Widziałem jeden odcinek i to wystarczy. Na serio żenujące to było od początku. Podczas sceny w kosmosie jak gwiazda mówiła, że jest gwiazdą Rocka i grała potem na gitarze Rockowej to ja już miałem ochotę wyłączyć.
Reklamując to równierz przedstawiali zamek, gdzie się opowiada dowcipy (może nawet dobrze, że się tego nie dopatrzyłem). A co takiego dowcipnego by tam powiedzieli? Przychodzi zając do lekarza a lekarz też zając?