milagros powinna byc z pablo. nie byloby tych wszystkich zawirowan i ponizen

Uwielbiam ten serial, darzę go wielkim sentymentem :) Ale jakoś tak smutno robi się na sercu kiedy dowiaduje się ile osób z obsady już odeszło, i to jeszcze będąc w stosunkowo młodym wieku, zbyt młodym na umieranie: serialowi Frederico, Damian, ojciec Manuel, don Pepe, Bernardo, Angelika... smutne.

Widzę, że nie tylko mnie irytuje ta postać.
Na początku była fajna, skrzywdzona przez życie, współczułem jej. Fakt, że była wyszczekana, ale miało to wtedy jednak jakąś większą głębie, było to dla mnie zrozumiałe. Aż tu nagle jak nie wiem co, ale Mili zaczęła mnie STRASZNIE irytować. W ogóle, uważam, że skrzywdzili tę...

...to według Was...




Moim zdaniem Milagros i Wiktoria :)

Oglądałam , przeżywałam jakie to głupie. Ba, teraz, kiedy są powtórki z też zdarza mi się oglądać. I też biadolę, jakie to głupie. I oglądam :D

Oglądam nie wiem który już raz, po latach, jako dorosła kobieta... I pomijając najczęstsze wnioski (np. o Mili, że nie była tak pozytywną postacią jaką wydawała się kiedyś) mi nasunął się teraz wątek Luisy. Kiedyś postrzegałam ją tylko jako wredną jędzę, ale teraz jest mi jej żal. Jej życie było lekko mówiąc...

Postanowiłam oglądnąć serial, który pamiętam z dzieciństwa od samego początku i tak mnie jakoś naszło... Bo Ivo jest starszy od Mili, tak? Ale przecież Federico najpierw był z Rosario, a dopiero później poślubił Liusę więc teoretycznie rzecz biorąc Ivo powinien być młodszy od Milagros. Wiemy jednak, że (mały SPOILER)...

O co chodzi z matką Milagros? Najpierw jest wersja ze zmarła przy porodzie,
potem pojawia się jednak na chwilę w serialu ale szybko odchodzi, a w
ostatnim odcinku okazuje się że JEST ZAKONNICĄ i cały czas była przy Mili.
Ktoś wie, o co tam chodziło??

Serial kojarzy mi się ze studiami - akurat je zaczynałam, kiedy Polsat zaczął go emitować. Był szał. Choć mnie wtedy najbardziej podobały się włosy aktorek - takie gęste, sprężyste loki. Teraz, po 17-tu latach, już nie budzi takich emocji. Stwierdziłam, że pozytywnych bohaterów łatwo polubić, ale to ci negatywni są...

Zawsze jak przełączam przypadkiem na Zbuntowanego anioła na ekranie pojawia się akurat ten aktor, który jest łudząco podobny do prowadzącego z Galileo.

Rewelacyjny serial. To jak pasują do siebie Natalia Oreiro i Facundo Arana jest niewiarygodne :-) to właśnie w największej mierze tworzy fenomen. Oczywiście jak w każdym serialu nie brak absurdów ale niektóre sceny mogę oglądać godzinami. Myślę ze długo mi się nie znudzi :-)

Zastanawiam się czy ktoś jesczze zauważył jaka muzyka jest w Zbuntowanym. Oprócz
piosenek w wykonaniu Natalii można usłyszeć : The sheltering sky theme, czy utwory z
soundtracku z filmu pt. Teoria Spisku. Jeśli ktoś rozpoznał inne to interesują mnie tytuły :)

W sumie wiem że barzylijskie seriale sa..nudne ale ten jest Jedynym wyjątkiem !!!!

O co chodzi z tymi ksywami, bo nie mogę sobie skojarzyć :/ Co one oznaczają i dlaczego Milagros się tak wkurzyła i oblała go napojem? :)

Pamieta ktos?

To były czasy, z sentymentu ocenię na więcej niż powinnam. Nawet obecnie, czasem włącze sobie i popatrzę, ale teraz już kręce głową i uśmiecham się do własnych myśli..;-P

W ostatnich odcinkach co lecą na pulsie to Andrea ma proste włosy! i całkiem inaczej wyglada tak ładnie! Mogli od początku tak jak czesać :)

w którym odcinku Damian wstępuje do klasztoru i mówi że to jego powołanie ? Nie pamiętam w którym to było odcinku , strasznie czekam na ten odcinek. Damian to zajebista postać szkoda że mu nie wyszło z Martą i szkoda że potem wyjechał z tą swoją Rossie.