PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=631673}
8,3 3 591
ocen
8,3 10 1 3591
Crash Bandicoot
powrót do forum gry Crash Bandicoot

Bardzo trudna gra

ocenił(a) grę na 6

Grafika była bardzo cukierkowata i słodka jak na tamte lata (zresztą dziś to samo mogę powiedzieć) co by wskazywało, że to gra dla dzieci, ale poziom trudności gry był cholernie trudny! Nigdy nie zdołałem ukończyć tej gry, to było męczące. Dziś pewnie dałbym radę, choć pewnie też z problemami, ale znowuż nie chce mi się, bo szkoda mi na to czasu.... Dwójki też nie skończyłem, ale ją kupiłem sobie dopiero po 2003 roku. Trójkę przeszedłem całą, ale nie zebrałem wszystkich kryształów... To było ponad moje możliwości.

Axel

W serię CB grałem już naście lat temu. "Dwójka" jest najłatwiejszą z całej trylogii z psxa, ale stopień trudności jest jak dla mnie wyważony dość dobrze (może jest ciut za krótka). Trójka ma utrudnienie jeśli ktoś chce mieć wszystkie platyny, ale za jedynkę wziąłem się dopiero miesiąc temu - nie wiedziałem czego oczekiwać :P Co prawda udało mi się ukończyć ją na 100%, ale trzeba było opanować tą tragiczną kontrolę nad Crashem, co z początku wydaje się niemożliwe. Ludzie uważają ją za jedną z najtrudniejszych platformówek/gier wszech czasów. Nie dziwię się, bo jak napisał jeden z recenzentów na gamefaqs: "Nie istnieje coś takiego jak opanowanie gry Crash Bandicoot. Jeśli udało ci się coś ukończyć tzn. że miałeś po prostu szczęście." Idealnie to określił, bo nawet przy najłatwiejszym skoku wydaje się, że nie mamy pełnej kontroli nad postacią. Dziwna, frustrująca gra, która jednak mobilizuje by ją ukończyć :) Mi się udało, ale nie dziwię się takim osobom jak Ty - po prostu zbyt wiele nerwów to kosztuje :D

Axel

ta gra serio jest trudna, gram sobie od jakiegoś czasu we wszystkie części (na psx) i ukończyłem do tej pory tylko jedną część (no z CTR dwie), mianowicie dwójkę. Ukończyłem, tzn przeszedłem poziomy i pokonałem bossów bo kryształy czekają aby je zdobyć... na 101% tylko CTR przelazłem

tak, dwójka jest najłatwiejsza ale jej poziom trudności jest wyważony. Najtrudniejsze jest w sekretnych planszach. Męczę się właśnie na sekretnej mapie (dość przypadkiem znalazłem na zasadzie "a ciekawe czy...") gdzie biega się na miśku w nocy i nie mogę przejść... część najłatwiejsza ale wcale łatwa ;s

w trójce męczę się z ostatnim bossem. Nawet do ostatniego stadium dziada nie doprowadziłem :D

ale najtrudniejsza to jest jednak jedynka... najpierw męczyłem się na roling stonesach, potem z królikiem, trochę z lost city a teraz... teraz z road to nowhere... już kilka razy startowałem na tej mapie mając 16 żyć i nic... GÓWNO ciągle spadam i spadam i spadam...

MegaSzczota

Zarówno przy "Road to Nowhere" i "The High Road" należy zapamiętać gdzie należy skoczyć maksymalnie do przodu, a gdzie delikatnie. Przy większość przepaści można pominąć niektóre deski i bez obaw przeć do przodu - nie trzeba skakać na każdą. Co do tych paru gdzie trzeba lekko to cóż...dłużej przytrzymać "X" i w późniejszym etapie skoku dopiero nacisnąć górę. Jest też możliwość wejścia na liny mostu i przejście nimi, ale ja tego nie próbowałem :P Dasz radę, każdy kolejny poziom wydaje się trudniejszy a po chwili wprawy, zapamiętania co jak przejść i przyzwyczajenia się do innej perspektywy jest dużo łatwiej. Z pomocą przychodzą filmiki na YouTube - polecam użytkownika "desertmonkey" i jego walkthroughs. Wiem, że pomimo tego wszystkiego gra i tak jest trudna, więc good luck :D

LukeInside

nie no wyczaiłem, że można nie na wszystkie deski wpadać :)

a to, że reszta gry wydaje się tak samo trudna to... marne pocieszenie xd ja jednak lubię się przy grze zrelaksować, połazić, poskakać a nie kurde spadać i zdychać tylko xP

jedynkę chyba naprawdę tylko na farcie się przechodzi xd

ocenił(a) grę na 8
Axel

Gram w nią teraz - save'ów jak na lekarstwo, a życia traci się na potęgę. Zobaczymy, czy da się to skończyć. ;D

ocenił(a) grę na 8
Zygfryd666

no i się zaciąłem, na maxa hardkor

ocenił(a) grę na 8
Axel

Polecam pierwszą część Raymana. Przy tej grze Crash to pikuś. I ta sama zasada. Z początku bardzo cukierkowa i przyjazna dla dzieci, a po chwili BUM tracisz 4 życia :D

ocenił(a) grę na 6
PaulTheHuman

Na Raymanie straciłem dużo nerwów i to jedna z tych gier, które doprowadziły że czasami na gry patrzę z niechęcią. Trudna jak cholera, choć wygląda dziecinnie

ocenił(a) grę na 8
Axel

Ja tak samo. Dobrze że w dwójce i trójce dali normalny poziom trudności, więc gra się przyjemnie.

ocenił(a) grę na 6
PaulTheHuman

Przecież nie ma za dużej różnicy w poziomie trudności, nawet w tych częściach na PS2. Wszystkie są cholernie trudne.

ocenił(a) grę na 8
Axel

Serio? Ja jakoś nigdy nie miałem problemów z Raymanem 3 lub 2. Może wersja na PS2 była taka trudna? (ja grałem na PC)/

ocenił(a) grę na 6
PaulTheHuman

O czym ty mówisz? Jaki Rayman? Tu dyskusja o Crashu jest.

użytkownik usunięty
Axel

za dzieciaka mialem spore problemy z jedna lokacja(chodzi o most),ale nie popadajmy w skrajonosci przeszedlem ja kilkakrotnie i nie uwazam,ze jest arcy trudna.Lokacje z mostem jak gralem ostatnim razem przeszedlem za 1 podjesciem,wiec jednak da sie doskonale opanowac postac liska a cala gra nie przysporzyla mi trudnosci by ja ukonczyc...widocznie dysponuje niezlym skillem,albo wy dysponujecie mizernymi umiejetnoesciami...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones