PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611291}

Disciples II: Mroczne proroctwo

Disciples II: Dark Prophecy
8,2 1 974
oceny
8,2 10 1 1974
Disciples II: Mroczne proroctwo
powrót do forum gry Disciples II: Mroczne proroctwo

Jak w temacie, jedna z najlepszych gier w jakie miałem okazje grać, najlepsza w swoim gatunku - fakt ten ma racje bytu, gdyż jej największy konkurent, seria Heroes, nie ma tak mrocznego klimatu, po za tym Disciples moim zdaniem oferuje o wiele lepszy system rozwoju jednostek w armii, nie trzeba kupować stale nowych jednostek, trzeba natomiast skupić sie na zbieraniu doświadczenia i wlaściwym go wykorzystaniu.

Tak odsuwając sie od tematu to Legiony Potępionych (czy jak kto woli Przeklęte Legiony) to najlepsza rasa...

ocenił(a) grę na 9
b0gaty

Ja tam ustawiam Heroes III i Disciples II na równi. Mają trochę inny rozwój postaci ale obie są boskie i jak dla mnie niegdy juz nie powstanie tak dobra gra moze przez to ze nowe sa w 3D i głownie w nich skupiają się na grafice a nie na systemie walki i fabule.

Ja tam kocham Imperium, choć zawsze z kuzynem miałem ciężko wygrać (on grał Umarlakami z paraliżem grrr....)

ocenił(a) grę na 9
Askaron

Łowcy czarownic (jak ich rozwinięcie) są chyba odporni na paraliż, więc nie jest tak źle. Także imperialni zabójcy są świetnym lekarstwem na jednostki paraliżujące. W polskiej wersji językowej strasznie podoba mi się głos Anielicy, nie wiem co za kobita podkładała głos pod nią, ale wyszło to niesamowicie i idealnie komponuje się z całą (ponurą) otoczką świata Apostołów. Gra niesamowita, przede wszystkim dzięki ciekawemu i oryginalnemu klimatowi. No i ta pozytywny muzyczka ;-)

ocenił(a) grę na 9
Askaron

Hiros są dla frajerów

ocenił(a) grę na 9
b0gaty

Dokładnie, klimat w tej grze jest tak gęsty,że można go wręcz kroić.Gra stara, ponad 10 letnia,ale ciągle do niej wracam,właśnie ze względu na panującą mroczną atmosferę - to nie to samo co bajkowy klimat Herosów.Szkoda,że trójka nie może się równać w tej kwestii z Mrocznym Proroctwem.

timcer

Disciples czarowal przede wszystkim graficznie, muzycznie i grywalnie :), te jednostki wielkie i tak wspaniałe, strasznie szkoda, że D3 nie kontynuuje grywalnosci poprzedniczki, majac tak cudne jednostki.

ocenił(a) grę na 9
b0gaty

Wg. mnie disciples II to najlepsza turowa gra zaraz po civilization IV i V Pozdrawiam

ocenił(a) grę na 10
b0gaty

Najlepsza w jakim sensie? Że Twoja ulubiona, czy może masz na to jakieś argumenty?

Najlepszą (najpotężniejszą) rasą w D2 jest Imperium.

ocenił(a) grę na 10
Luis Garcia

Oczywiście miałem na myśli ulubioną rasę, bo najpotężniejszą były Hordy Nieumarłych;)

ocenił(a) grę na 8
Luis Garcia

Imperium najlepsze? Każda rasa ma swoje plusy i minusy, ale jak dla mnie Imperium ma najsłabsze jednostki. Ich główny atut to najszybszy rozwój, ale w starciu bez ani jednego pudła ze startowymi jednostkami Imperium najczęściej przegra z Legionami, Hordami, a już zwłaszcza z Górskimi Klanami.

Kiedyś grałem Legionami, teraz sobie sprawdzam Hordy. Zwłaszcza jednostka paraliżująca na najwyższym mi przypadła do gustu.

ocenił(a) grę na 10
karciarz

Na pierwszym i tylko na pierwszym. Imperium, jak sam wspomniałeś, najszybciej się rozwija, a bardziej zaawansowane jednostki wypadają lepiej w porównaniu do innych ras. Mam tu na myśli całą drużynę.

ocenił(a) grę na 8
Luis Garcia

Cała drużyna wymaksowana z Imperium na takie moje Legiony sprawdzi się jeszcze gorzej. Mów co chcesz, ale łucznik i mag w Imperium leżą i kwiczą, krótkie drzewka, mało życia i słaby dmg. Taki obrońca wiary faktycznie wymiata, jest naprawdę bardzo dobry, ale jak na kluczową jednostkę w składzie... Raczej kiepsko.
Żeby nie było - w Legionach też nie wszystko jest idealny. Łucznik jest zbyt dużą jednostką i zbyt słabą, by było sens go trzymać. Rycerz jest dobry, ale ten w Imperium lepszy. Za to jednostka dodatkowa... Jak się odpowiednio wyekspi bestię - jest to jedna z silniejszych jednostek w grze.
Troszkę podliczyłem, porysowałem i wyszło - przykładowe składy. Jak dla mnie Imperium nie ma najmniejszych szans (chyba, że Legiony pudłować będą).
http://imageshack.us/photo/my-images/803/disciples.jpg/
I można zmieniać w Imperium dowolnie (zwłaszcza tyły, jeśli uważasz, że złe wybrałem) a i tak będą słabsze niż te w Legionach :).

ocenił(a) grę na 10
karciarz

Nie koniecznie to musi tak wyglądać. A co z doświadczeniem? Zanim wyekspisz Wyznawcę (75+500+1325+2250) do Modeusza, to taki Imperialny Zabójca nie będzie na swoim domyślnym, pierwszym poziomie. Wtedy dwóch takich z tyłu załatwi jednego Modeusza zanim ten zdoła zaatakować. Ja bym zagrał dwoma IZ z tyłu.
Poza tym popełniłeś błąd przy Włodarzu, jego dmg to 170, nie 200, a ini 40, a nie 50.

ocenił(a) grę na 8
Luis Garcia

Wiem, że rozmawiamy na temat mrocznego proroctwa, w mojej wersji (Bunt Elfów) jest tak, jak napisałem. Środkowa jednostka Bestii, Overlord (nie wiem, czy Włodarz) ma takie statystyki jak przedstawiłem, z czego jest to 170+30 czegoś na kształt poparzeń działającej identycznie jak trucizna. Nie wiem, co to za matematyka, ale dwóch Imperialnych z dmg 80 nie jest w stanie załatwić postaci z 170hp :). A co do ekspa... Twoje dwie jednostki, które MUSIAŁBYŚ obsadzić z przodu, czyli 2x Obrońca Wiary także wymagają mnóstwo ekspa, znacznie więcej niż mój Infernal Knight. Za to taki Overlord jest jednostką podwójną, chyba o tym zapomniałeś, wyekspienie go na maksa musi kosztować trochę czasu.

ocenił(a) grę na 10
karciarz

Matematyka? Przecież tłumaczyłem, że Imperialnym do awansu wystarcza 1,1k doświadczenia. Żeby Wyznawca stał się Modeuszem potrzebuje 4150 XP, Łucznik natomiast, by zmienić się w IZ tylko 1600. Więc zobacz po ilu awansach będzie Imperialny, gdy dojdzie do starcia. Dmg będzie mieć wtedy większe niż 80 (60+20 trucizny), toteż jeden Modek pada.

Wiem, że Włodarz to podwójna jednostka, ale przecież to był Twój wybór, że ją wybrałeś do składu.

ocenił(a) grę na 10
karciarz

Popełniłem błąd, powinno być tak:
Łucznik do przemiany w IZ potrzebuje nie 1600, tylko 570 XP.
Łucznik -> Strzelec (70)
Strzelec -> IZ (500)

ocenił(a) grę na 8
Luis Garcia

Więc to jest tak:
4 na 4 na najniższym poziomie bez expienia - Imperium przerżnie.
6 na 6 na średnim poziomie z wyekspionymi postaciami - ciężko stwierdzić, możliwe, że Imperium wygra, bo szybciej wbije wysokie postacie.
6 na 6 na najwyższym poziomie - Imperium znów przerżnie, bo choć postacie rozwija się szybko, to jednak finalnie są słabsze przeciwko wymaksowanym Legionom.

ocenił(a) grę na 10
karciarz

No widzisz, Ty zestawiasz jednostki patrząc tylko i wyłącznie na poziomy, ja - na poziomy i doświadczenie. Więc się nie dogadamy.

ocenił(a) grę na 8
Luis Garcia

Patrzę na doświadczenie! Uważam, że potrzeba go więcej Legionom, by wbić maksa, a to już zależy od długości misji. To samo dotyczy Górskich Klanów i Hord. Jak mój kolega stwierdził - Imperium to najłatwiejsza rasa i najtańsza, a jednostki najszybciej się ekspią. Nie oznacza to przecież automatycznie, że są najlepsze, czego bronisz jak twierdzy. Żałuję, że inni się nie wypowiadają w tym temacie.

ocenił(a) grę na 10
karciarz

Od tego masz forum. Ale nie to filmwebowe. Zapraszam na www kropka disciples kropka pl. Załóż tam temat, może być z ankietą i dyskusja się rozwinie.

ocenił(a) grę na 9
karciarz

hordy były najlepsze bo można było bez magi podbijac stolice :)
Dowódca z dwoma szkieletami (z paraliżem) z przodu jeden duch i bez znaczenia i zamniennie 2 lisze lub 2 wampiry wystarczy aby wszystkie jednostki przetrwały pierwszty atak obrońcy stolicy i jest twoja.

ocenił(a) grę na 8
karciarz

Zapomniałeś o istotnej rzeczy, która wyróżnia imperium - jednostki lecznicze, które potrafią zagwarantować zwycięstwo nawet nad silniejszym wrogiem.

ocenił(a) grę na 8
Oriflamme

Chodzi Ci o te, które mają strasznie mało życia i beznadziejnie niską inicjatywę? :) Z komputerowym przeciwnikiem zapewne potrafią zdziałać cuda, ale przeciwko prawdziwemu graczowi będą szybko padać.

ocenił(a) grę na 8
b0gaty

Gra niby fajna, ale ma jedną, zasadniczą wadę. Łazimy po mapie, zabijamy neutralne stworki i levelujemy w górę, to samo robią inni gracze. W pewnym momencie mamy już ładnie wylewelowane jednostki, tak samo jak inni gracze i dochodzi do walki... No właśnie, gdy tracimy bohatera, to gra praktycznie traci sens... Szansa na ponowne dojście do chociażby 4 lvl jednostek jest niemożliwe praktycznie w późniejszym stadium... W herosach armia naliczała się w ładnej ilości co tydzień i nawet tracąc jedną-dwie główne armie, można było mimo to zadać przeciwnikowi mocne straty, oraz w tym czasie zebrać nową armię, równie silną. W Disciples jest to jednak skrajnie niemożliwe...

ocenił(a) grę na 8
Oriflamme

O to w tym chodzi! Równie dobrze możemy wybić przeciwnikowi jego najlepszą postać. Jak dla mnie to atut - trzeba grać ostrożnie, nie prowadzić pojedynczej postaci na drugi koniec mapy samej, bo możemy łatwo ją stracić. Ciągła asekuracja, chowanie jednostek w miastach, otaczanie się przyzwanymi bestiami, należy mieć się na baczności (tym bardziej podczas gry na trudnym czy bardzo trudnym)

ocenił(a) grę na 8
karciarz

Wystarczy, że jeden z graczy weźmie mistrza magii i zagwarantuje sobie dostęp do złóż many, a jest niemal niepokonany. Takie np. Hordy mają ogrom czarów ofensywnych i osłabiających. Zdobycie stolicy jest też możliwe jedynie dla Legionów (inkub), oraz Hord (Zjawa). Klany i Imperium nie ma jak unieruchomić obrońcy stolicy, więc szans nie mają. No, chyba że bohater będzie mieć odpowiedni artefakt (róg inkuba).
Tak czy tak tracąc bohatera gra traci sens, ponieważ gracz nie ma szans odbudować go na powrót, wegetuje tylko na mapie, co najwyżej irytująco zabierając zasoby różdżkarzami.

ocenił(a) grę na 10
Oriflamme

Jak traci się bohatera,to się wczytuje grę,jaki masz problem? :)

ocenił(a) grę na 8
michnik6666

Taki, że na multi gry nie wczytasz, a kiedy się gra np. na 3-4 graczy, to wystarczy stracić bohatera, by cała gra stała się dla nas niezwykle pasywna.

ocenił(a) grę na 10
Oriflamme

jak tracisz bohatera to znaczy,że przegrałeś.Proste.

ocenił(a) grę na 8
michnik6666

Co jest, jak już pisałem, najzwyczajniej w świecie nudne, ponieważ gra się godzinę, lub dwie, by wszystko rozstrzygnąć w mniej niż 5 minut.

Oriflamme

Zdobycie stolicy jest możliwe każdą rasą. W przypadku Imperium trzeba mieć prorokinię w drużynie. Dowódca z artefaktem dającym wszystkim +20 pancerza, zaklęcie dające pancerz i mikstury pancerza plus ewentualnie jeszcze kupione zaklęcie pancerza klanów. Tak, żeby prorokini miała 90 pancerza, czyli tyle, co strażnik. Wtedy zadaje on jakieś 60 pkt obrażeń a prorokini leczy 70 wszystkim jednostkom.

ocenił(a) grę na 8
Homek_2

Ciekawa taktyka, będę musiał kiedyś spróbować, bo mnie ciekawi efekt.
Czy znasz jakąś taktykę, by stolicę zdobyć Krasnoludami? Oni zdają się nie mieć jednostek unieruchamiających jak Hordy, czy Legiony, ani jednostek leczących jak Imperium.

Oriflamme

Krasnoludami ta samo, dowódca z artefaktami na wysokim poziomie i jednostki na najwyższym poziomie napchane eliksirami i czarami wzmacniającymi, tak, żeby miały pancerz 90 i nie chybiały. Krasnoludy mają syna Ymira, który odmraża, można też użyć artefaktu z trucizną. Odmrożenie i trucizna zadają co kolejkę pełne obrażenia niezależnie od pancerza strażnika, a krasnoludy są bardzo wytrzymałe, więc w ten sposób można długo walczyć i go zabić. Ewentualnie dać jeszcze samemu dowódcy dwa eliksiry i wtedy parę razy się sam uzdrowi na koniec (o wiele więcej niż strażnik zada obrażeń przez kilka kolejek).

Oriflamme

Nie żeby coś, ale klanami i imperium najłatwiej podbić stolicę. Imperium ma leczenie AoE i do tego trochę czarów dających pancerz. Krasnale ze sztandarem i czarami (w tym jednym z 5-tego poziomu) mogą bez problemu wyciągnąć 90 pancerza, czyli będą otrzymywać po 25 na hita. Do tego dochodzi syn Ymira i Imperialny Zabójca (w obu rasach), którzy są najlepszymi jednostkami nakładającymi DoTy.

użytkownik usunięty
karciarz

Patrząc na fabułę gry, to mamy mieszankę zaczerpnięto z mitologii nordyckiej i chrześcijaństwa. Wszechojciec to tak naprawdę Odyn, Wotan..to Wotan, pod tą samą nazwą czczony był przez Wikingów. Bethrezen to najprawdopodobniej odpowiednik Lucyfera.

Nic dziwnego, że Legiony Potępionych najbardziej Ci przychodzą do gustu. Po awatarze widać, że masz tendencje satanistyczne.

Twoje demonki mogą Hrabiemu Flamel'owi Crowley'owi i Inkwizycji buty lizać jedynie. Wysyłam pod Twoją, ociekającą lawą, twierdzę oddział łowców czarownic, dowodzony przez świętego mściciela. Strzeż się pentagramowcu!

ocenił(a) grę na 8

Ajj, gdybym miał ja jeszcze swoje demonki, to może i bym je wysłał do lizania butów :(

Wszechojciec to nie Odyn, tylko bóg chrześcijański.

Nie żeby coś, ale Odyn i Wotan to w mitologii nordyckiej dwa imiona jednej osoby. Wszechojciec to Bóg Ojciec z chrześcijaństwa.

ocenił(a) grę na 10
Oriflamme

O ile kocham tę grę, to jednak się z tobą zgadzam. Niesamowicie przyjemne expienie armii i konieczność skupiania się na jednym bohaterze sprawia, że gra staje się niemal RPGiem. Nigdy nie grałem na multi, ale na singlu przechodziłem "wszystko wszystkim", nawet na najtrudniejszym poziomie i wiem, że grze brakuje takich typowych elementów strategii - bardziej przypomina to łażenie jednym bohaterem i siekanie wszystkiego po drodze, szczególnie w kampanii, gdzie tylko 1 bohater przechodzi dalej.

ocenił(a) grę na 6
b0gaty

Gra klimatycznie i grywalnie jest świetna, jednak co z tego jak jest niemożliwa do przejścia na poziomie normalnym i trudnym? Grałem imperium na poziomie NORMALNY z wielkim trudem doszedłem do 5 misji tura bodajże 25 i stop. Nieumarli spamują mi mapę swoimi jednostkami które nie są odporne wyłącznie ma magię(a naliczyłem ich ze 12 krążących po mapie skąd aż tyle?). Walczyć mogę właściwie tylko jedną postacią, bo nowi dowódcy na 1lvl są tak beznadziejnie słabi że muchy nie ubiją(a weź tu ich wymaksuj jak na starcie trzeba wykminiać złoto, zanim ich wyprodukujesz postawisz trochę budynków to przyłazi wróg) . Żeby ubić nieumarłych wilkołaków muszę rzucać czary, które oczywiście mam, ale przy takim natężenie wrogich jednostek to żeby cokolwiek ubić musiałbym to rzucać przez jakieś 20 tur, co jest oczywiście skazane na porażkę. Nie wiem co źle robię, jeśli macie jakieś taktyki to chętnie wysłucham.

GTRcreative

Poziom normalny to druga korona? Jeśli tak to na tym poziomie przeszedłem wszystkie kampanie.

ocenił(a) grę na 10
GTRcreative

Imperium ma moim zdaniem absurdalnie trudne początkowe misje, jeśli się wybierze wysoki poziom. Moja uniwersalna taktyka dla każdego zamku to: 1) dowódca mag - największy potencjał DMG (choć przeciętny na początku), 2) dobijanie bohatera zawsze do max levela na mapie, 3) od 4 misji da się każdą rasą zniszczyć stolicę, ale czasem trzeba oszczędzać wszystkie mikstury itp. (imperium z 2 leczącymi i czarami na zbroję da radę bez problemu), 4) stawiać różdżki - głównie po to, że AI nie spamowało bohaterami i czarami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones