Zapomniałeś mi jeszcze w czasie ostatniej rozmowy powiedzieć, dlaczego, skoro sam się czepiasz ludzkich błędów, obrażasz ludzi krytykujących Twoje błędy. Dlaczego? (Przy tym Twoje są poważniejsze.)

HISTERIA xD Postaraj się czytać ze zrozumieniem. Tyle.

I znów niemerytorycznie. Jak taki kulturalny człowiek jest w stanie tak bardzo omijać treść pytań i pisać jak gnojek? :D

Dlaczego, dziecko drogie, masz problem z tym, że ktoś skoryguje Twoje błędy? Zabolało Cię ich wskazanie?

HISTERIA xD mały 'trollik'

No, widać jaką kulturę przekazała Ci mama.

Zabolało Cię, że wskazałem Ci Twoje błędy (większe niż Ty znalazłeś u innych)?

HISTERIA xD ODERWANIE OD RZECZYWISTOŚCI... mały 'trollik'

Skoro już mowa o rzeczywistości, to jednak Ty pisałeś poezje o niestworzonych ilościach materii w Układzie Słonecznym.

A nazywasz oderwaniem od rzeczywistości fakt, że Ci błędy poprawiam. Ty dajesz radę wierzyć w to, co piszesz? Czy to taka próba ataku tylko, ale sam rozumiesz, że kiepska?

Zazdrość i Kompleksy wobec mnie powodują u Ciebie chęć spamowania w tylu miejscach w kółko tych samych wyssanych z palca dyrdymałów o tych kilku lapsusach językowych?:) Rozumiem. NATOMIAST PROSZĘ MNIE PRZESTAĆ NIEPOKOIĆ.

Myślisz, że zazdroszczę Ci ignorancji w kwestiach fizyki?

Ależ niemerytorycznie odpowiadasz.

Powiedz no, odróżniasz już reakcję termojądrową od spalania?

Dobra, pośmiałem się z Ciebie. Teraz już wystarczy tej zabawy. Bo już przekraczasz granicę. PROSZĘ PRZESTAĆ MNIE ZACZEPIAĆ.

A może byś tak odpowiedział na pytanie?

W tym miejscu pytam, czy odróżniasz reakcję termojądrową od spalania. Rozbijam Ci dłuższy wątek na oddzielne pytania, bo nie wykazałeś zdolności radzenia sobie z tekstem, w którym jest kilka pytań jednocześnie.

Czy już odróżniasz syntezę termojądrową od spalania? :)

PROSZĘ PRZESTAĆ MNIE NIEPOKOIĆ.

:) Proszę się zacząć uczyć fizyki!

Czy odróżniasz już syntezę termojądrową od spalania?

PROSZĘ PRZESTAĆ MNIE NIEPOKOIĆ.

Uderzyłeś się?

Czytaj wolniej, byle ze zrozumieniem.

Czy odróżniasz już syntezę termojądrową od spalania, dziecko?

Zazdrość i Kompleksy wobec mnie powodują u Ciebie chęć spamowania w tylu miejscach w kółko tych samych wyssanych z palca dyrdymałów o tych kilku lapsusach językowych?:) Rozumiem. NATOMIAST PROSZĘ MNIE PRZESTAĆ NIEPOKOIĆ.

Myślisz, że zazdroszczę Ci tępego kopiowania postów? :)

No, młody, postaraj się czytać ze zrozumieniem.

Pytam Cię, czy odróżniasz spalanie od syntezy termojądrowej. Nie zmieniaj tematu, będzie szybciej. :D

Zazdrość i Kompleksy wobec mnie powodują u Ciebie chęć spamowania w tylu miejscach w kółko tych samych wyssanych z palca dyrdymałów o tych kilku lapsusach językowych?:) Rozumiem. NATOMIAST PROSZĘ MNIE PRZESTAĆ NIEPOKOIĆ.

Myślisz, że zazdroszczę Ci pisania głupot w reckach? :)

To ty tu bardziej na dzieciaka wychodzisz. Pytasz o coś o czym pewnie 80% społeczeństwa polskiego nie ma pojęcia. A pewnie i więcej. Choć pewnie masz frajdę z irytowania go, co trolku?;)

Gdybym tak przyszedł na forum, trolku, żeby kogoś poirytować, to mając do wyboru człowieka, który wie, czym się synteza od spalania różni, i człowieka, który błądzi i pisze na ten temat głupoty, trollowałbym faktycznie tego błądzącego.


Ale słyszałem o ludziach, którzy wchodzą na forum, żeby trollować tych mających rację, a bronić tych plotących głupoty. Jak myślisz, czemu to robią? :)

Dla beki. Xd

:) O widzisz. Niektórzy mają bekę z błędów, inni z poprawności. Z pewnością wielu ludzi bez wykształcenia cię popiera.

Wiesz nie przepadam za fizyką, wolę historię. O której ty pewnie nie masz zielonego pojęcia.

Bardzo ciekawy argument. Skoro ty nie przepadasz za fizyką, to ja nie mam pojęcia o historii. :)

Rozumiem, że nie przepadasz za logiką argumentacji. Historia, jako nauka, pozbawiona logiki argumentacji nieszczególnie się różni od baśni.

Rzadko kiedy można spotkać osoby które mają wiele zainteresowań. Lubisz Fizykę to założyłem że interesujesz się tylko nią.

Nie masz czasem 14 lat? To odnośnie opinii, że wychodzę na dzieciaka. :)

No bo trochę wychodzisz. A ile mam lat to nie twoja sprawa. Szczerze, mam gdzieś czy uważasz mnie za dziecko czy nie.

Próbuję sobie wyobrazić, że mnie uczniowie podstawówki w moim mieście R na ulicy wyzywają od trolli i mówią mi, że mają gdzieś, co uważam. :D Bardzo by się musieli odważni zrobić w tym celu, w netach łatwiej udawać, że się jest na poziomie rozmówcy. :)

Na egzaminie ósmoklasisty nie zaczynaj nazw dziedzin wiedzy dużą literą, to błąd.

Napisałeś zgodnie z tym, co rozumiesz jako dojrzałość. :)