Pograłem przez 75 minut ( tyle Steam naliczył) i mogę powiedzieć, że król powrócił! Teksty Duke'a na wysokim poziomie, klimat jest świetny i fajnie się strzela. Gra jest dosyć róznorodna, choć przeszedłem może dopiero 5 misji. Brakuje mi tylko możliwości celowania przez przyrządy celownicze, ale przecież to nie o to chodzi, prawda?
Ode mnie póki co 10/10, możliwe że się wkrótce zmieni.
A ja już wiem, że moja dycha się nie zmieni. Gra jest czadowa, brakowałomi takiej staroszkolnej rozwałki.
A moim marzeniem jest, aby następny Duke Nukem został wyprodukowany przez People Can Fly ( gości od Painkillera i Bulletstorma)
Ja również chętnie pogram w księcia jak dorwę nowego kompa :D Pamiętam jak miałem 8-9 lat i kitrałem się przed mamą, żeby mnie nie widziała jak gram w DN3D :D Manhatan Project jest też wporzo, ale chętnie zagram w forever. Nigdy nie patrzę na grafikę. Ta gra to ma być brech, kpina z obecnych trendów i zupełnie inny standard niż dziś obecny. Cieszę się, że w czasach dziesiątek fps'ów wydawanych co roku, pojawia się taka alternatywa jak książe.
Klimatu prawie nie ma. Fakt czasem można się uśmiechnąć bo wiele motywów przypomina DN3. Ogólnie przesadzili z tymi cyckami. Wiem że młodym się to spodoba że babka cyckami powierci, ale ilość tego psuje i tak znikomy klimat gry.
Ogólnie 5/10 bo w końcu to DN.
Gra niedopracowana, wiem ze czesc z was pisze ze własnie o to chodzi. Ale programisci własnie na to liczyli, ze sie nie narobią a fani i tak będą lać w gacie ze szczęściea
Grałeś w ten dodatek?
http://pccentre.pl/article/show/duke-nukem-forever-the-doctor-who-cloned-me/id=1 7756
Nie, ale słyszałem że jest niezły. Jak na Steamie będzie tańszy to go na pewno kupię ale specjalnie mi się nie spieszy
A komiks czytałeś?
http://koziol.info.pl/2012/02/duke-nukem-glorious-bastard-01-samobiezny-testoste ron-w-wersji-obrazkowej/
Grę ukończyłem. Wiem jedno. Chcę już kolejnej części. :P
Nie czytałem, nie jestem takim fanem Duka :P
Grałem tylko w kilka gier, to wszystko
Oj muszę szczerze powiedzieć że jak byłem oddanym fanem DN3D i zarówno oryginał jak i dostępne dodatki przeszedłem kilka razy, tak pomimo niewątpliwego sentymentu długo oczekiwany DN Forever jednak mnie nieco rozczarował - przeszedłem raz calość ale wkrótce potem z twardego dysku i nie zamierzam kupować dodatku...Obecnie zacząłem Far Cry 3 i muszę powiedzieć że bardzo mnie wciągnął - Crysis 3 też już na twardzielu - czeka w kolejce aż ukonczę Far Cry...
U mnie w kolejce dodatki do FEAR 1, Gears of War 3, Tomb Raider, Max Payne 3, Far Cry 2, Stalker: Zew Prypeci. Niewykluczam, że ogram też Doom 3 i Quake 4.
Oj lubisz styl retro - FEAR 1 to już nawet nie pamiętam - przeszedłem 2 i 3, Tomb raidera - tego nowego chyba sobie odpuszczę - czasy nude raider i podniecania się kontrolą nad wirtualną babą mam już dawno za sobą.... Max Payne - 1 i 2 pozycje kultowe - trójkę mam w oryginale ale po 3 h gry mnie znudziła - za długie odleglości do autosave i jakś wszystkie misje na jedno kopyto - wywaliłem z dysku pomimo zakupu nietaniego oryginału....Far cry 2 - gorąco polecam - chyba nawet przejdę raz jeszcze bo dostalem w bonusie ze steama przy okazji zakupu trójki - nomen omen - moja pierwsza gra zakupiona w sieci - w empiku nie mieli wersji pudełkowej....Dooom 3 też świetny - polecam ostatnią zremasterowaną odsłonę...
A jeszcze jest trylogia Dead Space, Borderlands, No One Lives Forever, Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay, Thief - Deadly Shadows. Grania a grania. :P
Ja jakoś nie przepadam za gierkami z perspektywy trzeciej osoby...Pomimo że np. mam obydwie części Wiedźmina - nie pograłem w ni dłużej niż kilka godzin - cały ten rozwój postaci, zbieranie ziółek i robienie mikstur zupełnie mnie bierze...Przy komputerze lubię się po prostu wyżyć katrupic zastępy wrogów w shooterach FPP. W Wiedźmina zresztą nie mogę pograć w domu z uwagi na mojego 8-latka, który nie odpuści, gdy jego stary męczy komputer - ilość przekleństw i zwolnionych scen ucinania różnych części ciała i tryskającej posoki niestety dyskwalifikuje ten tytuł. Wyjątkiem jest Diablo 3 - w to tłuczemy razem - mój młody można powiedzieć że na tej gierce nauczył się świetnie czytać - dało mu to motywację do nauki. Niestety ostatnio utknęliśmy na bossie Belialu - ni cholery nie możemy przejść trzeciego etapu walki - a zgon oznacza powtórkę pierwszychh dwóch etapów, co po prostu po pewnym czasie irytuje...
Zacząłem parę dni temu Far Cry 3 i.....jakby tu powiedzieć wchłonął mnie !!! Codziennie po prostu muszę w niego pograć choćby pół godziny - gra GENIALNA - stopniowo dawkuję sobie kampanię, w międzyczasie rozwijam postać, poluję, eksploruję/zwiedzam wyspę, robię misje poboczne, rozwijam,rozwijam, rozwijam postać - gra marzenie - wątpię czy po niej spodoba mi się jeszcze Crysis 3, który czeka w kolejce, a myślę że jeszcze dlugo poczeka, wątpię też czy przychylnie spojrzę na kolejną odsłonę CoD czy Battlefielda jeśli wytwórnie utrzymają dotychczasowy trend - pt.: "trochę nowych misji w troszkę lepszej grafice + multi".
Jak dotychczas Far Cry 3 to GRA IDEALNA dla POJEDYNCZEGO gracza, czyli dla mnie.
Kupiłem jednak Medal of Honor: Warfighter. Niedługo się za niego wezmę. Jak lubisz Bonda załatw sobie 007 Blood Stone - przyjemne TPP + sekwencje jeżdżone.
Blood Stone to gra nad wyraz przeciętna - nienajlepsza grafika, nie budzące emocji sekwencje jeżdżone, bardzo niski poziom trudności. Jedynie fabuła jako-tako trzyma poziom.
Medal dość przyjemny, ale dopiero na poziomie TRUDNY - na normalu przeciwnicy porażają głupotą - na plus misje jeżdżone - wykonanie na poziomie Need for speed - z perspektywy Far Cry 3 to jednak przysłowiowa "bida z nędzą" patetyczna i liniowa do bólu...
PS Bonda - filmowego lubię - do gir jednak nie miał szczęścia - zaś gierek TPP, może poza GTA III i Vice City nie za bardzo toleruje...
Zapomniałem dodać a'propo TPP - obydwa Batmany - Arkham Asylum i Arkham City - genialne wprost arcydzieła rynku growego - i genialne eGranizacje kultowej serii komiksów - jedno ale - specjalnie dla tych dwu pozycji waro kupić joypada do PC-ta - ja przynajmniej tak uczyniłem i nie żałuję - po przejściu całości wciąż okazjonalnie pogrywamy z synkiem - genialny system walki + klimat, klimat i jeszcze raz klimat...
Ja ukończyłem Asylum i City grając z klawiaturą i też nie żałuję, kolega mi buczał cały czas że na klawiaturze się nie da grać - nie rozumiem, wszystkie potrzebne klawisze są w okolicach WSAD więc wg. mnie nie ma żadnych problemów z graniem na klawiaturze. Wyjaśnisz mi dlaczego na padzie jest lepiej?
Po prostu wygodniej - wsadu użuwam dla FPP, choć ostatnio zakupiłem mysz gierkową - więc reload i kucnij mam pod palcami - gorąco polecam - komfort ponad wszystko...