widzę że mało osób gustuje w starych dobrych jRPG :( a seria Breath of Fire jest jedna z lepszych .
Popieram. Początkowo uważałem BoF 3 za lepszą grę, ale zmieniłem zdanie. BoF 4 ma IMO jednego z najlepszych final bossów w jRPG - Fou Lu. Jak dla mnie jest to postać znacznie ciekawsza (i ogólnie lepsza ;)) od uwielbianego przez wszystkich Sephirotha z FF7.
Też uważałem BOF 3 za najlepszą część :) szkoda że już nie wychodzą dalsze części :( jak dla mnie jedna z lepszych serii jRPG . Sephiroth Był ostatnim Bossem w FF7 ale to nie on był najtrudniejszy :)
Generalnie uważam, że Capcom nie wykorzystał potencjału BoF 3 i BoF 4. Akurat z tymi dwoma grami Capcom mógł zrobić to, co Square zrobiło z FF7 (w tym przypadku bodajże jeszcze trzy gry i dwa filmy). Weźmy np. BoF 3 - gracze napewno ucieszyliby się, gdyby zaserwowano im historię rozgrywającą się w czasie wojny Strażników (Guardians) ze Stadem (The Brood).
Mam takie pytanie bo jestem bardzo zainteresowany serią breath of fire i pytanie brzmi.
Czy każda część kontynuuję wydarzenia z poprzedniej czy jest tak jak w Final Fantasy gdzie każda część opowiada całkowicie inną historię ? Bo z tego co widzę w III i IV części głównym bohaterem jest RYU to znaczy że IV część jest kontynuacją opowiedzianej historii z III części ?. Prosiłbym o odpowiedź z góry dziękuję
W zasadzie każda część opowiada zupełnie inną historię, osadzoną w innym świecie. Powtarzają się jedynie pewne elementy - przede wszystkim dwójka głównych bohaterów: Ryu i Nina. Można się oczywiście doszukiwać powiązań między kolejnymi częściami, ale to już zupełnie inny temat.