Wiadomo, że nie sposób porównywać serial do hiszpańskiego pierwowzoru. Ale ja jako ogromny fan Internatu obejrzę wszystkie wersje jakie powstaną. Historia El Internado mnie niesamowicie rusza, więc jestem w stanie zawsze powracać do niej w różnych wymiarach. Mnie osobiście serial się podoba i będę polecał.
mam takie pytanie do Ciebie ; ) Czy w tym serialu dzieje sie wszystko identycznie jak w El internado?
Tak, identycznie wszystko. Czasami teksty są słowo w słowo. Wszystko to samo. Nawet takie same lampy w czytelni na korytarzu ;P
ojaaa, jaka masakra -,- nie widze sensu tworzenia takich seriali , no ale coz... ponoc zakonczenie ma byc tylko inne, wiec jak to zobaczysz i rzeczywiscie bedzie inne to badz tak dobry i napisz do mnie na priv to sobie sciagne ostatni odcinek :P
Ok, nie ma sprawy. Nawet nie słyszałem, że zakończenie ma być inne, więc będzie ciekawie
No chyba prawie wszystko, z tego co przeczytałam, to bohater, którego rodzice zaginęli ma dwie siostry (hiszpański), a w rosyjskim ma tylko siostrę, która ma koleżankę.
Początkowo podeszłam sceptycznie do tego serialu. Oglądam go po rosyjsku, żeby podszlifować rosyjski. Ale tak się wkręciłam, że kończę powoli 3 sezon. :D Serial fajny, a kucharz boski :P
To jakieś bzdury czytałaś. W El Internado Marcos miał jedną siostrę Paulę, która miała przyajciółkę Evelyyn. Tak samo tutaj w zamkniętej szkole
w moim mniemaniu nie jest to identyczna wersja, po pierwsze w tym serialu (jako że obejrzałam już cały) będą dwie dziewczyny z umiejętnością widzenia duchów, jedna z nich Julia zginie w wypadku samochodowym, a druga Liza dostanie jej serce i umiejętności...rosjanie wpletli w ten serial kilka innych wątków, choćby to że matka Andreya odnajdzie swoją, oraz wiele innych. Dlatego moim zdaniem jest ciekawszy od oryginału, gorąco polecam!!
O czym Ty mówisz, człowieku?
Wersja rosyjska to jest żenada, nieporozumienie, kpina. Oni chyba kręcąc to zakładali, ze ich widownią będą debile, nie znający historii własnego kraju...
Wszystko słowo w słowo, scena w scenę zerżnięte z hiszpańskiej wersji - to jeszcze można by wybaczyć. W końcu to remake.
Ale jak można to kopiować tak bezmyślnie???
Prosty przykład:
Byli naziści ukrywający się na terenie Rosji, która przez lata była komunistyczna i totalitarna? Dawni hitlerowcy mający bazę w byłym ZSRR? ABSURD! Durnota jakiej jeszcze nie było...., Byłem przekonany że właśnie ze względu na to, że to Rosja, więc nierealne jest, by ukrywał się tam jakiś hitlerowiec, tak jak w hiszpańskiej wersji i zmienią to - np. hitlerowców zastąpią sowietami. Ale nie, ci debile zrobili wszystko tak samo.
Jedyne plus to ładne rosyjskie aktorki w rolach głównych, znakomicie zagrana postać rosyjskiego Hektora i dużo lepszy aktor grający Ivana. Reszta to chłam, dno i dokładna kopia oryginału, tyle że gorsza.
Nie słuchajcie tego co wam gada diretto i nie traćcie czasu na oglądanie tego gówna, naprawdę szkoda zachodu.
Cieszę się, że tyle osób ogląda serial. Serial świetny, dalej, oglądajmy wszyscy :)