PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608014}
8,4 23 160
ocen
8,4 10 1 23160
Assassin's Creed: Brotherhood
powrót do forum gry Assassin's Creed: Brotherhood

i niepotrzebne. po dwójce powinna być trójka. tyle

ocenił(a) grę na 9
fightClub

właśnie przed chwilą przeszłam grę i szczerze, to średnio mi się podobała. Nawet nie da rady dokończyć misji pobocznych, tak szkoliłam tych asasynów, a tu nawet ich nie za bardzo było gdzie wykorzystać.
Dwójka była o niebo lepsza, w jedynkę nie grałam, w revelations też jeszcze nie, ale oglądam let's play na youtube i w sumie to nie za bardzo mi sie podoba, ale spróbuje kupić jak będzie tańsza xd ... Dwójkę jak tylko skończyłam, to od razu zaczęłam przechodzić drugi raz, tak mi sie podobała. brotherhood już odstawiłam :/

zgadzam się, powinni już zrobić trójkę, nową historię itd
Szkoda szkoda...

ocenił(a) grę na 10
kaams

To chyba grałyśmy w inną grę. Jak dla mnie Brotherhood jest bardzo dobrą produkcją. Po skończeniu drugiej części ze niecierpliwością oczekiwałam kontynuacji wątku Borgiów. Sam pomysł z kierowaniem bractwem Asasynów bardzo trafiony. Opcji przyzwania rekrutów używałam często i nawet kilka misji wymagało ich udziału do pełnej synchronizacji. Tak samo dużo pieniędzy do inwestycji oraz przedmiotów do sprzedaży można było zdobyć wysyłając ich na misje. Bardzo fajnie został rozwinięty wątek Desmonda oraz poszukiwanie zaginionych artefaktów. Tak samo nowe bronie tj. kusza czy broń ciężka były bardzo przydatne.

Nie rozumiem czemu nie można niby dokończyć misji pobocznych?

ocenił(a) grę na 9
JapNeko

po zakończeniu gry i napisach końcowych? nie wiem co zrobić xd ale to już nawet nie o to chodzi, po prostu mniej mi się podobała, może to tylko kwestia gustu, bez sensu kłócić się czy asasyni byli potrzebni, czy były kusze itd, bo fakt walka na dystans bardzo fajnie urozmaicona, fajnie się odbudowywało Rzym, nieco trudniejsza, bo trzeba było tą synchronizację robić, dobrze, że wyjaśnili wątek Cristiny.

ale porównując pod względem całości, to dwójka była lepsza, myślałam po prostu, że kontynuacja będzie mi się jeszcze bardziej podobać, a tu niestety...

ocenił(a) grę na 10
kaams

No oczywiście wszystko jest kwestią gustu. Jakoś wyjątkowo mi motyw Asasynów rekrutów podpasował. A co do dokończenia misji dodatkowych trzeba było poczekać, aż napisy końcowe minął (nie wolno wyłączyć ich). Wtedy będziesz mogła zrobić misje dodatkowe.

ocenił(a) grę na 9
JapNeko

ło matko to długo trza czekać xd

użytkownik usunięty
fightClub

Ubiosft zechciał rozwinąć historię Ezio Auditore z Florencji jak najlepiej się dało. Nie zawarliby tego w jednej części, a nawet jeśli, 3/4 i jeszcze kilkaset tysięcy innych grających ludzi nie dotrwałaby do końca gry. Byłaby to po prostu za długa. Nie rozumiem tak naprawdę, mój drogi, co ci nie pasowało w tej grze, ale może to dlatego, że kocham ją na zabój, płakał przy zakończeniu tej części i tak dalej, wiesz o co chodzi. Jest krótsza od dwójki i Revelations (chociaż tego nie wiem, bo jeszcze nie zagrałam...), ale jeśli chciałbyś dostać to wszystko w jednym pudełku, ukończyłbyś nie epicką fikcyjną historię z genialnie wykorzystanymi faktami i postaciami historycznymi (Machiavelli naprawdę napisał książkę o Ezio Auditore, który też istniał naprawdę, ale to był jeden szkic i nie został wydany), ale małego potworka i gniotka, którego wyśmialiby wszyscy. Ubi przecież widziało, jak wielu ludziom spodobał się cały koncept Assassin's Creed i stworzył następne części pod widoczną grupę targetową, do której ty widocznie nie należysz. Bo trzecia część AC, Brotherhood, jest ważna, tak dla całej historii jak i dla samej siebie.

ocenił(a) grę na 7

ubisoft chciał zarobić najwięcej jak się dało, przeciągając historię Ezio. Dla mnie starczyło to co było w dwójce, a następne części to niepotrzebne dodatki ale niestety już je zrobili. Dobrze że nie rozrzeżali jedynki bo to by już wszystko zepsuło. Trudno. Teraz powinna być trójka, bez żadnych rozszeżeń, żeby wyciągnąć kasę.

użytkownik usunięty
fightClub

To tylko twoje zdanie, ale pamiętaj, nie jesteś sam na świecie. I pisze się "rozżerzenia".

ocenił(a) grę na 7

hdskdhbasdygbasdyhabsd8asubduasb ??????

ocenił(a) grę na 9

Ja też myślę, że brotherhood to bardzo fajna część, nie uważam jej za przeciąganie wątku i skoku na kiesę. Wprowadza mnóstwo może nie rewolucyjnych, ale bardzo miłych dodatków (bractwo asasynów, broń dystansowa w rodzaju kuszy i trujących strzałek, odbudowa Rzymu i wiele innych) jednocześnie zachowując wszystko to, co było fajne w dwójce. Nawet misje Desmonda były całkiem całkiem, lubiłem też od czasu do czasu wyjść z Animusa i poskakać po zmroku po krużgankach Monteriggioni :) Naprawdę miło wspominam tą część, choć brakowało mi w niej jednego - większego poziomu trudności... sama walka tak jak i w dwójce jest bardzo łatwa, a mając do dyspozycji Asasynów rekrutów wręcz banalna...

Niedawno sprawiłem sobie Revelations i póki co choć jest w sumie fajnie, to zmiany w stosunku do poprzedniej części widać głównie w grafice; modele postaci wyglądają jeszcze ładniej, a Konstantynopol szczególnie robi wrażenie :) Poza tym na razie większych zmian nie zanotowałem, ale jeszcze zobaczymy.

użytkownik usunięty
Barnie

Nie rób mi tu spoilerów!! Ja jeszcze nie zagrałam... (:
BTW, według mnie historia Desmonda jest kilka razy lepsza od historii Ezia. Te krótke w stosunku do całej gry urywki, gdzie możesz pogadać z zespołem albo spróbować pozbierać artefakty Ezia biegając po Monteriggioni są wręcz genialne. A to, co stało się na końcu? Myślałam, że się powieszę, że nie miałam wtedy jeszcze w rękach Revelations. Ale przypomniałam sobie, że jestem cierpliwa i teraz czekam na stypendium. (:

fightClub

Znaczy jeszcze Brotherhood jest spoko, fajnie mi się w niego grało,ale gram teraz w Revelations i gra jest męcząca, stary Ezio już nie daje rady, no i te strzelby dodane dla przeciwników mnie tylko irytują.Kiedyś jak z kilkoma się walczyło to była fajna zabawa a teraz lipa jak diabli.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones