PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607314}
4,7 5 261
ocen
4,7 10 1 5261
Arcania: Gothic 4
powrót do forum gry Arcania: Gothic 4

Dobra gra

ocenił(a) grę na 7

Nie rozumiem czemu większość dzieci gothica jedzie po tej grze narzekając na prosty system walki lol przepraszam bardzo ale już od 3 części taki miał tutaj został ulepszony w dodatku fable też ma taki system walki i jakoś nie słychać narzekań.Muzyka zła nie świetna ,a może fabuła nie też ujdzie.Sądzę że to poprostu wmówione złe nastawienie że to nie stary gothic oczywiście że nie stary gothic ale czy to powód żeby skreślać grę?A jak słyszę że Gothic zmierzch bogów jest lepszy od Arcani to nie wiem czy robić facepalma czy się śmiać bo jak można je porównywać 1 jest fatalnie zrobiona zbugowana źle zoptymalizowana postacie mówiły nie swoimi głosami nawet nie ukończyłem przez liczne bugi bo się nie dało i były chyba ze 2 animacje machania mieczem.Podsumowanie gra ma dobrą grafikę świetny soundtrack średnią fabułę troszkę bugów (aczkolwiek to pewnie wina mojego komputera) no i przyjemny system walk i nie mówcie że nie bo fable było to samo i w 3 części też tylko że mniej rozbudowane.I tak grałem w gothica od początków jego powstania oczekując na każdą kolejną część.

Legion212

Podsumowując: Ale żeś byków narobił! :D

ocenił(a) grę na 7
grzegorzszuba

Możliwe ,ale jestem tak leniwy że nie chce mi się sprawdzać.:D

Legion212

Ok, ok... :D Bardzo dobrze rozumiem.

użytkownik usunięty
Legion212

Gra jest zła, bo, podobnie jak ZB, ma fatalną fabułę, która w ogóle nie gra z poprzednimi częściami, i którą wymyślili ludzie nie mający o tym świecie i jego historii zielonego pojęcia.

ocenił(a) grę na 7

Czyli Neverwinter Nights jest złe bo nie ma nic spolnego z Baldurs Gate poza tym że jest ten sam świat tak samo Battlefield czy call of duty jest złe bo nie ma nic wspólnego z 1 częścią... (nie biorę pod uwagę najnowszych części bo nie grałem).Żadnych niezgodności z poprzednimi częściami poza najgłupszym stwierdzeniem z dodatku że Adanos może być kobietą...

użytkownik usunięty
Legion212

Nie wypowiem się o NN, bo nie grałem, ale znam świat Gothica. Fabuła jest kiepska, a absurdów jest mnóstwo, choćby kilka z nich:

- Bezimienny jako tyran opętany przez śniącego, który został w pierwszej części RAZ NA ZAWSZE wygnany
- Wygląd śniącego i istnienie tego całego amuletu
- Jakaś nowa bogini, nowy bohater i kompletnie zmienione z charakteru postaci (Xardas, Gorn, itd)

Oraz mnóstwo rzeczy, których nie sposób tu wymienić, a które razem tworzą świat zupełnie niepasujący do tego, jaki stworzyło PB. Tyle ode mnie, bo nie zamierzam się kłócić.

Nie grałem, ale rozumiem, że w tej części pojawia się jednak Gorn, Xardas lub Bezimienny. Są to już dziadkowie, czy może ich wygląd się znacznie nie zmienił od trzeciej części?

ocenił(a) grę na 7

Wygnany jednak z naszego świata ale nie ze świata snu a w naszym świecie się jeszcze nie pojawił poza tym nikt nie za bardzo nie wie co się stało.W świątyni poza faktem że śniący został wygnany ale niekoniecznie na zawsze.
Xeshe traktuję raczej jak mityczną istotę aniżeli boga ,a zmienione charaktery postaci to nic dziwnego po tylu latach ,gorn się jeszcze tak nie zmienił.
Cóz pochodzenie tego amuletu nie zostało wyjaśnione więc kto wie jaka historia się z nim wiążę.

Mr_G_ oj zmienili się np diego jest już stary Gorn też już nie młody ale nadal dobrze wygląda ,militen za to nadal wygląda dość młodo, xardas opiera się swojemu wiekowi.

Legion212

Aha, no to fajnie. Dzięki .:D

użytkownik usunięty
Legion212

Właśnie to ponowne wprowadzenie Śniącego jest jedną z największych nieścisłości, bo było powiedziane wyraźnie w pierwszej części, że został wygnany raz na zawsze. Wprowadzanie nowych bóstw, istot z mitów itd nie pasuje do świata znanego z poprzednich części, po prostu nie współgra z nim. I nawet po latach charakter człowieka, zwłaszcza dorosłego, nie zmienia się tak diametralnie. No i oczywiście, Piranha Bytes w Gothicu 3 zamknęła wszystkie wątki (zemsta Lee, rozstrzygnięcie wojny bogów, dalsze losy postaci) i definitywnie zakończyła historię (obojętnie którą ścieżką pójdziemy, nie ma możliwości kontynuacji, a zwłaszcza ścieżki Xardasa). Jowood jak widać kompletnie zignorował ten fakt i dlatego kontynuacja nie trzyma się kupy.

ocenił(a) grę na 7

10 lat to wystarczająco by zmienił się człowiek więc to nie tak diametralnie.1 wątek się zamyka 2 rozpoczyna gdyby tak myślano większość dobrych gier by nie powstała ponieważ wątek bohatera został by zakończony.Cóż Beliar jest od Beliala jednego z demonów Xhesa była czymś w rodzaju śniącego tylko słabszą istotą była coś jak awatar Beliara.

użytkownik usunięty
Legion212

Nie rozumiesz. Wątek wojny bogów został zamknięty, a to motyw przewodni całej gry. Dalej, Xardas i Bezimienny w ogóle nie powinni się pojawić, bo na zawsze odeszli do Niezbadanych krain - Jowood wpadł na idiotyczny pomysł "powrotu" Bezimiennego. Nie powinno też być Diega, Miltena, Lestera, Gorna i całej starej paczki, bo losy ich wszystkich również zostały dopowiedziane i zamknięte. Wprowadzanie nowych bóstw/demonów nie pasuje do istniejącego już świata, zwłaszcza, że mowy nich nie było w poprzednich częściach, a plan Xardasa spowodował usunięcie ze świata wszystkich boskich wpływów (dlatego jakikolwiek powrót Śniącego, czy innych demonów jest kompletną bzdurą). Jeśli Jowood chce mieć Arcanię, to proszę bardzo, ale niech nie używa starych postaci i wątków, które są już skończone i niech nie nazywa tego "dzieła" Gothic.

ocenił(a) grę na 7

Hmm w 1 części nie było motywu bogów tylko wydostania się spod bariery i dlatego właśnie była lepsza niż 2 część.No i usunięto wpływy ale zawsze można je odrodzić bogowie w Arcani mają mały wpływ wiec nie rozumiem czemu się plujesz o wątek z bogami przecież ich nie zniszczono:).Poza tym boskie wpływy zostały zniszczone tylko w Myrtanie a w Arcania nadal nie jest podbita przez króla. Ja sam wolał bym żeby zakończenie 3 części kanoniczne było po stronie innosa.Przypominam poprzednie części Działy się na Wyspie Khorinis i Kontynencie Arcania to Inna cywilizacja i może mieć swoją historię.

użytkownik usunięty
Legion212

Masz rację, nie rozumiesz. Tak czy siak, kłócić się nie będę, bo każdy ma swoje zdanie, ale musisz przyznać, że wątki postaci z poprzednich części zostały zamknięte, obojętnie którą drogę wybierzesz, więc ich obecność tutaj, a także Śniącego, jest bezsensowna. No i wpływy bogów zostały USUNIĘTĘ, bo na tym polegał plan Xardasa.

ocenił(a) grę na 7

No i zostały usunięte ale wyznawcy są nadal i będą.Wątki zostały zamknięte ale życie toczy się dalej co rozpoczyna kolejne wątki:).W sumie zakończenie 3 części miało zakończyć wojnę niszcząc jakby bronie przeciwnika i wybrańców bogów.Ale bogowie nadal mają jakieś tam wpływy i artefakty istnieją tak samo jak ich wyznawcy.A Xardas i Bezio wciąż żyją a są oni wybrańcami bogów.Gra poprostu pokazuje historię bohatera i ukazuję jak się powodzi starym postaciom.

użytkownik usunięty
Legion212

Tyle że bohater i Xardas odeszli na zawsze, więc nie powinno ich tu być. Starych postaci również, bo ich wątki zamknięto. Bogowie są nadal, ale ich moc zniknęła całkowicie. Można by zrobić kontynuację w tym samym świecie, ale z zupełnie innymi postaciami, bez udziału bogów i bożków, rozgrywającą się na wyspach południowych.

