Ja obejrzałem i uważam, że serial jest świetny. Niewątpliwie potrafi zaskoczyć i zmusza do samodzielnej odpowiedzi na pytania, które stawia. A jest to decyzja trudna do podjęcia. Ja jestem pod wrażeniem. Takie filmy dokumentalne lubię.

No nie wiem czy zmusza do samodzielnego wydedukowania odpowiedzi. Mi się wydaje, że dokument zostawia widza na rozdrożu, ale w taki sposób, że wielu uwierzy w niewinność Souzy.
Synek i siostra Wallace'a są strasznie denerwujący. Oczywiste, że będą go bronić, tak samo jak prawnik, któremu za to się płaci.
Nikt ani w dokumencie, ani ekipa zadaniowa nie ruszyli tropem pieniędzy z sejfu. 250 000 reali to ćwierć miliona złotych.
Biblia na biurku(sypał też cytatami), pokazywał też wydanie kieszonkowe w Kongresie, niezły był z niego manipulator z manią wielkości. Tak zmanipulował przestraszonych ludzi, złaknionych sprawiedliwości, że wielu nadal wierzy, że padł ofiarą jakiegoś spisku.