Poprzednia część: http://www.filmweb.pl/serial/Wspania%C5%82e+stulecie-2011-645872/discussion/O+se rialu+%28sezony+1-+4%29+cz.+10,2714598
Wspaniałe Stulecie dobiega końca więc wydaje mi się, że to już ostatnia część naszego jakże popularnego wątku, w którym do tej pory padło w sumie aż 10 000 wypowiedzi! Tych, którym jeszcze nie znudziły się osmańskie klimaty zapraszam na forum dotyczące serialu o Kosem: http://www.filmweb.pl/serial/Muhte%C5%9Fem+Y%C3%BCzy%C4%B1l-K%C3%B6sem-2015-7508 06/discussion/WS%3AKosem,2726357
:)
A mnie interesuje, czy ten Lala Pasha czy jak mu tam, który najpierw był w prowincji Bajazyda, a potem przeniesiono go do Selima, będzie do końca trzymał stronę Bajazyda czy zacznie intrygować z Selimem?
Właśnie tak podejrzewałem, że zacznie spiskować z Selimem, ale raczej trudno było to tak od razu stwierdzić. No cóż, szkoda, bo Bajazyd w drodze do tronu zostanie prawie sam, ale tak w sumie to jest to też jego wina. Od samego początku nikogo nie słuchał, natomiast na Selima łatwo było wpłynąć. A zapewne większość osób wspierała Selima, bo wiedzieli, że jeśli przejmie władzę nad imperium, to będą mieli na niego spory wpływ i będą wpływowymi osobami w państwie.
A to menda, myślałem, że chociaż on będzie wspierać go do samego końca. A Mihrimah? Będzie trzymała stronę Bajazyda do jego śmierci, czy też wcześniej postanowi przyłączyć się do Selima?
Ktoś kiedyś pytał czy TVP ma zamiar emitować kontynuację Wspaniałego Stulecia :) http://swiatseriali.interia.pl/newsy/seriale/wspaniale-stulecie-kosem-1186/news- wspaniale-stulecie-kosem-zastapi-wspaniale-stulecie,nId,2162874
Swietna wiadomosc:)))
Czy serial Kosem wzbudza takie emocje jak Wspaniale Stulecie?
Hmm...i tak i nie. Serial na pewno jest INNY niż WS, inny klimat, trochę inna mentalność. Podobnie jak w WS bywają zarówno naprawdę mocne momenty jak i takie naciągane do granic możliwości. Mnie osobiście serial ogląda się dobrze.
Ja oglądałem tylko kilka odcinków Kosem, jednak od razu czuć ten inny klimat, zupełnie różni się atmosfera od tej we Wspaniałym stuleciu. Pierwsze sezony WS w porównaniu do Kosem to wręcz bajka. W Kosem znacznie więcej się dzieje, ciągle jest co oglądać, ale mnie trochę przytłaczają te wszystkie sceny intryg i śmierci. No i oczywiście postaci, które pokochałem, zupełnie odeszły z haremowego świata... Obejrzeć Kosem zamierzam od początku do końca, ale najpierw wolałbym zakończyć przygodę ze Wspaniałym stuleciem, żeby sobie nie namieszać.
Przygoda z WS juz sie konczy, Jeszcze miesiac I pozegnany sie z ulubionymi lub znienawidzonymi aktorami, troche szkoda:((
Kosem pewnie wejdzie w miejsce WS, spróbuje oglądać ten serial, no i mam nadzieje ze mnie wciagnie :)
Tak zupełnie nie odeszły ;) bohaterowie z Kosem np. odziedziczyli stroje po postaciach z WS :) Ale fakt, w serialu od początku źle się dzieje...no ale takie to były czasy.
Nie jestem jednak pewna co do tego czy Kosem bezpośrednio wejdzie zaraz po zakończeniu WS. Jak już to spodziewałabym się serialu dopiero na jesień. Za to gdzie indziej wyczytałam, że po zakończeniu WS TVP ma wyemitować "Tajny Świat" czyli (chyba) 8 zakulisowych odcinków WS, których akurat nie widziałam i nigdzie ich nie mogę znaleźć w zrozumiałym dla mnie języku, także nie mogę się doczekać :)
Ja znalazłam z polskimi napisami, warto obejrzeć. Troszkę tam się wypowiada Meryem.