ocenił(a) grę na 7

Odeszli ale wrócili w ZB a że nam się nie podoba ZB nie można nic poradzić twórca ustala historię gry choćby nam się nie podobała:).Ich moc nie zniknęła ponieważ a) Beziemienny i Xardas nadal żyją b)Artefakty bogów nadal istnieją c)Nadal ludzie wyznają bogów tyle że zakończyła się wojna bogów i trwają po między nimi małe wojenki.

użytkownik usunięty
Legion212

Tyle że twórcy, czyli Piranha Bytes, odeszli i zamknęli grę. A że Jowood trzepie dalej kasę, robiąc kiepskie kontynuacje, to inna sprawa.

Twórcy wymyślili, że Bezi i Xardas odeszli na zawsze, bo tylko wtedy plan Xardasa ma sens. Artefakty bogów zostały zniszczone( Adanos) lub zabrane do niezbadanych krain (Innos i Beliar). Ludzie mogą nadal wyznawać bogów, ale uwolnili się od ich wpływów i ich mocy na zawsze.

Nie ma sensu się dalej spierać, bo ty przyjmujesz kontynuację Jowoda jako prawowitą część, choć jest niedorzeczna (i nie mów że nie - Fabuła w G3 została tak jasno zamknięta, że kontynuacja musi wyglądać niedorzecznie.), a ja nie, gdyż nie jest to dzieło twórców Gothica. To tak jakby syn Tolkiena teraz napisał kontynuację Władcy Pierścieni, w której Frodo wraca i mamy nową wojnę. Uznałbyś to za prawowitą część, mimo, że nie jest dziełem autora WP? Wątpię, ja na pewno nie.

ocenił(a) grę na 7

Zb nie jest dziełem Jowood tylko indyjskiego studia Jowood ja tylko wydało więc nie ma się co dziwić.Xardas nie zawsze ma rację to tylko człowiek ,a plan xardasa runął ponieważ obietnice xardasa o pokoju nie spełniły się i wynikła z tego sprzeczka wiec plan xardasa zawiódł.Artefakty bogów zostały zniszczone na kontynencie ale nadal istnieją takie artefakty jak oko innosa czy szpon beliara (los miecza nieznany) do tego więcej nieznanych.Hmm a w Arcani jest jakiś wpływ bogów bo musiałem przeoczyć:).Jeśli Tolkien sprzedał by prawa i nie było by nieścisłości to tak uznał bym bo to że jedna historia zakończyła się to nie znaczy że postacie i swiat umierają tylko życie idzie dalej.Przecież następna część opowiada inną historię ale pokazuje jak wiedzie się innym postaciom lol to tak jakby zrobili Star Warsa epizod 7 z innymi postaciami ale nie mogli dać lukea skywalkera bo jego wątek się zakończył w 6...

użytkownik usunięty
Legion212

Plan Xardasa nie runął, b sprzeczka, która wynikła jest już pomysłem Jowood/tej drugiej firmy. Jak mówiłem, tobie to nie przeszkadza, a mi owszem, b nie jest t dzieło twórców, a tylko twórca danej powieści ma naprawdę prawo wymyślać jej dalszy ciąg. Tak czy inaczej, nie pada tu już nic nowego, więc pozwolisz, że się odłączę:)

ocenił(a) grę na 7

Jeśli odsprzeda prawa do powieści to nie ma prawa jej pisać bo jej właścicielem jest nabywca praw to tak jakbym sprzedał dom i nabywca nie miał prawa go urządzać:). Taka prawda gdyby Black Isle nie sprzedało by prawa do Fallouta i była zasada że twórca może roić kontynuację nigdy nie ujrzelibyśmy świetnego Fallouta.Tak samo z filmami batmna by było i grami bo nie oni nie byli jego twórcami:).

użytkownik usunięty
Legion212

Nie zgadzam się. Co innego dom, a co innego powieść, którą sam stworzyłeś, wymyśliłeś wszystkie postaci i miejsca, fabułę i klimat. Możesz najwyżej sprzedać prawa i wtedy nabywca pobiera za to pieniądze, ale jedynym prawowitym twórcą zostajesz ty i tylko ty:) T tyle.

użytkownik usunięty

Dobra, tu skończył się twój wątek. Nie masz już prawa wdawać się w inne dyskusje na filmwebie. Czy taka wersja ci odpowiada?
Dlaczego historia Gorna, Diega, Miltena i reszty miałaby się skończyć od tak? Przecież nie umarli. Wciąż żyją, a więc ich historia wciąż trwa.
To że Śniący jakimś cudem powrócił i to pod inną postacią nie jest wcale bez sensu. W końcu Hitler też miał podbić świat, a jednak wydarzyło się coś co mu w tym przeszkodziło. Na działanie leku znajdziesz inny lek, na paragraf znajdziesz inny paragraf itd. Może Śniący znalazł jakiś sposób na wydostanie się z tamtego wymiaru mimo iż wiadomo było że to niemożliwe. Najlepszym przykładem takiej sytuacji, choć również fikcyjnym, jest Dragon Age, w którym będąc w wierzy magów główny bohater zostaje uwięziony w krainie snów przez Demona Gnuśności. Sam demon, jak i spotkany przez bohatera Nial ( jeden z magów ) uważa że niemożliwym jest wydostanie się z tego wymiaru. Nasz bohater jednak znajduje sposób, ku zdziwieniu reszty.
A tak btw, może się mylę bo nie przeszedłem ZB, ale czy Bezimienny nie powrócił do Myrtany by wypędzić bogów i zostać jej królem?

A ogólnie gra jak dla mnie to cudo, podobnie jak reszta sagi. Wnerwiały mnie tylko czasem bugi, ale to szczegół. Popieram autora tematu w kwestii dzieci Gothica. Do tej gry trzeba podchodzić z dystansem, a nie nastawiać się na nie wiadomo co. Każda część Gothica jest świetna na swój sposób i cały czas trzyma poziom. Jak dla mnie mogą zrobić 5 część, nie mam nic przeciwko.

użytkownik usunięty

Historia Diega, Miltena , Gorna i całej reszty została zamknięta przez twórców - choćby dlatego nie powinni się już pojawiać. Dowiedzieliśmy się jak spędzili resztę życia w G3.
Cała reszta, którą opisujesz JEST bez sensu. Każdą dobrą fabułę można w ten sposób zepsuć. Jeśli opowieść ma początek i koniec, rządzi się pewnymi prawami (powrót Śniącego jest niemożliwy) i zostaje przez autorów zakończona, to kontynuowanie jej na siłę, tylko dla kasy (bo powiedzmy sobie jasno - JoWood nie ma pojęcia, jak ta historia ma wyglądać, po prostu ciągnie serię, która jest opłacalna) jest bez sensu. Tak jak Conan Doyle w ostatnim opowiadaniu zabił Sherlocka Holmesa, a potem uznał, że kasa nie jest taka zła i ożywił go.

ocenił(a) grę na 7

jak dla mnie seria gothic ZAKOŃCZYŁA sie w 3 części. arcania to po prostu przygody INNEGO bohatera z INNEGO kontynentu(albo wyspy) który z powodu straty dziewczyny chce płynąć i samodzielnie zabić największego herosa i tytana świata. demon który opętał beziego to był śniący? bo grałem w to i ani w opisach w necie ani w samej grze nikt nie mówił o śniącym tylko o jakimś tam demonie. intro opowiada o historii z gothica 3 ale ja go skończyłem inaczej! starzy przyjaciele beziego nie powinni tam być np. było mówione że Gorn pozostanie w Gothcie i pomoże ludziom pokrzywdzonym przez wojnę więc skąd on sie wziął na wyspach południowych?! a Diego miał zostać w Mora Sul i zostać najbogatszym człowiekiem świata więc co on robi w jakiejś tam wiosce?!?!?!?!?!1/ w gothic jeden zwykły więzień miał uciec z koloni górniczej blokowanej barierą a przy okazji pokonać śniącego i zginąć. gothic 2 miał wraz z Xardasem zdobyć (i naprawić) oko Innosa a potem pokonać smoki i ich przywódcę(w Nocy kruka powstrzymać jeszcze byłego magnata przed zdobyciem Szpona Beliara) a gothic 3 do wyboru: pomóc królowi wypędzić orków LUB pomóc orkom zabić buntowników a potem uciec z Xardasem do innego wymiaru LUB zabić Zubena, przywódców orków,Rhobara i Xardasa(chlip;( ) i zostać władcą świata. a co w gothic 4? NOWY bezimienny musi zabić (lub uratować nie wiem nie chciało mi sie tego kończyć) STAREGO bezimiennego żeby pomścić swoją dziewczynę. debilne i powinno sie skończyć na gothic 3 i AMEN

ocenił(a) grę na 7
Legion212

Ta gra jako kontynuacja Gothica to szajs, ale jakby nie patrzeć na Gothica to gra jest dobra.

