W przeciwieństwie to poprzednika gra się przyjemnie. System checkpointów jest na tyle rozbudowany, że nie irytuje. Przeciwnicy są na tyle łatwi by w danym miejscu nie ginąć 30 razy jak to w poprzedniku mogło się wydarzać. Sterowanie i animacje użycia broni są ciekawe. Grafika może trochę nie z tej epoki ale nadrabia grywalnością i zaciekawia fabułą. Niestety zakończenie jest słabe a sama gra dość krótka. Chyba nie dotrwam do końca pierwszej części gry, bo tam system checkpointów i przeciwników jest wykonany tak bardzo źle, że gra po prostu chce żebyś ginął i ginął i ginął... Jakby w Chronosie w trakcie walki z bossem zaatakowało mnie 15 krasnali to pewnie też bym ją skasował z dysku jak to chyba zrobię z Remnant