PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=861487}

Dziedzictwo Hogwartu

Hogwarts Legacy
7,9 3 625
ocen
7,9 10 1 3625
Dziedzictwo Hogwartu
powrót do forum gry Dziedzictwo Hogwartu

Gra miała ogromny potencjał. Wstrzeliła się w ogromną niszę na świat magii oparty na HP. Wiadomo było, że jaka ta gra by nie była, to masa ludzi i tak ją wypróbuje. I co? I nic.

Świat jest pięknie odwzorowany, wygląda fantastycznie i bardzo przyjemnie się w nim chodzi czy lata. Ale jedną rzeczą jest zrobić piękny i duży świat, a co innego zrobić ciekawy/fajny świat. Ten świat jest po prostu pusty. Większość terenów to lasy i łąki zamieszkane przez niewielką ilość potworów z tych samych gatunków. Po pewnym czasie nudzi już bicie po raz kolejny mrocznego wilka czy pająków. Nie ma też urozmaicenia pod względem surowców. Wszędzie, gdzie się nie udamy, są te same materiały - kamienie, jaja, muchy, a nad każdym akwenem wodnym pijawki. Surowców jest dużo, ale nie są zróżnicowane, przez co ich zbieranie szybko przestaje być przyjemne, bo zdobycie ich nie wiąże się z żadną trudnością.

A jeśli już jesteśmy przy poziomie trudności - to największy zarzut do gry. Jest on ustawiony tak, by bez problemu na najwyższym poziomie trudności grę przeszła średnio rozgarnięta ameba. Jedyny problem po ponad 30h gry napotkałem podczas walki na arenie z falami wrogów - nie znając wszystkich czarów oraz żadnych zaklęć niewybaczalnych, bez użycia mikstur oraz roślin, i tak udało dojść do ostatniej fali i prawie ją przejść.

Zerowy poziom trudności mają też wszelakie "zagadki". Jeśli całą zagadką ma być zniszczenie wazonów/kamieni, które i tak podświetlane są przez Revelio, to aż żal nazywać to zagadką. Wyjeżdżanie poza linie przy robieniu szlaczków w przedszkolu było trudniejsze. No i warto tez wspomnieć o tym, że zagadki zostały zepsute też przez ich powtarzalność. Jest może 5-6 wariantów zagadek, które po 4-5x każda są porozrzucane w różnych częściach świata. Czy serio nie można było zrobić ich mniej, ale unikalnych, by każda była ciekawa?

Fabuła jest strasznie naiwna. Wątek główny jest wprawdzie ciekawy, znów mamy "wybrańca", któremu wszystko się udaje za pierwszym razem, ale można było to zdecydowanie lepiej przedstawić. Nie rozumiem, dlaczego goblin wysyła nastolatka po super hyper artefakt, którego pożąda wiele osób, do groty znajdującej się 30 metrów od miejsca stacjonowania tego goblina... A potem, gdy okazuje się, że artefaktu nie ma w środku, goblin w genialny sposób łączy wątki i wysyła nas do pierwszego lepszego obozowiska, w którym na pewno będzie. Czy serio nie można było zamotać wątku, sprawić, by ten artefakt był gdzieś w świecie, ale trzeba było go dłuższy czas szukać, chodzić po śladach, gadać z ludźmi, itd.? Wystarczy wejść, wyczyścić lokacje i misja się kończy - jak każda.

No i jak jesteśmy przy walce, to chyba największy poza pięknym światem plus. Walka jest bardzo przyjemna, jest sporo czarów, można robić bardzo ciekawe kombinacje. Szkoda tylko, że brakuje balansu i starożytna magia jest tak mocna, że z każdego bossa potrafi zrobić małego karalucha.

Niezwykle irytujący jest też brak obrażeń od upadków. Bohater ma kolana z adamantium i może wytrzymać upadek z praktycznie każdej wysokości. Ja wiem, że to świat magii, ale litości...