Legion212

Miałem okazje pograć chwilkę w zarówno 3 jak i 4 cześć. Trzecia pomimo że spoczywa na półce ciągle czeka na swoją kolej. Nie ciągnie mnie do niej. Za to czwórka zrobiła na mnie spore wrażenie. Po pół godzinie gry mam ochotę ją kupić, odpuszczając sobie część trzecią.
Ogólnie, gra ma '
to coś'.

ocenił(a) grę na 3
Legion212

Nikt nie napisał, że system walki w Githic 3 był lepszy, moim zdaniem te systemy nie różniły się praktycznie niczym. Moim zdaniem Gothic Arcania nie ma prawa bytu, o ile Gothic 3 jeszcze trzymał stary dobry klimat ( choć dużo mu do poprzednich serii brakowało) to Arcania to totalne nieporozumienie. Bardzo ale to bardzo słaba fabuła,, jedynie początek gry trochę mnie zainteresował, pózniej już tylko gorzej. Dialogi niedopracowane, Bezimienny z Arcanii (o ile mogę go tak nazwać, dla mnie bezimienny jest tylko jeden) to gbur i cham, bardzo nie lubię jego kwestii dialogowych, wyglądem też nie zachwyca. Schemat rozwoju postaci jest bardzo dziwny, polega na bezmyślnym podnoszeniu swoich zdolności bez jakiegokolwiek zastanowienia się, zapewne jest to wina braku nauczycieli. Wiem, że w poprzednich seriach nie było ograniczeń jeśli chodzi o udzwig zdobywanych przedmiotów ale miałem nadzieje, że w Arcanii twórcy zdecydują się wprowadzić te ograniczenia. Bezmyślnie zbierałem wszytko co wpadło mi w ręce, w końcu nie musiałem się martwić o udzwig;/ sztuczna inteligencja w grze jest na bardzo niskim poziomie, przeciwnicy walczą bezmyślnie, a od gry, która powstała w 2010 roku wymagam zdecydowanie więcej. Grafika jest ok ale na pewno nie pobije Wiedzmina 2:) Czekałem z niecierpliwością na premierę, a moje rozczarowaniee jest wielkie:) Podsumowując nie polecam tej części Gothica, osobiście do tej gry na pewno nie wrócę, czego nie mogę powiedzieć o poprzednich seriach. Peace!

ocenił(a) grę na 7
slepek92

Właśnie fabuła nie była taka fatalna była średnia nie mniej nie więcej ,3 część za bardzo poszła w swobodę przez co grając gubiliśmy się w tym co mamy robić.Przykładowo sam odkryłem wieżę Xardasa pomijając klan młota ponieważ takie zarąbiste wskazówki mi dali ze cały Nordmar przeszukiwałem za jego wieżą przez co ostatecznie nie wiedziałem gdzie zanieść artefakty na drodze neutralności.Ja sam zacząłem podbijać miasta w początkowych fazach gry blokując sobie większość questów:/.W Arcani dano nam wybory ale raczej takie jak w Gothicu 1 i 2 które mają wpływ na świat ale nie mają wpływu na przebieg fabuły.

ocenił(a) grę na 6
Legion212

Też nie rozumiem tych narzekań, a jestem fanatykiem poprzednich części. Ok gra założenia ma nieco inne niż poprzednie części, ale żeby od razu nazywać ją gównem? Na dodatek jest mnóstwo sposobów na utrudnienie sobie gry zaczynając od poziomu trudności do masy asyst, które można wyłączyć. Ja gram teraz na najwyższym poziomie trudności - Gothic, z wyłączonymi asystami (paski życia, minimapa, znaczniki zadań). A jak chcę sobie zrobić miecz wchodzę w interakcję z kowadłem. Tak samo używam kotła, ogniska, czy stołu alchemicznego. Po tych kilku zabiegach można poczuć tam gdzieś ducha starego Gothica.
Dodatkowym smaczkiem są bohaterowie z poprzednich części: Diego, Milten, Thorus, Gorn, Lester, Xardas... Przeniesieni do gry są rewelacyjnie. Nie ma żadnego problemu z ich rozpoznaniem. Potwory też są świetnie wykonane. Może gra jest liniowa, ale jeden raz można w nią zagrać. Fabuła jest typowa dla erpegów i nie można się do niczego przyczepić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones