...że Deus Ex jest arcydziełem, nie wśród gier (słowo gra brzmi zbyt banalnie) ale wśród elektronicznej rozrywki. Ta "gra" wyprzedziła swoja epokę, ale naszą też i być może kilka następnych. Spróbuje ją teraz rozebrać na czynniki pierwsze.

Plusy:
+ Fabuła: genialna, fenomenalna jednocześnie niepokojąca ponieważ pokazuje że korporacje rządzą światem. Eksperymenty genetyczne, manipulowanie ludzkim życiem, wszechobecna kontrola i inwigilacja, istota człowieczeństwa, konflikt między postępem a tradycją to tylko niektóre kwestie, które porusza Deus Ex.
+ Klimat: gęsty, mroczny cyberpunk. Bardzo prawdopodobna wizja przyszłości, strasznie wciągająca. "Gra" wręcz pochłania gracza.
+ Muzyka: idealnie pasująca do tematu. Elektroniczna, w odpowiednich dawkach, uaktywnia się wtedy kiedy trzeba, świetnie buduje nastrój i podkreśla klimat.
+ Swoboda: każdy problem, każdą kwestię, każde zadanie można rozwiązać na co najmniej dwa sposoby, a często na więcej. Takie rozwiązanie sprawia, że nie odczuwamy nudy. Do Deus Ex można wracać wielokrotnie za każdym razem odkrywając coś nowego.
+ Gra jako całość: Deus Ex praktycznie nie posiada żadnych wad. Jest dopracowany w najmniejszych szczegółach.

Minusy:
- hmm.... prawie nie występują. Na siłę można się przyczepić do postaci. Są dosyć płaskie i jednowymiarowe, ale w ogóle nie przeszkadza to w rozgrywce.
- grafika: "Gra" ma 12 lat i wiadomo, że dzisiaj nie rzuca na kolana, ale osobiście do grafiki przywiązuje najmniejsze znaczenie. Jeśli ktoś myśli podobnie to oprawa graficzna po pewnym czasie przestanie zwracać uwagę, a nawet zacznie cieszyć.

Podsumowanie: Deus Ex jest "grą" wybitną, arcydziełem. Każdy kto w nią zagra przekona się o tym osobiście. Polecam ją wszystkim.

PS: Wybrałem zakończenie z Heliosem. Oddawanie władzy w ręce Iluminatów nawet pomimo ich szlachetnych celów nie podobało mi się. Tak samo zniszczenie całej technologii i komunikacji, czyli praktycznie powrót do epoki kamienia łupanego. Natomiast symbioza człowieka z SI daję niepewną szansę na lepszą przyszłość.