jeden z najgorszych mission packow jakiew widzialem... obraza dla podstawki w ktorej klimat zastapiono sieczka jak w seriuos
samie...
Zgadzam się z tobą słaby dodatek ode mnie 4/10 rozgrywka jest beznadziejna ale plus za sensowne połączenie tej fabuły z podstawką oraz za kilka nowych bajerów i postaci.Ale przyznam się że dawno nie grało mi się tak źle a do tego epicko często się gubiłem i to większości sterując tym Predalienem.
Ode mnie 2/10. Obcy wyskakujący ze ścian to jest przegięcie. Potworki w stylu zielonych niedźwiadków i rosiczek wyrastających z ziemi - to żart ? Najgorsze są armie obcych wyskakujących na nas ze ścian. To nie ma sensu. Zaprojektowanie etapów i rozgrywki na poziomie ujemnym.
2/10 Jest bardzo źle. Jedyny plus to ogromne ilości obcych do rozwałki w singlu. Fabularnie sztucznie i bez klimatu podstawki.
Póki co nadgryzłem kampanie marine, więc wypowiem się póki co na jej temat tylko.
W podstawce AvP2 gra jako Andrew "Frosty" Harrison miała tak gęsty klimat, że można było go kroić nożem. Do tego na starcie, jak w rasowym horrorze, napięcie budowane jest stosunkowo powoli - przez pierwszy poziom łaziło się bez żadnej walki po opuszczonej bazie, w której ciemno było jak w psiej dupie, dookoła niepokojące dźwięki, a tu nagle klekotanie predatora, wiszące trupy na suficie. A gdy już Obcy się pojawili, zupełnie jak w Obcy 2, wyłażąc z każdej dziury, poruszając się tak szybko po każdej dostępnej płaskiej powierzchni, że trudno było w nich trafić to moje portki wypełniła niezwykle satysfakcjonująca porcja uryny i kału :3. Z kolei w Primal Hunt - misja się zaczyna, dostajemy wszystkie dostępne bronie na starcie i idziemy rozwalać całe hordy Obcych (i tych zasranych facehuggerów! nie znoszę tego cholerstwa!). Nawet detektor ruchu przestał się do czegokolwiek przydawać, bo wróg nie próbuje się nawet czaić, bo jest ich po prostu tak duże, że poco w ogóle mają się w to bawić. Słowem - zrobili z pełnej napięcia strzelanki puszczającej subtelnie oko w stronę survival horroru w Searious Sama (to w zasadzie to co EA zrobiło z serią Dead Space).