moim zdaniem dwójka była stanowczo gorsza, a trójka z tego co widziałem będzie już zupełnie czym innym (czytaj: będzie najgorsza)

Zobaczymy jak będzie. Póki co, współpraca z Paxtonem Fettelem wygląda wyśmienicie. Zobaczymy jak zaprezentuje się finalny produkt. Co do dwójki, to bardzo dobra gra, niestety gorsza od jedynki. Za to obdarzona zaskakującym zakończeniem ( :D)

Mówiąc szczerze - jedynkę robił Monotlih (goście, którzy udowodnili, że potrafią zrobić bardzo dobre shootery i dość straszne horry, jak również połączyć jedno z drugim). dwójkę też robił Monolith i choć nie stwierdziłbym, że jest to gra zła, to po prostu jest to niewypał. Zatem kto robi trójkę? Day 1 Studios - developer, który robił tylko konwersje FEAR z PC na konsole, a samemu wydał tylko gierkę pod nazwą Fracture, która nie była niczym specjalnym (63/100) - więc jak na razie porażka jest bardziej prawdopodobna, niż sukces.

aktualizacja:

w tym roku powtórzyłem wszystkie FEAR no i na ciepło i świezo racja

dwójka jest dużo gorsza niż jedynka i dodatek do 1 ale 3 to już wielkie nieporozumienie i wierutne kłamstwo nazywając ją FEAR ;/

czy w ogóle można odpalić tą grę (fear 2) w rozdzielczości 1280 x 1024?
bo jak grałem w demko to była tylko panorama.... 16:9 :/

najlepszy FEAR? oczywiście jedynka. no może jeszcze dodatek extraction point. reszta (2,3) to fear już tylko z nazwy. no moze w dwójce co mi się podobało to stara dobra replika.

Z tego co wiem, współtwórcą scenek filmowych ma być sam John Carpenter. Jest to mój ulubiony reżyser, więc mam spore nadzieje. A póki co, F.E.A.R. 1 & 2 podobały mi się bardzo, choć pierwszy chyba nieco lepszy.

Mnie też. Szczególnie po obejrzeniu klimatcznego "Halloween Trailer". To może być świetna gra, ale i może to być też szajs. Wolę to pierwsze. Trzymajmy kciuki za Day 1 Studios

SPOILER

Właśnie skończyłam grać i powiem szczerze, że jestem bardzo zawiedziona. Pierwsza część bardzo mi się podobała ze względu na klimat, muzykę i te "smaczki" w postaci odpadających tynków, zamykających się drzwi, gry cieni itp, było to dla mnie czymś nowym i ciekawym. Co do drugiej odsłony to jako strzelanka owszem jest to fajna gra, zdecydowanie na plus są dynamiczne starcia , duża liczba wrogów, którzy często bez użycia spowolnienia przysparzają kłopotu, broń ok (choć stary penetrator jakoś bardziej lubiłam^^), lokalizacje fajne (najbardziej podobała mi się szkoła), użycie mechów, przeciwnicy (znowu pojawiają się starzy upierdliwi niewidzialni kolesie), interesujący pomysł z potworem ożywiającym martwych żołnierzy, wszystko ładnie i ok, choć zdecydowanie zabrakło mi możliwości wychylania się(od taki drobiazg).

Patrząc na tą grę jako na FEAR to jednak w mojej opinii wypada licho. Starcia z Almą chaotyczne, słabe i generalnie nic nie wnoszące dla mnie jako gracza. Spora ilość trupów oraz krwi nie tworzą tego czegoś, od tak leżą i tyle, mechy, goście z rakietami, otwarte przestrzenie i tego typu rozwiązania zupełnie jakoś odbiegły mi od całego tego klimatu strachu i wydały mi się podobne chociażby do Lost Planet. Oczywiście zostały też znane tricki takie jak zaciemnione korytarze gdzie bez latarki ani rusz, duchy, nagle się pojawiająca i znikająca postać Almy, migoczące światła ale mimo wszystko będę sie upierała, że jako całość jest to za mało sugestywne. Spodziewałam się czegoś lepszego, wyważonej strzelanki z adekwatnym do tego klimatem horroru. Liczyłam, że z racji lepszych możliwości, lepszego silnika, twórcy wykorzystają to i postawią na wyraźny, niesamowity klimat grozy i niepokoju. Niestety dla mnie, było tego za mało, nie mówię, że powinno to stanowić 99% gry bo gdybym tego oczekiwała to zagrałabym w survival horror, ale odniosłam wrażenie, że jest to nierówne ponieważ w jednej chwili pomyślałam fajnie, fajnie tylko po to, żeby w następnej od razu puścić to w niepamięć na rzecz ciągłych wymian ognia. Z przykrością stwierdzam, że końcówka również trochę zawodzi, liczyłam na jakieś efektowne i trudne starcie z Almą, przyznam, jednak, że zaskakująca była walka z byłym kumplem. Koniec końców jakoś nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że to kolejna gra, którą przeszłam i zapomnę o niej.

