Zajebista gra, ma swój klimat. Wcielając się w Śmierć czuję ten mrok i tą ciemność. Ujeżdżając Rozpacz, zwalczając raz małe truposze, raz bossów, typu Mistrz Areny, czy Wartownik. Świetna gra, grafika nie jest jak w Assassin's Creed III, ale to chyba celowo zostało zrobione, abyśmy nie poumierali ze strachu :P Atak kosami, mocami Nekromanty i Herolda, wielkim Młotem Karkinosu, czy wielką maczugą, wybór jest spory. Niestety ma jedną wadę - końcowy boss z lekka rozczarowuje, ale nie popsuje mojej opinii, daję 10/10 z serduchem :P
Polecam!
Gentleman666