Czytam wpisy na forum (chociaż fakt że są stare) i co widzę: Ibrahim jest nie wiadomo jak kochany, Mahi uważana za biedną, a Hurrem jest tą złą ruską czarownicą, a Sulejman to niby ,,tępy dziad, którego owinęła sobie wokół palca". Widząc niektóre wpisy mam uczucie, że (przepraszam) ktoś był na niezłej fazie. Ale do rzeczy:

Hurrem jako młoda dziewczyna została porwana przez Tatarów (możliwe, że w rzeczywistości mogła być wtedy jeszcze dzieckiem). A jak wyglądały napady Tatarów? Morderstwa, gwałty, kradzieże, podpalanie wiosek... Następne nasza Ruda musiała przebyć długą drogę, aż do Imperium Osmańskiego. W międzyczasie mogła być bita, poniżana, możliwe że nawet któryś zaczął ją obmacywać. Musiała jakoś odnaleźć się w nowym środowisku pełnym intryg w którym zasada była następująca: albo zabijasz albo zostajesz zabita. Trafiła do łoża Sulejmana i spodobała mu się. Zakochała się w nim. Mahidevran (która jest wielce pokrzywdzona) sama zresztą zabrała Sulejmana innym dziewczętom. Chcąc nie chcąc takie było prawo: sułtan mógł mieć cztery żony i dowolną ilość nałożnic. Urodziła mu dzieci. Jak każda matka kochała je i chciała by żyły długo i szczęśliwie, ale w miejscu pełnym spisków to było prawie że nie możliwe. Doprowadziła do śmierci Mustafy (co nie jest i tak do końca pewne) po to aby jej synowie żyli. Mustafa tak kochał swoich braci gdy była zgoda, ale podczas jakiś nieporozumień nie wiadomo jakby się sprawy potoczyły. Poza tym wrogowie Hurrem wymyślili wiele historii by ją oczernić.

Za czasów sułtana Sulejmana mieszkańcom Imperium Osmańskiego żyło się bardzo dobrze. Sulejman był świetnym wojownikiem, politykiem oraz artystą. Pokochał bardzo Hurrem więc wiadomo, że jej wysłuchiwał, ale NIE ZAWSZE się z nią zgadzał. Mówienie, że był pantoflarzem jest po prostu bezsensowne. Co do synów oraz wnuków, których zabił:
1. Takie czasy (tak na wstępie).
2. Mustafa był osobą, która trochę się pyszniła. Dodatkowo miał on uszanowanie u janczarów i dodatkowo nazywano go sułtanem. Sulejman już był stary więc obalenie go nie było trudno. A intryga Hurrem w sumie dobiła Mustafę.
3. Po śmierci Mustafy można by powiedzieć, że to Mehmet (jego syn) zdobył wielce uznane. Sulejman mógł by zostać obalony, a na jego miejsce zostać posadzony Mehmet. Poza tym możliwe, że gdyby Mehmet urósł, a Sulejman dalej żył to mógłby się przeciw niemu zbuntować.
4. Bajazyd się zbuntował (fakt, miał ku temu powody). Sprzymierzył się nawet z szachem Tahmaspem.
5. Synowie Bajazyda wyruszyli ze swoim ojcem (i wraz z nim chcąc nie chcąc dopuścili się w sumie zdrady). Dodatkowo niektórzy już byli w wieku nastoletnim (nie byli małymi dziećmi co nie wiedzą o co chodzi).

Przejdźmy do sułtanki Mahidevran. Nie za wiele wiadomo o jej przeszłości. Według niektórych teorii była spokrewniona z Ayse Hafsą (która była córką chana Mengli Gireja). Według innej była córką muzyka. Niektórzy historycy uważają, że do haremu trafiła w o wiele lepszy sposób niż Hurrem. Stała się ukochaną Sulejmana tym samym odbierając go innym kobietom. Gdy do pałacu trafiła Hurrem ta zaczęła jej dokuczać, nazywać ją sprzedajnym mięsem itp. Kobiety zaczęły się ze sobą kłócić, aż w końcu Mahi podrapała twarz rudej. Później otruła jej syna - Mehmeta (przynajmniej według niektórych teorii).

A teraz pora na naszą super gwiazdę mającą swój harem fanek: Ibrahima Paszę. Został porwany przez piratów, możliwe, że nie miał aż tak złych widoków jakie miała Hurrem. Trafił do kobiety, która pokochała go jak własnego syna. Poznał Sulejmana, został jego przyjacielem, poślubił jego siostrę, zaczął się uczyć. Po abdykacji Piri Mehmeda Paszy został mianowany wielkim wezyrem. Sprowadził do siebie rodzinę. Niestety poniosła go pycha. Zaczął uważać się za sułtana, z byle jakich powodów doprowadził do śmierci paru ludzi (m. in. Iskendera Czelebiego). Możliwe również, że zdradzał swoją żonę. A jaką rolę w śmierci Ibrahima miała Hurrem? Niewielką. Po prostu o jego wybrykach donosiła sułtanowi (ewentualne małe rzeczy od siebie dodała).

Proszę przemyśleć to co napisałem.
Dziękuję za uwagę. :)