Ogólnie - gra ma w sobie syndrom jeszcze jednej misji, polecenia jeszcze w tamto miejsce i już wyłączam, a potem ockniemy się, gdy minie kilka godzin. Jest niesamowicie przyjemna, gdy człowiek odda się jej w całości i wyłączy myślenie. Zacznie bawić się jak dziecko, a nie myśleć jak rozumny człowiek. Ale wciąż mam niedosyt, bo potencjał został koncertowo zmarnowany. Z tej gry, w tak ładnym opakowaniu można było zrobić produkt, który za X lat będzie można przyrównywać do Wiedźmina 3, ale nastawienie producentów na stworzenie grę dla dzieci bez żadnego poziomu trudności niestety wszystko zaprzepaściło.

ocenił(a) grę na 9
turas1993bdg

A no i zapomniałbym o niesamowicie irytującej rzeczy. Świadomości, że świat dzieje się obok Ciebie, a nie jesteś jego częścią. Bo jak wyjaśnić sytuację, w której poza Hogwartem, gdzieś na ścieżce między dwoma wioskami bijesz jako nastolatek kilka pająków, a NPC chodzą sobie obok radośnie i nawet na to nie reagują? Nawet nie mówię o tym, że powinni pomóc, ale mogliby chociaż w przerażeniu uciekać.

ocenił(a) grę na 10
turas1993bdg

O, fakt, z tym nie mogę się nie zgodzić. Idę sobie jakimś laskiem, jakiś NPC idzie obok, nagle bach! pająk albo wilk mnie atakuje, i co? zero reakcji NPC, ot dzień jak każdy inny. Fakt, surowce aż tak bardzo rozbudowane nie są, ale w sumie nie wiem ile czasu trzeba by poświęcić gdyby była jeszcze bardziej złożona. Aż przypomniały mi się wyspy Skellige z wiedźmina 3 i te cholerne kontrabandy na każdym kroku. W tej grze z kolei wkurzało mnie, że każda kłódka ma minigierkę.

ocenił(a) grę na 6
turas1993bdg

Piszesz o zmarnowanym potencjale i dajesz ocenę 9. A później ludzie lecą kupować, że taka świetna gra. Bardzo logiczne

ocenił(a) grę na 9
karasiewiczmi

Potencjał jest zmarnowany, bo przy takim rozmachu projektu można było zrobić coś zdecydowanie lepszego, co zerwie papę z dachu i będzie grą 11/10. A wypisane przeze mnie błędy są irytujące, ale nie aż tak, by gra stawała się nie wiadomo jak zła i trzeba było mocno obniżać ocenę ogólną. To wciąż bardzo dobry produkt, ale można było zrobić wiele rzeczy lepiej :)

ocenił(a) grę na 6
turas1993bdg

Moim skromnym zdaniem ta gra nie zasłużyła na nic więcej niż 6-7/10. Sorry ale 9/10 / to już wybitne tytuły, a ta gra poza żerowaniem na sentymentach nic wybitnego nie ma. Nudne, sztywne dialogi, pusty i bardzo sterylny świat, pozbawiony kompletnie interakcji. Ta gra mogła być dobra, gdyby twórcy się nie wygłupiali i porzucili old geny, już o Switchu nie wspomnę. Nie da się zrobić gry na Switcha i Series X, która zachwyci na obu konsolach. Na switchu będzie pewnie chodzić w 25 klatkach, a na xsx wygląda jak upośledzona. Mimika twarzy jak w grach sprzed kilkunastu lat. Poziom interakcji już pisałem, zerowy. Masz zaklęcie podpalające? Strzelasz w drzewo i co? I nic. Strzelasz zaklęciami w ludzi? Oni stoją jak stali.

