mieszane uczucia po 1. epizodzie, na moje szczęście nie zrezygnowałem i teraz jest to dla mnie jeden z najlepszych seriali komediowych ever
Miałem identycznie jak Pauleta ale również nie zrezygnowałem i teraz po prostu uwielbiam ten serial :D
Pierwszy odcinek nie należy do udanych, ale później się na prawdę rozkręca. Zwłaszcza w drugiej serii, ostatnio emitowany odcinek był mega śmieszny, aż nie mogłam wytrzymać, żeby nie śmiać się na głos(a raczej tego nie robię) ;)
Temu serialowi trzeba dać chwilę, ale też uważam, że warto, bo z czasem miło zaskakuje niegłupim humorem ;-)
modern jest niezły, ale wg mnie trochę lepszy jest coguar town. co do "the office", "u nas w filadelfii", "the big bang theory", "how i met your mother", "it crowd", "my name is earl" (poza 4-tym sezonem), "ojca teda" i "peep show" nie ma co porównywać, to inna piłka (te seriale to majstersztyki).
Chyba obejrzę "Detektywa Monka", słyszałem, że świetny, ale wcześniej wiedźmina czytam :)
Miałam podobnie, obejrzałam pierwszy odcinek, nie porwał mnie, nawet się zdziwiłam dlatego jest taki popularny. Ale zaczęłam oglądać dalej i serial jest świetny, humor jest na poziomie i ogólnie mogę mówić o tym tylko w samych superlatywach.
Nie będę oryginalna i dołączę się do wielu głosów - nie spodobał mi się aż tak na początku. Potem do niego wróciłam i nie żałuję tej decyzji, bo to inteligentny i nietypowy serial, z barwnymi, charakterystycznymi postaciami. A to ważne, bo są seriale, w których ciekawa postać jest jedna, może dwie. Tutaj do wyboru:)
Nie przepadam za komediami rodzinnymi, a Modern Family zacząłem oglądać głównie ze względu na Ed'a O'Neilla. Na szczęście już po pierwszym odcinku byłem kupiony jak widz :-)
Trzeba być naprawdę idiotą żeby rezygnować po jednym odcinku. Gdybym praktykował coś takiego to zrezygnował bym z oglądania przynajmniej trzech z moich ulubionych seriali (Modern Family, Scrubs i Ekipa). Mówi się, że powinno się obejrzeć przynajmniej pierwszy sezon serialu jeśli chce się wyrobić na jego temat jakiekolwiek zdanie, to może trochę dużo ale kilka pierwszych odcinków, połowa sezonu chociaż, na pewno nie jeden odcinek...
nie podobał ci się pierwszy odcinek Entourage? Ja już po pierwszym widoku Turtle'a i akcyjki w kawiarni wiedziałem, że to będzie coś nadzwyczajnego ;)
Nie mówię, że mi się nie podobał. Wydawał mi się lekko dziwny, obejrzałem kolejne i wkręciłem się na maksa :D
Zgadzam się że jeden odcinek to za mało, ale trochę upraszczasz sprawę. Pamiętaj że cały sezon to przeciętnie minimum 12-13 odcinków, a seriali wciąż przybywa. Owszem jak ktoś ma dużo wolnego czasu to może sobie eksperymentować z serialem który go nie porwał, ja osobiście daję danej produkcji 3 odcinki by ocenić czy oglądam to dalej. Czasem jednak po dobrych recenzjach sezonu wracam do tematu.
Dlatego napisałem, że sezon to dużo i wypada przynajmniej kilka odcinków obejrzeć jak ktoś nie ma czasu.
ja po obejrzeniu pilota stwierdziłam że serial jest dziwny i nie ogladałam go dalej. kilka miesiecy później zrobiłam podejście numer dwa i co? teraz wyczekuję kolejnych odcinków ze zniecierpliwieniem :D
Ja obejrzałem 2,pilotowy i kolejny o złodzieju rowerów.Nie uważam się za idiotę,też zrezygnowałem po tych 2 odcinkach.Irytujące wstawki w stylu "Ukrytej prawdy",nie mój klimat,szkoda czasu
The Office to zupełnie co innego, to arcydzieło nie do skopiowania, Modern Family to inny klimat i trzeba zobaczyć kilka odcinków żeby go poczuć. Ale fakt The Office pokochałam po pierwszych kilku minutach.
Od emisji Biura skala ocen filmow/seriali komediowych to 1-The Office. Modern Family oczywiscie iloscia gagow ustepuje 'Ofisowi', lecz nadrabia absolutnie czarujacymi bohaterami. Doslownie wszystkie postacie sa urocze na swoj sposob, dlatego nawet jak dany odcinek nie bawi do rozpuku (przecietny odcinek The Office trwa ok 40 minut - 20 minut serial i w sumie 20 min na pauzy i przewijanie smiesznych momentow), to bardzo przyjemnie sie go oglada.
Polecam :)