PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645872}

Wspaniałe stulecie

Muhteşem Yüzyıl
7,5 15 541
ocen
7,5 10 1 15541
Wspaniałe stulecie
powrót do forum serialu Wspaniałe stulecie

Uwaga ludzie, mam wenę, co prawda wolałabym ją na swoją powieść o pseudojaponii, ale biorę co dają. I tak oto radośnie stukając w klawisze piszę dziwacznego posta na forum tureckiej opery mydlanej. A piszę go przymuszona dziwnym skojarzeniem odnośnie postaci Ibrasia.

Otóż po przeczytaniu kilku tematów z tego forum, na wierzch mojej świadomości zaczął wypływać pewna wybitną i nieprzeciętnie inteligentną bez dwóch zdań osobistość ubrana w czerwoną sutannę, która swego czasu także sprawowała najwyższe dostępne śmiertelnikom stanowisko w swoim państwie i która, chociaż bardzo dla tegoż państwa zasłużona, została zdyskredytowana, zdemoralizowana, ba! uznana za zło wcielone na potrzeby ubarwienia, udramatyzowania fabuły jednej takiej wydumanej powieści. Książeczka ta, opowiadająca wesołe przygody młodego wieśniaka, co marzył o niebieskiej opończy z białym krzyżem oraz jego grypy wsparcia składającej się z zapijaczonego arystokraty, co myślał, że nikt go nie pozna, lalusia i bawidamka co z tylko sobie znanych przyczyn chciał latać w czarnej sukience i przytępego, ale silnego jak herkules grubasa, tak bardzo się ludziskom spodobała, że zrobili z niej film, a potem jeszcze jeden i jeszcze jeden. I jeszcze, jeszcze, jeszcze jeden. Tak oto świat poznał kardynała Jeana Richelieu, największą kanalię jaką francuska ziemia nosiła.

No właśnie. W kąpieli zdałam sobie sprawę, z pewnych podobieństw pomiędzy nimi. Zdecydowaną większość opisałam powyżej, a tutaj chciałabym dodać, że rozgrywka pomiędzy kardynałem, a królową Francji, żoną Ludwika XIII, Anną Austriaczką trochę przypominała tę pomiędzy Ibrahimem a Hurrem, z tą jednak różnicą, że Anna nie była dla Richelieu godną przeciwniczką.

I oto wen mnie opuścił (co już tak szybko? Wenie drogi nie rób mi tego!), a ja kończę tę dziwną wypowiedź, tak przy okazji pytając czy też macie takie dziwne myśli, czy może jestem z tą ciężką przypadłością sama?

ocenił(a) serial na 5
Kandara

I przepraszam za błędy. Zobaczyłam je dopiero po wysłaniu. <grrr nie znoszę tego>

Kandara

to tak na trzeźwo?

emwuwu

Raczej wątpię ;)

Kandara

Masz rację, ja znam Kardynała głównie z 'Trzech Muszkieterowie" A. Dumas. Niemniej jednak wydaje mi się, że scenarzyści mogli, a z pewnością czerpali z tej postaci historycznej nadając rys Ibrahima Paszy. Podobieństw jest wiele.
"Richelieu ceniony jest jednak jako ten, który złamał potęgę hugenotów (państwo w państwie) po ich pokonaniu w rezultacie wojny, gdy nie zagrażali już jego polityce, przyznał im wolność wyznania specjalnym edyktem. Niewątpliwie złamał potęgę arystokracji: burzył zamki opornych, konfiskował dobra, ścinał tych, którzy spiskowali."
Pozwoliłam sobie wkleić tekst w wiki, choć nie uważam jej za dobre źródło wiedzy, niemniej jednak mamy czas przedświąteczny, więc czasu brak, a treść jest dosyć trafna do owego porównania.

ocenił(a) serial na 5
filmona81

Więc takie myśli to nie tylko moja przypadłość. Cieszę się, bo to chyba znaczy, że jestem jeszcze normalna. I nie kapuję co się nie podoba paniom powyżej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones