Ja mam ciężki wybór między Yugim, Joey'em i Seto Kaibą.
Yugiego uwielbiam za to, że nawet w najgorszych chwilach potrafi uwierzyć w serce kart i wygrać. Joey'a lubię za to, że zrobił największe postępy jeśli chodzi o pojedynki, a Kaibę za to, że przypomina mi Vegetę z Dragon Ball Z. Na początku był pysznym mistrzem świata i nie liczył się z nikim. Dopiero jak przegrał z Yugim zaczął inaczej postrzegać otaczający go świat i ludzi czego dowodem może być park rozrywki który wybudował pod koniec czwartego sezonu jak się nie mylę.

Jak dla mnie to Seto jest numer 2 , a Pegazus 3 ;) Co do Yugiego nie mam jeszcze w pełni wyrobionego zdania.
Mam raczej do niego i Joey,a ambiwalentny stosunek :)

Dla mnie na pierwszym miejscu Yugi (na spółkę z faraonem), na drugim Bakura - również na spółkę ze swoją ciemną stroną - a na trzecim Kaiba, którego polubiłam dopiero w anime, dzięki rozwalającym tekstom. Na przykład: (do Yamiego Yugiego) "If I had a dime for every time you use world "destiny", I'd be even richer" albo, mój faworyt: (również do Yamiego) "Stop saving the world and get a hobby!" :D

boże święty, NIE PAMIETAM ZADNYCH IMION
pegazus chyba dobry byl, kosil cos pamietam

Malik Ishtal.

Ja lubię Pegasus'a i Bakurę. Szkoda, że nie było ich częściej w a nime.

Żaden gracz nie przebije Seto Kaiby.
Nawet w późniejszych seriach nie było gracza na jego poziomie.
Bakura, Yugi, Malik, Pegasus -> oni polegali na milenijnych przedmiotach
Seto Kaiba -> on polegał na własnych umiejętnościach

Akurat w kontekście polegania na przedmiotach to sprawa nie do końca ma się w ten sposób.

Pegazus faktycznie polegał na Milenijnym Oku, dzięki czemu znał karty przeciwników, więc był oszustem.
Bakura używał Pierścienia do aktywowania Gry Ciemności
Yugi po prostu oddawał stery Faraonowi, a ten był po prostu mistrzem.

Najpotężniejszym graczem był Yugi Muto, na drugim miejscu Faraon Atem a na trzecim Seto Kaiba. Najsilniejszym antagonistą bez wątpienia był Yami Bakura, następnie był Dartz a na trzecim miejscu Malik i Pegasus. Kto oglądał całe anime powinien się ze mną zgodzić.

Może nie jako gracz - Ale jako czary charakter to Pegasusa trudno nie zapamiętać :) .

Jeśli chodzi o ulubionych graczy, to oczywiście Pegasus i Bakura. Ogólenie to moje ulubione postacie. Uwielbiam słuchać ich dialogów. Chociaż dużo bardziej lubiłam Pegasusa w wersji z polskim dubbingiem. Był wtedy bardziej mroczny. W oryginale bardzo denerwował mnie ten zaśpiew przy głoskach kończących zdanie... ogólnie sposób wymowy. Za to Bakura w polskiej wersji wyszedł beznadziejnie. Głos kompletnie nie dopasowany do postaci. Wolę go w oryginale.
A jeśli chodzi o wybór najlepszego gracza, to chcąc nie chcąc jest to Kaiba. Generalnie nie przepadam za postacią, ale trzeba mu przyznac palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o naturalne zdolności, bez wspomagania artefaktami itd.

seto kaiba tego gościa uwielbiam niewiem czemu czy przez to że jego charakter jest strasznie podobny do mojegy czy poprostu tak ale nic nie zmieni zdania że jest to moja ulubiona postać w całym uniwersum

Mega trudno wybrać, ale tak najbardziej to chyba Dartz. Dalej Rafael, Yugi (i Yami Yugi), Bakura.