Co prawda nie uniknięto kilku głupich błędów, ale i tak jest naprawdę dobrze. Jednak grę w pełni docenią ludzie znający dobrze postać małego Belga oraz klimat książek pisarki.
Moja recenzja
http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2016/02/agatha-christie-abc-murders.html
Dwa lata temu, cóż... Gra niewarta świeczki, toporny system gry i Poirot przemieszczający się z kołkiem w dup*e. Opiniuję, bo znam „małego Belga” bardzo dobrze (20 książek Agathy, oczywiście nie tylko z Herculesem, ale i z panną Marple).