Obecnie gram w Torchlight 2, zastanawiam się czy jak przeskoczę z T2 na Diablo 3 to poczuję biedę jaką prezentuje diablo 3? Podobno Torchlight 2 jest ciekawszy niż nowa produkcja od Blizzarda, pytanie czy faktycznie aż taka różnica żeby przeskok między grami był odczuwalny?

.

Gra dla inwalidów? A więc jaki lvl ma twoja postać hardcore,owa?

to nie piaskownica, ani sala do przesluchan. skoro uwazasz, ze Diablo 3 to dobra gra to znaczy, ze gowno wiesz o dobrych grach :) za mlody jestes widocznie bo dzis nie ma dobrych gier - kompletnie zadnych!

No tak faktycznie dzis nie ma dobrych gier, dobre robili tylko 10 lat temu, a teraz to gowno. Czyli Skyrim, Red Dead Redemption, Starcraft 2, Hotline Miami (polecam jezeli ktos lubi stare gry) to gowniane gry twoim zdaniem? Nie pisz ze dzis nie ma dobrych gier bo sa, trzeba tylko wiedziec w co grac. I nie musisz od razu z takim hate'm wyskakiwac, ja tez sie wychowalem na mortal kombat i na atari, pegasusie, psxie itp itd. Troche luzu, to tylko gra.

nie kumam chlopie co Ty w ogole tutaj robisz? Apostolem jestes? czy PiSowcem, ze nie dociera do Ciebie, ze ktos ma odmienne zdanie? Co do wymienionych przez Ciebie gier tylko z Red Dead Redemption sie zgodze, reszta jest dla mnie chlamem. moge tak sadzic?

Grałem jedynie w demo.

Oprawa graficzna jest ok, nie można się spodziewać cudów niewidów. Animacje też ok. Muzyka w typowym diablowym klimacie, wcześniej cały OST przesłuchałem, ale w grze pasuje bardzo. Bardzo miło zaskoczyła mnie optymalizacja, na moim wysłużonym Core2 duo 2x2,66ghz, 4GB i GT9600 1GB śmiga na max detalach :)

Fabuła. Wybór postaci... mieszane uczucia, mamy klasycznie: barbarzyńca, czarodziej, a także nieco inne klasy mniej lub odpowiadającym starym. Na plus dla mnie łowca demonów zamiast zabójczyni, minus za szamana zamiast nekromanty. Mnich... w sumie coś nowego, ciekawego. Dobry pomysł z płcią, szkoda, że mimo wszystko nie ma też jakiejś minimalnej jeszcze zmiany wyglądu w postaci fryzury czy odcienia skóry. Dalej... w zasadzie to co w poprzednich częściach, dostaje się pretekst do masowej eksterminacji ;) Minus to, że rozwój postaci mocno ograniczony w porównaniu do poprzedniczki.

Tyłka nie urywa, ale źle nie jest. Jak ktoś spodziewał się dobrego H&S to się nie zawiedzie w moim mniemaniu. Nie daje oceny, musiałbym zagrać do końca.

@hinduqsh, nie licząc cRPG to jaki twoim zdaniem gatunek gier nie ma progresu? Wszystkie mają, od strzelanek przez sportowe po przygodówki. Choćby dlatego, że w tych grach spory udział ma grafika, interakcja etc. i to się poprawia i to jest niezaprzeczalny fakt.

Co do cRPG to też jest sporna sprawa. Dragon Age: origins czy Drakensang to kawał porządnego rpg'a bez żadnej konsolowej grafiki, z sensowną już ilością wyborów itd. Owszem, są one w mniejszości, ale nie można twierdzić, że dziś nie ma dobrych gier, bo to tęga bzdura.

i tu mamy problem Jaq87, dla Ciebie progresem jest grafika, może i się zgodzę, ale nie kosztem regresu w fabule i długości gry. Wystarczy spojrzeć na starsze i nowsze tytuły. Dziś grę możesz przejść w jeden wieczór, w klasykach potrzebowałbyś co najmniej kilku dni hardcore'owej gry żeby przejść ją w kilku możliwych wariantach.

vego uderzyłes w sedno-to gra.dla niektórych to nie do pojęcia hehe

Sorry ale za przeproszeniem, pieprzysz bzdury. Pomijając już fakt czy gra się podoba czy nie, to co napisałeś to kompletna nieprawda. Jak to ktoś ładnie napisał, argument z dupy, nie jest argumentem, a twoje takowe są, czytaj z dupy. Zaczniemy od początku
" jak cos zepsujesz zawsze mozesz cofnac." rozwiązanie bardzo dobre, można budować postać, na wiele sposobów, bez konieczności, zakładania kolejnej postaci, jak to miało miejsce np. w Diablo 2. Kolejny argument, łatwość gry, ta wynika tylko z tego, że od początku mamy dostępne AH, możemy kupować coraz to lepszy sprzęt, i faktycznie gra jest naprawdę prosta, schody dopiero się zaczynają od inferno z wysokim mp, ale przecież nie trzeba korzystać z AH, możemy grać tym co nam wypadnie, w takim wypadku, poziom trudności, jest odpowiedni. Teraz najlepsze " bo dzis nie ma dobrych gier - kompletnie zadnych!" , jest masa dobrych gier poczynając od tytułów 3xa kończąc na indykach, trzeba po prostu wiedzieć w co grać. Aha i uprzedzając twoje ewentualne zapytanie, jestem dorosły, nie jestem apostołem czy "pisowcem", rozumiem że gra po prostu ci się nie spodobała, jednak to co napisałeś, poczynając od tematu diablo, kończąc na obecnym rynku gier, moim zdaniem to kompletna bzdura.

Czy w mojej wypowiedzi widzisz chęć dyskusji z kimkolwiek na temat tego co wyraziłem? Nieważne czy jesteś dorosły czy nie, skoro lubisz gry produkowane dla inwalidów - jak Diablo 3 (mogę grać jedną ręką), Call of Duty 4+ (każda kulka leci prosto - gra dla imbecyli w gratisie po 5 granatów na rundę), Battlefield 3 (totalny chaos, każdy biega gdzie chce i z gry drużynowej robi się zwykły DM, mnóstwo przedmiotów/pojazdów OP), Need for Speed 25.5 (nitro, ściana, fikołek, nitro i zwycięstwo na mecie) - to znaczy, że musisz jeszcze dojrzeć wewnątrz. Nie znam żadnego dobrego tytułu wydanego w ostatnim czasie i nikt ani nic nie przekona mnie do zmiany zdania. Naturalnie masz prawo do swojego jakże odmiennego punktu widzenia tylko nie pier.dol, że to co piszę to nie prawda bo sam to potwierdziłeś tylko obkręciłeś to w zaletę

Odwołam się do swojego posta i zadam pytanie: jakiej wybitnej fabuły oczekujesz od FPP albo samochodówki? Raczej niezbyt rozbudowanej, a co więcej to dziś poprzez różne cinematiki, cut-scenki można wprowadzać sensowniejszą fabułę, a nie jak kiedyś MENU>START>jesteś na planszy i robisz swoje. H&S, do którego zalicza się Diablo też do ambitnych fabularnie nie należą z założenia. Co do trudności gry to od tego są/powinny poziomy trudności.

Jedyne kontrowersje są właśnie do klasycznego cRPG i owszem nastąpiło pogorszenie treści większości tytułów, w necie można znaleźć nabijające się z tego obrazki porównujące 3 opcje dialogowe z kilkunastoma z klasyków. Główne przyczyny to:

- konsumenci, czyli głównie coraz głupsza młodzież(co nawet WHO stwierdziło nie tak dawno) przyzwyczajona do konsol. Zwyczajnie się pogubią, będą się męczyć etc. Oni oczekują zero jedynkowej rozrywki, maltretowania pada i zwycięstwa w grze, które łechta ich ego.
- Gry mają trudną architekturę i stworzenie realnej wielowątkowości, która nie spowoduje bugów po prostu jest czasochłonne co za tym idzie dla producenta kosztowne.

Ja sam osobiście żałuję, że tak to wygląda. IMO taki Skyrim to strasznie niewykorzystany potencjał, który jest fabularnym sucharem.

To forum publiczne, a nie prywatne, każdy może skomentować, twoje jak że "profesjonalne" opinie o grach, to że ci się dany tytuł nie podoba, nie znaczy że jest zły, to tylko i wyłącznie twoje subiektywne zdanie, niestety wychodzi na to że masz za wysokie ego i nie możesz tego pojąć.

Wyzywasz baranie ludzi od małolatów bez gustu, bo jesteś na tyle głupi że nie rozumiesz prostej rzeczy, każdy ma gdzieś twoją opinie, bo jest z dupy, niestety sprawdziło się co napisałem wyżej, jako że prawda w oczy kole z łzami w oczach próbujesz mnie obrazić, bo tylko to ci zostało :) Nie wiesz nawet jak cieszy mnie fakt, ze taki matoł jak ty, taką spinkę miał przeze mnie, otrzyj łzy i spójrz prawdzie w oczy, piszesz totalne bzdury, w ogóle nie znasz się na grach, rynku gier itd. Ślepiec by zauważył, że w większość tytułów o których próbujesz się wypowiadać, nawet nie grałeś, dlatego nie pisz więcej tutaj, bo to forum trzyma jako taki poziom, a ty jesteś zerem.

Zdecydowanie przesadzasz, kiedyś wychodziły gnioty i teraz też wychodzą gnioty, kiedyś były świetne gry i teraz są także. Walking deadth, seria mass effect, czy nawet nasz polski wiedźmin który ma świetny klimat, Skyrim też jest w porządku.

koszmarne,wulgarne,beznadziejne te dialogi.internet stał się ściekiem przez komentarze takie j/w.każdy oceni diablo według tego co ma w środku - poczuje moc lub ta go ominie.nie będę komentował w/w panów.gram w d3 i jestem zadowolony nawet jeśli gra nosi takie a nie inne znamiona.mam 2 ręce które wykorzystuje w pracy zarobkowej.w czasie relaksu wystarczy mi jedna-diablo idealnie się więc do tego nadaje

no i wszystko gra, masz odmienne zdanie ale nie probujesz mi go wciskac na sile, a ten pajac udowadnia cos przed samym soba... w mojej wypowiedzi

Widzę że jeszcze się nie pozbierałeś psychicznie, no cóż tacy jak ty, tak mają. Szkoda że tak szybko się poddałeś bo muszę przyznać, nieźle się uśmiałem z tych bzdur, które wypisywałeś. "nie probujesz mi go wciskac na sile" to co twój ojciec ci robił, zostaw dla siebie, opamiętaj się trochę z tym co piszesz. Dla ścisłości, matołku, ja ci nic nie zarzucałem, po prostu miałem odmienne zdanie od ciebie, jak byś miał odrobinę tego szarego budyniu, który nazywasz mózgiem, zrozumiał byś to, ty jednak zrobiłeś to co robi każdy pospolity troll jak kończą mu się argumenty, zaczyna obrażać. Jako że lubię się czasami z takimi posprzeczać, tylko cię podkręciłem, do dalszego działania, niestety nie miałem pojęcia że tak szybko się załamiesz, z jednej strony żal mi cie, z drugiej życzę ci soczystego.... a szkoda czasu na ciebie, tyle.

Ja jestem fanem poprzednich części i mi 3 bardzo się podobała.