Sue chce za wszelką cenę chronić dzieci i zastanawia się, czy może ufać Matce. Tempest stawia czoła własnym traumom, a Hunter próbuje pomóc Ojcu. Kiedy pojawia się nowe zagrożenie, mitraici zaczynają bacznie obserwować Marcusa, który zaczyna zachowywać się w bardzo dziwny sposób.
Po 9 odcinku znów obniżam moją ocenę. Skala głupot doprawiona poziomem gry znacznej części aktorów staje się nie do zniesienia. Najbardziej rozczarowujący serial jaki oglądałem w ostatnich latach. Miał być nowym objawieniem, widowiskiem, a jest pustą wydmuszką.
Niestety serial trzyma poziom powiedzmy do 6 odcinka, później robi się coraz gorzej. Widać że brakuje pomysłu w którą stronę to wszystko ma iść a szkoda bo zapowiadało się naprawdę zacnie.