Popieram, co do Hellblade jak i Plague Innocence

Bez przesady, gameplayowo to gra tylka nie urywa, skradanie jest kiepskie i nudne, walka tez niezbyt
Historia fajna, ale nie jest to jakies nie wiadomo co

Ogólnie dobra pozycja, szczegolnie jak na AA, ale na pewno nie gra na 9 czy 10 na 10

Ale gra jest niezła i broni się grywalnością. W tym roku najlepsze co wyszło póki co to właśnie
Re 2 remake, Metro Exodus, Devil May Cry V, Sekiro, A Plague Tale: Innocence.

Są to gry owszem z pewnymi rysami, ale rozgrywka sprawiła mi w nich przyjemność.
Wszystkie te gry oceniam w granicach 8,0 do naciągane 8,5. A Re 2 remake nawet na 8,5+ lub naciągane 9.

Nie są to jednak gry przełomowe czy ambitne projekty typu Half Life 1, System Shock 2 czy Deus Ex,
które zasługiwałyby na 10/10, kiedy się pojawiły i bardzo dobrze znosiły upływ czasu.
Z ostatnich takich bardziej ambitnych projektów był np: Prey 2017.
A klimatycznie zrobiły wrażenie SOMA 2015 i Obcy izolacja 2014.

Oprócz Sekiro (nie lubię soulsów) grałem we wszystkie
Dla mnie tez RE2 jest najlepszy takie 9 z minusem na 10 (7 czesc podobala mi się jeszcze bardziej)
Metro Exodus - 7 moze 7,5 na 10 - slaba fabula, rozgrywka jakos mnie tez nie wciagnela przesadnie, no i króciutka bardzo, Last LIght bylo lepsze
DMC5 - tez 7/10, ale nie jestem fanem serii, za duzo kiczu
Plague Tale - 7.5 - niezla historia (ostatnio malo gier z dobra fabula), rozgrywka nieco monotonna, ale nadrabia klimatem

Polecam od siebie Days Gone, recenzje mial mieszane, ale kompletnie nie mam pojecia czemu - ok optymalizacja i bugi, tutaj sie zgadzam, ale tak poza tym naprawde bardzo dobra gra,
dobry scenariusz, wciagajaca rozgrywka, swietna oprawa-audio video.
Gra mnie naprawde mocno wessala na spora ilosc godzin, poczatek moze nie zachwyca, ale czym dalej w las tym lepiej IMO

Jestem przy koncu gry i dalbym jej 8 a moze nawet 8,5 na 10

Druga polowa roku bedzie chyba lepsza - Control / Man of Medan / Gears 5 / Borderlands 3 / Modern Warfare / The Outer Worlds / Death Stranding / Jedi Fallen / Doom Eternal
Jest na co czekac, choc nie ma takiej bomby jak RDR2 czy GOW, jedynie chyba Death Stranding moze zaskoczyc

Litości...

gusta, gusty, guściki ;]

Gameplayowo ta gra to kaszana w porównaniu do the last of us 2, tutaj poruszanie, animacje, jakość wykonania to niska półka w porównaniu do wcześniej wspomnianego tlou2.

Do gry AA porównujesz tytuł AAA który robiło pewnie z 300 osób więcej?

Chyba muszę Ci przypomnieć Detroit: Become Human i wszystkie gry od Davida Cage'a. Więc nie tylko obok tej o której wspomniałeś (chociaż nie grałem akurat w tą o której piszesz)

Obie gry to średniaki. Zakładam, że podobają się głównie ludziom, którzy nie czytali zbyt dużo / nie oglądali dobrych filmów, bo samo PT:I jest tak napchane durnymi kliszami że ledwo ukończyłem ją w przerwach między wywracaniem oczu i nudzeniem się na śmierć.

Wiem o czym mowisz, ja np. Mandaloriana wylaczylem po 10 minutach

Touche'. Ale zakładam, że jak oglądałeś dużo westernów to możesz rzygać już tym klimatem (i tymi kliszami). Ja obejrzałem ich bardzo niewiele, przez co Mandalorianin mi się podobał. No i pierwszy aktorski serial w świecie SW, za który pewnie bym umarł jako dzieciak.

Mandalorianin - wyjątkowe gówno dla debili ,nudne , głupie ,nie trzymające się kupy ,film dla ludzi z bardzo małym IQ.

hehe

Dokładnie. Zacząłem grać bez większych oczekiwań, a okazało się, że to piękna historia z równie piękną muzyką i tak urokliwą grafiką, że momentami aż przystawałem i zwyczajnie się rozglądałem, np. na murach zamku. W dodatku świetnie napisani bohaterowie. Amicię i Hugo polubiłem właściwie od razu i mocno się z nimi zżyłem. Nie mogę się doczekać przygody z Requiem.