PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=612048}
8,3 10 947
ocen
8,3 10 1 10947
BioShock Infinite
powrót do forum gry BioShock Infinite

Media stworzyły trochę przekłamany obraz tej gry. Wiele recenzji ale i ludzie na forach określali ten tytuł jako jeden z najlepszych w historii. Według mnie Bioshock Infinite to dobra gra, ale tylko dobra. Historia jest bardzo dobra, główny bohater jest ok, a Elisabeth to jedna z najwspanialszych towarzyszek w grach! Niestety w parze z historią i klimatem nie idzie rozgrywka. Jest ona po prostu przeciętna. Spluwy nie mają kopa i nie dają poczucia, że naprawdę się strzela, bardziej miałem uczucie, że klikam przeciwników. Do tego były tak sobie udźwiękowione. Przez to strzelaniny szybko stają się nudne. Jak ukończyłem 2/3 gry to zacząłem się trochę nudzić i tylko dlatego, że byłem ciekawy jak zakończy się opowieść, to doszedłem do końca.

ocenił(a) grę na 10
_Zero_

Miałem podobnie tylko ,że mi strzelanie od samego początku nie sprawiało przyjemności, przeszedłem tą grę tylko dla jej genialnej fabuły.

Słuchanie dialogów i soundtracku dało mi więcej frajdy niż wybijanie hord nacierających na ciebie przeciwników.

mich145

No tak, ja zazwyczaj lubię wchodzić wszędzie, zwiedzać wszystkie lokacji i w ogóle. W tej grze parłem do przodu, by poznać fabułę. Mimo, że rozgrywka była nieco nużąca to fabuła była naprawdę ciekawa, a Elisabeth jest po prostu genialna! Szkoda, że nie popracowano bardziej nad rozrywką, bo byłaby gra wręcz przełomowa w historii elektronicznej rozgrywki.

ocenił(a) grę na 5
_Zero_

To samo poczułem nudę od połowy. Pozatym w tej części jest:
za dużo sklepów, zbieractwa.

Jedynka i dwójka sporo lepsza.

BigBoss

A mimo tego dotrwałeś do końca? Bo mimo wszystko uważam, że warto.

ocenił(a) grę na 5
_Zero_

Na razie gram z przerwami.

Jedynkę i Dwójkę przechodziłem z większym zapałem.

Grałeś w Dishonored? Gra mocno podobna do Bio, też lepsza od BIo 3.

BigBoss

W Dishonored grałem i podobało mi się. Szczególnie klimat i mapy umożliwiające różne podejście do misji.

ocenił(a) grę na 6
_Zero_

Moje pierwsze zetknięcie się z grą to było jedno wielkie wow,od strony wizualnej naprawdę rewelacja,do tego pomysł umiejscowienia akcji w mieście w chmurach!,byłem przekonany że 3 część będzie fenomenalna.Niestety im dłużej grałem tym zachwyt coraz mniejszy i gra zaczęła mnie po prostu nudzić.Zabrakło mi przede wszystkim tego co było w częściach poprzednich,mrocznego klimatu,dreszczyku emocji podczas odwiedzania kolejnych lokacji.Ostatecznie dałem 6,niezła gra świetna od strony wizualnej ale to za mało żebym do niej powrócił...

ocenił(a) grę na 7
_Zero_

Również mam mieszane uczucia co do tego tytułu. Z jednej strony tak wciągnęła mnie historia, że do końca prawie nie odrywałem się od gry. Z drugiej strony - gdyby nie nazywało się to Bioshock, nastawiłbym się na solidny FPS w stylu DOOM (2016). Tytuł to bezczelny clickbait. Przez pierwszą godzinę bolało mnie to, jak wykastrowali rozgrywkę i prowadzili mnie za rączkę, niczym idiotę. Zniknął ekwipunek, wymiana amunicji (kultowy element zapoczątkowany w System Shock 2), zniknęła eksploracja obszarów (pięter) i swobodny backtracking. Tutaj każda z lokacji to jakby oddzielna arena, oddzielona naturalnymi ścianami (w tym wypadku - platformy w powietrzu) a o tym, gdzie pójdziemy, decydują wyłącznie twórcy gry. Nie ma tutaj tego dreszczyku, dramatycznych walk w ciasnych korytarzach, elementu, gdy... Od tyłu atakuje się na nas wróg, którego wcześniej nie było, a akurat kończy się nam amunicja. Tutaj jest schemat - wchodzimy do lokacji, odpala się skrypt, atakują nas hordy wrogów, których beznamiętnie "klikamy" (dobre określenie), giniemy (na Normal) dopiero w drugiej połowie gry... a i śmierć nie jest tu przerażająca, to nie load i martwienie się, gdzie dokonaliśmy złego wyboru... Zbieram się na Burial at the sea (klimat noir), ale muszę chyba dychnąć chwilę od tego tytułu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones