To nie jest ambitne kino festiwalowe, ale adaptacja ksiazki Marca Levy ,ktory zreszta tez gra w tym serialu przyjaciela bohaterki. To lekkie kino jednak warto docenić piękną scenografie .Akcja toczy sie w Paryzu, Berlinie, Madrycie i romatycznej Brugii i warto popatrzec sobie na malownicze widoki. Serial jest adaptacja ksiazki zreszta bardzo uznanego we Francji pisarza i trudno wymagac zmiany fabuly. Ja zwrocilam uwage na gre Jean Reno ,ktory potrafi pokazac jak bardzo zalezy mu na córce. Podobał mi sie jego sposob wyjasnienia niedomówien rodzinnych. On potrafi zagrac w każdym filmie.