Mam pytanie , czy po Wpanialym Stuleciu na pewno wejdzie na jego miejscu Kosem ??? Bardzo bym tego chciala bo nie wyobrazam sobie zycia bez WS a jak Kosem by leciala to nie czulabym takiej pustki :D
Czy Rustem na wiadomosc o ciazy Mihrimah zakonczy swij romans z Gracia Mendez czy bardziej to uczucie sie poglebi?
Dziwne ze wdal sie w ten romans i nie bal sie ze może stracić swoją posadę lub życie.
Sądząc po tym jak zareagował na wiadomość o ciąży Mihrimah to obstawiam, że nie zrezygnuje z romansu wręcz przeciwnie bo podejrzewa, że to dziecko Pedra i tym bardziej będzie chciał się odegrać na Mihrimah.
O tyle ma ułatwione "zadanie" że Gracia jest już chyba za stara żeby zajść w ciążę.
No to fakt ,że dziwne ,że się nie bał ,ale romans zakończy się i to nie z powodu ciąży Mihrimah.
Hurrem umarła a tu taka cisza? :) no to ja się wypowiem bo chyba jeszcze w tym temacie nic nie pisałam.
Ruda jaka była taka była ale jednak to moja ulubiona postać (oczywiście biorę pod uwagę WSZYSTKIE jej czyny oraz zmianę aktorki) dlatego smutno było mi się z nią żegnać. Pięła się w górę choć tyle razy była odtrącana, osiągnęła swój główny cel lecz było to bardzo gorzkie zwycięstwo. No i Sulejman...mimo wszystko cały czas ją kochał. W ostatnich odcinkach pojawiło się kilka melodii z pierwszych dwóch sezonów co było dodatkowo przybijające. Po raz pierwszy naprawdę odczułam brak Ibrasia, Hatice, Nigar i reszty elity. A teraz zabraknie także Hurrem i mimo wszystko bez niej WS to już nie WS.
Już nie mówię o ostatnim (w przypadku TVP ostatnich odcinkach) odcinku gdzie panuje tak przybijająca atmosfera, że aż boli...
Hurrem to bardzo ciekawa postać. Serial bez niej nie jest taki sam. Dążyła do celu, eliminując wrogów. Wszystko dla swoich dzieci. Były momenty, gdy jej nie kibicowałam i życzyłam, by Sulejman przejrzał na oczy, ale to taki typ postaci, któremu kibicuje się do końca. Ja dosyć często odczuwałam oglądając WS brak tych postaci, ale przybywały nowe.
Nom cos cicho tu a tak wiele sie wydarzylo.. Czuje smutek i pustke bo odszedl ktos kto byl zawsze na pierwszym miejscu w serialu , napewno serial nie bedzie taki sam bez niej. Wiekszosc odcinkow Hurrem nie lubilam a najbardziej za Ibrahima i Mustafe.. Ale dzisiaj naprawde zrobilo mi sie jej szkoda i troche zrozumialam ze nie robila tego wszystkiego dla przyjemnosci i troche usprawiedlilam jej czyny. Co do Sulejmana to do konca Hurrem kochal , zgadzam sie .. I nawet jego mi sie TroChe zal zrobilo.. Najbardziej to chyba bedzie cierpiec Simbulaga ... Jak zyla to plakam i przezywal .. Ah..... Inny serial bez Hurrem.
Hurem umarła i umarła moja chęć do oglądania dalszych odcinkow. Scisnelo mi troche dzis gardlo i przyznaje ze Hurem była mądra kobieta. Potrafiła zapanować nad dziećmi, sultanem i koalicja która była jej przeciwna.
Przeczuwajac ze jej koniec jest bliski dała radę i wskazowke każdemu z dzieci na dalsze życie bez niej.
Jak widać sultan kochał ja do końca i to bardzo.
Wzruszyla mnie scena w której Hurem osłabiona osunęła sie w ramiona Sulejmana i wyszeptala jego imię, tak samo zrobiła na początku tylko wtedy udawała i chciała zeby sultan zwrócił na nią uwagę.
Ze starej gwardi został już tylko Sulejman, Sumbul i Mahi az szkoda ze tylko oni zostali:((
A ja nie rozumiem czemu podczas tego "pojednania" Hurrem wypomniała Mavidevran, że przyczyniła się do śmierci Dżihangira....
To siebie powinna za to winić, gdyby nie doprowadziła do śmierci Mustafy, Dżihangir również by żył, a pozostali synowie nie mieli by już takiej motywacji żeby się pozabijać.
motywacje mieli by do smierci sułtana i był nia tron i prawo każace zabijać braci po objęciu władzy.Ja mam pytanie co sie stanie z Sumbulem ,Lokmanem i Fahrie po smierci Hurrem
Wątpię, żeby Mustafa kazał zabić braci po objęciu tronu, skoro nawet w obliczu śmierci nie zbuntował się przeciwko ojcu, nie byłby zdolny do tego. Chyba żeby zaczęli za bardzo podskakiwać, wówczas byłby zmuszony zaprowadzić porządek w państwie.
Sumbul zostanie w haremie do końca serialu, Fahriye zginie podczas próby zabicia Nurbanu. Lokman będzie przy Bajazydzie, on i Husein zostaną zamordowani przez ludzi Tahmaspa kiedy Bajazyd będzie przebywał w Persji.
Czy ktoś jeszcze poza Sumbulem i Fahriye zainteresuje sie pierscieniem Hurem,czy raczej nikt sie nie dowie ze Nurbanu go ukradła? Czy Nurbanu odważy sie nosić ten pierścień czy będzie go raczej trzymać w kasetce?
Nurbanu włoży pierścień do kasetki, ale podczas jej nieobecności w komnacie biżuterią będą bawić się jej córki. Fahriye to zobaczy i będzie chciała pokazać go Selimowi, ale natrafi na Nurbanu która oskarży ją przed Selimem o to, że ukradła jej prezent od Hurrem. Selim wrzuci Fahriye do lochu, ale zabierze pierścień Nurbanu i nakrzyczy jej w twarz, że kłamie bo matka nigdy by jej nie oddała symbolu miłości jego rodziców. Parę odcinków później książę zmięknie i pozwoli Nurbanu go nosić.
Dla mnie było to wyjątkowo chamskie, że Nurbanu nawet zmarłej nie uszanowała i kazała ukraść pierścień z ciała Hurrem i jeszcze idiotyczne tłumaczenie, że dostała go w prezencie od Hurrem. Przecież jeżeli faktycznie Ruda chciałaby go komuś dać to raczej przekazałaby go swojej córce Mihri. Moim zdaniem Fahrie i Sumbul źle to rozegrali bo powinni z tym pójść zaraz do Mihri lub Bayazyda bo oni jedyni mogliby ustawić Nurbanu a tak Sułtanka vs służba raczej wiadomo kto z tego wyjdzie zwycięsko. Ciekawe swoją drogą jak ten pierścień trafił do Safie bo raczej Nurbanu dobrowolnie go jej nie przekazała.
Pewnie tak bo wiadomo jaka relacja panowała między paniami. Moim zdaniem trochę źle zrobiono że przeskoczono etap Nurbanu jako valide i tego jak Safie dochodzi do władzy i od razu przeszli do Kosem. Pojedynek dwóch weneckich żmij mógłby być ciekawy i intrygi jakie wymyślały. Poza tym wtedy może inaczej spoglądałoby się w Kosem na postać Safie jeśli byłoby wcześniej przedstawione jaką szkołę dała jej teściowa a tak to nie za bardzo wiadomo co przeszła przez Nurbanu bo widzimy ją już jako potężną i bezwzględną Sułtankę. Według mnie Stulecie powinno być podzielone na trzy etapy i wtedy byłaby pokazana kompletna historia 4 najbardziej wpływowych kobiet imperium osmańskiego a tak to moim zdaniem jest pewna wyrwa.
Uważam, i już kiedyś o tym pisałam, że w Kosem wystarczyłoby pododawać retrospekcje z młodości Safiye ale zauważyłam, że ogólnie w serialu wzbraniają się z jakimikolwiek retrospekcjami łączącymi WS i Kosem. Raz pokazana była jedna z ostatniej wojny Sulejmana jednak sułtana nie było wyraźnie widać i stał odwrócony tyłem. Safiye też często mówi o tym, że Nurbanu była dla niej okrutna jednak, oglądając jej młodą wersję w ostatnim odcinku WS i porównując ją do "Królowej Zofii" z Kosem, odnosi się wrażenie, że to ona dała niezły wycisk Nurbanu a nie odwrotnie...
Też tak myślę,że Safiyje od młodości to niezłe ziółko i to ona dawała wszystkim popalić i to ponoć ona pozbyła się Nurbanu.
Nie umiała jednak zawładnąć na tyle Muratem,aby być tą jedyną kobietą i jak wiemy napłodził niezłą gromadkę dzieci z innymi kobietami .
Kiedy pojawi sie ta Safiyje, z waszych opisów domyślam sie ze będzie to żona lub naloznica syna Selima i Nurbanu ?
Dopiero w ostanim lub przedostatnim odcinku WS pojawi się Safiye jako konkubina Murata,którą przysłała mu Mihrimah.
Dziewczyna będzie już przez nią przygotowana do walki z Nurbanu. Na koniec serialu będzie w zaawansowanej ciąży ,choć w rzeczywistości urodziła syna jeszcze przed śmiercią Sulejmana .
Wydaje mi się że z tego powodu pominieto nie tyle Safije co Murata .Bo był erotomanem a serial stałby się bardziej pornograficzny jak seriale w HBO.Watpie czy turcy by to zaakceptowali i nakrecili
No w sumie masz rację ,że kontynuując dalej serial w zasadzie nic by się ciekawego nie działo ,bo Selim pił i ćpał ,a jego syn Murat płodził dzieci ,z kolei jego syn Mehmet musiał z tym zrobić porządek i wybijać prawie całą rodzinę i dopiero Ahmed od którego zaczyna się serial o Kosem odbudowuje państwo i dynastię Osmanów.
Mi sie podobało w ostatnim odcinku jak Selim kontratakował.Pokazał Mihrimah jej miejsce.Poniżył z sokollu rustema, po wielu odcinkach w których sokollu kłaniał sie rustemowi w końcu mu się postawił i patrzył na niego z wyższością i zadowoleniem.No i Fahrie w końcu dostała nauczkę.nie wydawała się głupia jednak zrobiła błąd nie wiem czy ona myślała że Selim zrobi to co ona mu sugeruje.Wiedziała chyba że Selim jej nie lubi, choć zaskoczyło mnie że skazał ją na smierć.
Ja rozumiem to tak, że Hurrem uświadomiła Mahi, że w tej wojnie obie poległy w pewien sposób bo straciły synów. Hurrem jednak miała tą przewagę, że zostało jej jeszcze 3 dzieci. Poza tym mam wrażenie, że Mahi nie odczuwała wyrzutów sumienia w związku z Mehmetem przynajmniej nie przypominam sobie takiej sceny a wręcz uśmiechała się kiedy Fidan przyniosła jej wiadomość o jego śmierci. Hurrem natomiast płakała po Mustafie. Był też odcinek kiedy podczas choroby Sulejmana Hurrem mówi do Mustafy, że żałuje iż nie jest jej synem bo inaczej nie musiałaby traktować go jak wroga. Była to chyba jedyna taka szczera rozmowa między nimi.
Co do Mustafy niestety nigdy nie dowiemy się jakby było gdyby został Sułtanem . Obstawiam, że albo Mahi zrobiłaby jakąś intrygę by Mustafa zdecydował się na egzekucję braci albo w pewnym momencie pojawiłby się jakiś naturalny konflikt między nimi, który zmusiłby Mustafę do zabicia braci. Znając krewkiego Bajazyda i Selima, którym steruje Nurbanu a jak wiadomo ona ma swoje ambicje by dojść na szczy opcja nr 2 byłby bardzo prawdopodobna.