... są zabójcze do tego stopnia, że gdy pierwszy raz zagrałem 16 po premierze, to zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Już mniejsza, że wygląda... ehm, źle (choć to eufemizm), soundtrack i ta mroczna estetyka budują taki klimat, że wiele nowych gier zwyczajnie wymięka. Fabuła wciąga niesamowicie. Dziś dostać tą grę w wersji pudełkowej graniczy z cudem, ale chętnie sprawiłbym sobie to cudo do kolekcji.
* 16 lat po premierze, zapomniałem dopisać a edit działa przez 5 minut (facepalm)
Ja grałem krótko po premierze. Wtedy ta gra nie robiła takiego wrażenia - nie było też o niej głośno. Mam oryginał ale wcieło mi książeczkę. Dziś ta gra moim zdaniem bije wiele tytułów.