Kupiłem. Fajnie nawet jest. Zdecydowanie nie jest to GI/II, ale póki co mechanika walki i mapy o wiele lepsze niż w GIII.

Co do mapy to jeszcze mogę się z tobą zgodzić ale jeśli chodzi o system walki to jest to jeden z najgorszych jaki widziałem nie dość że jest on tak samo prosty co z Gothic 3 i ogranicza się tylko to wciskania dwóch klawiszy to na dodatek system walki jest jakiś taki wolny i jest o wiele mnie płynny nie w Gothic 3. Naprawdę gdy przez ten system walki odechciewa mi się grać.

Akurat wdaje mi się iż ta walka jest płynniejsza niż w 3, łatwiej przechodzę np. od wroga do wroga - jeśli mnie otoczą.
W gruncie rzeczy system walki nie był nigdy najmocniejszą stroną Ghoticów, ot proste klikanie/stosowanie dwóch klawisz kierunkowych.
Dodatkową fajną nowością jest wzbogacenie bestiariusza istot, zwłaszcza gdy mówimy o sposobach walki. Krwiopijce np. żądlą i strzelają jadem, a jakieś plażowe bestie wabią swe ofiary na żółwia. Ale G4 ma bardzo mało tychże plusów...

Jeśli by nie oceniać tego po okładce (czyli, nie licząc tego, ze to Gothic) to można by dać 7/10.

W sumie to jestem tego samego zdania. Jako kontynuacja gothic'a ta gra to porażka ale jako "normalna" gra wypada całkiem nieźle.

Hmmm... zależy co komu spasuje. Ni jak tego RPGiem (którym teoretycznie gra jest) nazwać nie mogę. Łupanka, prosta gra akcji z nawalaniem potworów + ładne mapki, gra z tych mało ambitnych, do tego posiadająca sporo niedoróbek...

Ta gra jest żałosna moim zdaniem

Jak ktoś chce żałosnego RPGa, to niech sobie pogra w jakiegoś crapowatego RPG, który swoją premierę miał w tekturce za 20 zł. Arcania nie nie jest żałosna. To taki lepszy średniak.
A tak BTW, niemiecki PC-Games chwali się, że u niego Arcania ma swoją premierę na Coverku. Tyle, ze CDA trafiło do sprzedaży tydzień wcześniej.

"Arcania nie nie jest żałosna. To taki lepszy średniak."

W gatunku gier Akcji może tak. W gatunku gier RPG jest żałosna... chyba iż obecnie gry RPG reprezentują taki niewygórowany poziom. Przy Arcani Gothic 3 wydaje mi się teraz dziełem sztuki, dawno w nic tak świetnie ogłupiającego nie grałem.

Ale trochę stworków zawsze się ubije. Choć największy debilizm to to, ze stworki atakują tylko nas. Olewają NPCe i biegają za nami.

No niestety, oprócz masowego ubijania stworków ta gra nic więcej nie oferuję. To tylko kolejny nudny H&S, nic nie motywuje do ubijania w nudnym stylu kolejnych fal takich samych stworków. Cieszy mnie chociaż to iż na grę nie wydałem wielkich pieniędzy.

W sumie CDA kupiłem dla Arcanii i recek, atu prosze- SupCom 2 wciągnął mnie jeszcze bardziej.