ocenił(a) grę na 8
karasiewiczmi

Zgadzam się, ale daję 8 bo naprawdę mało jest gier z tak dobrym systemem walki i do tego w tak ciekawym klimacie. Nie jestem żadnym Pottermanem,ale świat które oferuje gra naprawdę wciąga i na pierwszy rzut oka gra wcale nie musi siekojarzyć uniwersum Pottera, bo wygląda jak typowy swiat fanmtas, brakuje tylko elfów. Dodatkowo latanie na miotle to jest coś naprawdę konkretnego, oczywiście było juz latanie samolotami w grach, na wielkich ptakach i innych dziwnych stworzeniach, ale ta miotła daje naprawde dużo swobody w poruszaniu się. A zapomniałbym dodać, jest duży problem z ocenianiem gier/filmów na różnych badziewnych portalach typu metacritic albo filmweb. Jest masa tytułów które nie zasługują na 7/10 a mają 9 albo 10. To jest po propstu ciemnota osób które wystawiają oceny. Wydaje mi się, że masa młodych osób tak ocenia, że wsyatrczy, że coś im sie podoba to nie dają oceny niższej niż 8/10, a jak dosłownie cokolwiek się nie spodoba(gra im się zawiesiła ze dwa razy) albo w jakimś filmie jakaś scena im się nie spodobała itp pierdoły to od razu walą 1,2,3/10. Niestety większość ludzi to debile którzy dają osąd na podstawie własnych emocji: albo chaju albo frustracji,nic pomiędzy. Dla mnie tytuły jeśli chodiz o gry którę mają oceny powyżej 8/10 to juz tytuły znaczące. Także zgodzę się z kolegą powyżej, że tytułmiał mega potencjał(pdobny do Wiedzmina, jeśli chodzi o uniwersum na bazie którego można było stworzyć coś niesamowitego), ale został w dużym stoipniu zmarnowany. Co nie zmienia faktu, ze gra jest bardzo grywalna, bo dla przykłądu ja sie skupiam na samej walce i omijam crafting wszlekiej maści. natomiast znajdzki w tej grze(zbieranie stron) to nie są zwykłe znajdzki i można naprawdę bardzo szybko wylevelować postać tylko i wyłącznie robiąc główne zadania i zbierając te strony. Dlatego ta gra nie zmusza gracza do wielogodzinnego grindowania by wbić jakiś level, one sies ame nabijają. przede wszystkim najbardziej co mnie przyciąga w tym tyule to jest włąśnie to, że dostajemny mnóstwo swobody:chcesz iść w walkę:super masz swietny model walki, areny i cały swiat wrogów. Chcesz się zająć duperelami:znajdowaniem gear ukyrtego w skrzyniach, zbieraniem roślinek, muchomorków i inncyh peirdołek z których bedziesz warzył mikstury, czy też sadzeniem roślinek oraz bawieniem się ze zwierzatkami jak w jakichś simsach, też to możesz robić, jest też trochę zadań pobocznych i dużo innych znajdziek które ulepszają statystyki postaci. oczywiście, nie jest to żadna przęłomowa gra, ale naprawde soldiny tytuł z wieloma wpadkami, które są bardzo częste zarówno dal współczesnych gier jak i sandboxów ogólnie i tyle w temacie.

turas1993bdg

Przy skoku odpowiednio dużej wysokości nasz bohater ginie.
Przy zagadkach najbardziej wkurzające są podpowiedzi naszego bohatera, zwłaszcza podczas prób, gdzie co się włączają ponieważ musimy kilkukrotnie przejść przez określone miejsce. Natomiast zagadki Merlina po prostu wymuszają użycie konkretnych umiejętności/czarów. Najgorsze te ze świetlikami, bo czasem trudno je znaleźć.
Zaklęcia to moim zdaniem jeden z plusów tej gry, gdyż dla każdego czaru znajdzie się zastosowanie (w zależności od przeciwnika), a to nie jest takie częste w grach w których występuje magia.
NPC to faktycznie porażka - reagują tylko wtedy gry jakiś quest przewiduje reakcję. Nie tylko mają w d*** walkę. Można bezczelnie okradać ich domy a ci nawet nie spojrzą.
Dialogi - jeśli nie dotyczą oddania przedmiotu, to można wybrać dowolne odpowiedzi bo nie będzie to miało żadnego znaczenia na przebieg questów.

ocenił(a) grę na 10
Przekliniak

Mi raz zdarzyło się jak okradłam jakiegoś gościa, który chyba był w zadaniu z poszukiwaniem dowodów w Hogsmeade, że Sirona mi potem robiła wyrzuty, że go okradłam. ale tak to fakt. chociaź ja staram się okradać npc z kameleonem, głupio mi tak jawnie, mimo, że to nic nie zmienia ;D

ocenił(a) grę na 9
turas1993bdg

100% zgody. Grywalność jest mega. Questy jak w Wiedzminie III - przyjemne i dynamiczne, że można wpaść w spiralę: "jeszcze ten quest... i jeszcze tu od razu podlecę, i jeszcze tu...". Sama walka bardzo przyjemna i efektowna - choć dość łatwa.
Odnoszę wrażenie, że gra jest też wykonana pod damską część fan-base'u. Stąd te wszystkie przebieranki i hodowla "Magicznych Zwierząt".
Ale brakuje "kropki nad i". Mam wrażenie, że wypuszczona gra jest dopracowana w 70%. Oczywisty brak Quidditcha, żeby potem wyssać dodatkowy hajs z DLC. Sam otwarty świat to trochę mydlenie oczu. Minimalny wpływ decyzjami na fabułę...
Wypuścili grę z dobrym "szkieletem", żeby uruchomić cashflow i wysysać pieniądze z olbrzymiego Fan-base'u. Generalnie na plus, choć potencjał faktycznie na 10/10.

turas1993bdg

Nie zapominajcie, że ta gra miała również trafić do młodszych graczy nie tylko do starych wyjadaczy jak Wy. Harry Potter to głównie powieść z myślą o młodych ludziach. Oczekujecie od tej gry nie wiadomo czego. Moim zdaniem jest świetnie wykonana. Jeśli ktoś nie pracuje przy produkcji takich gier nie ma zielonego pojęcia ile to wymaga pracy i ocenia je zero jedynkowo.

ocenił(a) grę na 3
turas1993bdg

Zgadzam się z tym. Odczułam tutaj pójście na łatwiznę twórców gry. Gracz to ameba, zróbmy ładny świat i zero dopracowania co do mechaniki gry (zero obrażeń z upadków z wysokości jak i zero interakcji z otoczeniem latając na miotle, przelatujemy przez wszystko) ... dla mnie to nieporozumienie.

ocenił(a) grę na 10
camelflo

Jak to? nie zliczę ile razy zabiłam moją postać upadkiem z dużej wysokości.

ocenił(a) grę na 9
turas1993bdg

To jest gra od 12 lat. Poziom trudności i mechanika gry jest dostosowana do dzieci.
Mi tez brakuje wielu rzeczy. Tez uwazam ze można było zrobić więcej ale zrobiono tyle żeby dzieciom się zwoje nie przepaliły. W grę gra nawet moja 7 letnia corka i daje radę.

ocenił(a) grę na 6
turas1993bdg

Gra zbiera świetne oceny bo niedzielni gracze się do niej dorwali. Prawda jest taka, że biorąc z brzegu Cyberpunk w każdej płaszczyźnie jest lepszy.

ocenił(a) grę na 8
turas1993bdg

Mi brakuje budowania relacji z innymi postaciami, konsekwencji podejmowanych decyzji oraz nudny główny wątek. Bardziej interesowały mnie questy z postaciami Sebastiana czy Poppy, niż dziwny wątek jak to napisałeś wybrańca i starożytnej magii. Nudny, powtarzalny schemat. Twórcy tak obiecali, że będzie można budować relacje. Słabo im to wyszło. Tak samo nie ważne jaką wybiorę odpowiedź w rozmowie, to w sumie przebiega ona tak samo. Jedyne zaskoczenie to, że Ty wybierasz czy wysłać Sebę do Azkabanu (co też moim zdaniem nie ma sensu, bo wszystko wskazuje na to że będą kontynuacje jakieś tej gry, a ta postać grała jeden z głównych wątków i co nagle jej nie będzie?).

Gra jest super, ale przez to ile lat ją niby robili to spodziewałam się czegoś większego. Trochę boli też mnie to, że gra została dostosowana bardziej pod młodszego gracza, co nie oszukujmy się ale jest złym dobranym targetem bo większość osób które sięgnęło po tą grę to są osoby starsze (od 18 lat w górę). Liczę na bardziej dopracowaną kontynuację.

ocenił(a) grę na 4
turas1993bdg

To dlaczego dałeś tak wysoką ocenę?

ocenił(a) grę na 8
pio73

Ja też uważam, że gra ma mnóstwo wad. Ale daję 8 ze względu na zajebisty klimat, dużą grywalność któruję buduje wiele radochy system walki oraz stronę wizualną gry. Nie chodzi mi tutaj o jakąś niesamowitą grafikę, jest to standard na dzisiaj, ale całokształt tegop jak świat, a przeded wszystkim hogwart wygląda: piekny, majestatyczny, klimatyczny, pełen różnje maści aktywności, znajdziek które dają xp(a nie są po to by zapełnić czas), dużo interakcji przebywających tam postaci, no i ogólnie jest bardzo ładny. Klimat, system walki, piękny zamek i równie ciekawy hogsmeade oraz reszta świata którą nie trzeba pokonywac na jakimś durnym koniu jak we wieśku tylko można zapieprzać po nim na miotlektóra jest dużo szybsza i daje mnóstwo swobody typu latanie na wysokościach i podziwianie pięknego krajobrazu. To są tak potężne plusy, że gdyby nie byłoby masy różnych wpadek(o których nie będe pisał w tym poście bo będzie za długi) dla mnie ta gra mogłaby spokojnie przebić wieśka 3. No ale niestety jest masa średnich i małych minusów w tej grze, które ostatecznie sprawiły, ze jest to własnie taki zmarnowany potencjał, coś bardzo grwayl;nego ale momentami irutyjacego. Na szczeście dużo minusów można ominąć:nie insteresuje cię zabaw a ze zwierzątkami i chodowanie roślinek to po prostu omijasz te bzdury bo jak ogarniesz system walki nie musisz mieć wymaksowanej(jeśli chodzi o gear) postaci by móc skończyć fabułę nawet na wyższych poziomach trudności.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones