Na plus:
- zestawy przedmiotów dające bonusy,
- czar- "przemiana"- itemów w złoto ze stratą wartości niestety, ale dzięki niemu nie musimy
za sobą prowadzić stada wołów jucznych,
- ciekawe zakończenie choć moim zdaniem w DS było lepsze,
- plecak- dodatkowe miejsce na itemy,
Na minus:
- mniej oryginalna niż poprzednik, nieprzemyślane moby i lokacje,
- niby fabuła liniowa, ale łatwo opuścić jakąś jaskinię itp. gdzie mieliśmy do wykonania
quest lub do zabrania item do zestawu- bardzo irytująca rzecz,
- masa wszelakich naczyń, skrzynek itp. do rozwalenia, ale większość pustych co po 2-3h
gry robi się żenujące, mogli dać 1. skrzynkę z masą itemów co jakiś czas, zamiast 30
wstawionych co kilka metrów, a w każdej garść złota lub mała fiolka,
- masa niepotrzebnych i powtarzających się itemów- po jakimś czasie zdobywa się czar
"przemiana", ale i tak irytujące pozostaje czyszczenie sakw 8 postaci ze złomu co trzeba
powtarzać co pół godziny gry i trwa to z 10 min.
- czas gry- może to się wydawać dziwne, ale gra jest zbyt długa, jest to przerost treści nad
formą,
- za mało ciekawych lokacji- miasta są mizerne, kopalnie czy podziemia zbyt przewidywalne.
Podsumowując:
Gdybym nie zagrał w młodości w Dungeon Siege to nie zostawił bym suchej nitki na
dodatku LoA. A tak z szacunku dla gry z młodości daję 7.
Przepraszam, ale Twój post się kupy nie trzyma. Wszystko to co "opisałeś" tyczyć się może także podstawki. Np. pierwsze z brzegu: czar przemiana był w podstawce i jakoś z muła dzięki niemu zrezygnowałem.
Możliwe, że część minusów, które przedstawiłem wzięło się z podstawki, ale jak mówię, grałem w DS w dzieciństwie, więc mogłem o wielu rzeczach zapomnieć. Możliwe też, że zmienił się mój gust stąd LoA nie przypadła mi do gustu jak podstawowa wersja gry.
Co do przemiany to jej nie pamiętam w DS, ale słabo pamiętam, więc nie zaprzeczam. Mi się akurat ten czar bardzo przydał.
Ten czar jest, ale nie jest takim super ekstra rozwiązaniem, bo na niższych poziomach dość mocno zaniża wartości.
Różnice pomiędzy dodatkiem i podstawką, które ja wyłapałem to;
- muł (jakiś stworek) w dodatku (nawet na ustawieniach odpowiednich) podchodzi do wroga. W podstawce miał tendencję do uciekania samoistnie, w dodatku podbiega i atakuje. Nie wiem czemu to zmienili, tam było to ułatwienie w sterowaniu. Zaznaczałeś cały team i muł sam uciekał, tu trzeba zaznaczyć druzynę bez muła. Wywaliłem tego muła, denerwował mnie
- doszła mapa świata
- doszedł plecak
- rzeczywiście sporo pustych skrzyń
Fabuła i lokacje do kwestia indywidualna. Dla mnie to jest jedno kopyto
pozdrawiam
Czy ''Legends of Aranna'' to dodatek wymagający podstawki ? (wydanie pudełkowe zawiera tylko dodatek ?) Czy to od razu podstawka z rozszerzeniem ? (po zainstalowaniu jest podstawową kampanię + tą z dodatku)
Mi przede wszystkim nie pasuje slabe odwozorowanie mini-mapy. Omijałam na nich lokacje, gubiłam się, nawet normalnie grając miałam słabą orientację w terenie. Miło, że dodali plecak i możliwość transmutacji przedmiotów w monety (jakoś nie pamiętam tego z samego Dungeon Siege I., chociaż grałam w niego kilka razy), no i ten smoko-dinozauro-juczne stworzenie. Oczywiście miło, że pojawiły się nowe przedmioty, zawsze urozmaicenie