Może mi ktoś wytłumaczyć z grubsza odnośnie Almy kim ona jest ?dokładniej wiem że na niej robiony eksperymenty itd. a w następnej części jest co-op można się wcielić w któregoś z jej synów i... cholernie się zgubiłem a powiem tyle że grałem tylko w 2.... a chętnie poznałbym całą fabułę odnośnie Almy ale bardziej jej synów... czy ten jegomość co jest bossem to jej syn w 2 części ??

SPOILER

w 1cz gry historia jest jedynie zarysowana, coś tam mówią, czegoś się dowiadujemy ale i tak jest to dość powierzchowna sprawa. W jedynce pojawia się dwóch "synów" (właściwie męskie klony) Almy, dowiadujemy się, że jednym z nich jest nasz gracz (o ile dobrze pamiętam to był Point Man) a drugim Paxton Fettel-główny przeciwnik. Co do Almy jak już wspomniałam wiadomo tyle jak napisałeś, że robiono na niej eksperymenty, dlaczego została zamknięta w komorze blokującej jej moce oraz tego jak się z niej wydostała. Mowa jest też o jej ojcu. Jeżeli nic nie pomyliłam to jedynka skupiała się bardziej na poczynaniach tej firmy ATC niż na historii klanu Wade.

w 2cz. jak sam wiesz historia Almy W. jest bardzo rozbudowana i dowiadujemy się właściwie całego początku eksperymentów, narodzin synów itp. no i oczywiście należny pamiętać o 3prototypuie.

o 3cz szczerze nie mam pojęcia, nie śledzę co i jak. wszystko okaże się po zagraniu

aaa i w 1cz doszło do potyczki (bardziej była to egzekucja) braci w której jeden z nich "ginie". PM był tym lepszym, który chciał powstrzymać PF. Skoro w 3 pojawiają się bracia to może jakiś nowy konflikt będzie

to ja spytam jeszcze o jedno kim był więc ten gościu na końcu ?? wiem że na początku gry to był jakiś normalny gościu a później uwięził Almę czy jakoś tak.
W 1 nie grałem a w 2 grałem daaawno temu :/ ale i tak dziękuję za sprostowanie :)
W 3 bracia łączą siły aby hmm zapobiec narodzinom 3 brata ... jutro będę miał okazje zagrać ;)
pozdrawiam :)

SPOILER
czy chodzi Ci o tego co w ostatniej rozgrywce? tego ducha?

dwójka: nie straszy, nie cieszy z rozwałki, nie wprowadza nic nowego......czyli dla mnie nie jest to gra która może utożsamiać się z nazwą F.E.A.R, ode mnie 5 to max dla tej gry...

FEAR 2 trzeba przyznać był hitem i takowym hitem właśnie pozostał i słusznie dostał wysokie noty, dosyć oryginalne są informacje np o życiu czy pancerzu wyświetlane za pomocą okularów.
Powiedział bym że FEAR 2 jest również straszny co jego poprzedniczki ale tego nie zrobię gdyż przestraszył mnie w góra 2-3 momentach w jedynce było tego o wiele więcej.
Pomimo iż jest o wiele mniej straszna i przeraźliwie krótka to sadzę że jednak jest warta zakupu ze względu na świetną oprawę audio wizualną i wiele wiele więcej, aha i jeszcze chciałem dodać że jest także obrzydliwie łatwa na poziomie łatwym apteczki są zbędne zaś na trudnym zaczyna się coś dziać.

ps. i ta piękna Alma w końcowej scenie uprawiająca seks z naszą postacią !!! Coś wspaniałaego !!!