dla mnie na równi z commandos 2 rzeczywiscie jest o wiele trudniejszy misja na kolei chyba najtrudniejsza
w 2 wystarczyła paczka papierosów i zielony bered i mozna bylo załatwic całą misje

Uważam, że zbyt surowo oceniłeś ten dodatek. Właśnie niedawno skończyłem przechodzić po raz drugi Commandos: Behind Enemy Lines oraz Beyond the Call of Duty. Pierwszy raz przeszedłem te gry około 10 lat temu i zapamiętałem je jako bardzo trudne. Teraz gdy je przeszedłem po raz drugi stwierdzam, że wcale takie nie są, nie są łatwe, ale też nie powiedziałbym teraz, że są bardzo trudne. Nie miałem problemów z przejściem, było kilka momentów gdy trzeba było się zatrzymać i zastanowić co dalej, dodatek ukończyłem na hardzie. Gdy trzeba było to działałem po cichu, a gdy nie trzeba było to ustawiałem komandosów, wybierałem gnata i strzelałem do każdego Niemca w zasięgu, wielokrotnie używałem broni palnej. Teraz gram w Commandos: Strike in Narrow Path - nieoficjalny dodatek i co mogę powiedzieć to to, że ten standalone dodatek jest bardzo trudny, zdecydowanie trudniejszy od jedynki i dodatku. Żołnierzy jest sporo, jeden Niemiec kryty przez kilku innych, naprawdę trzeba się nakombinować. Ciekawe co byś powiedział na poziom trudności w tym Strike in Narrow Path :D Jeśli ktoś nie ukończył żadnej części Commandos to nie polecam grania w ten dodatek bo będzie zgrzytał zębami. Moim zdaniem poziom trudności jest tutaj przesadzony no, ale cóż, stanowi on niemałe wyzwanie. Szczerze mówiąc to nie wiem czy go przejdę - jest 9 misji, jestem w czwartej - bo ja też już zaczynam zgrzytać zębami. :D W piątej misji pewnie będę włosy rwał z głowy :D

Jak tam? Zostały włosy na głowie?

Świetne pytanie, podbijam.

W zadania specjalne nie grałem od dziecka, ale gdzie ty w podstawce widziałeś liniowość?