Mimo mozolności i niezbyt dużej różnorodności lokacji misji etc to całkiem mi się gra podobała ponieważ jestem takim typem gracza który przeczesze najmniejsze szufladki ciesząc się gdy dostanie stimpaka czy 2 podczas gdy ma już ich 300+ i doskonale wie że są mu zbędne, ale po prostu lubi eksplorować, budować postać do maksimum etc, ale do czasu aż nie osiągnąłem limitu 30 lvl'a eksplorując może maks 3/5 mapy i mając wiele misji pobocznych niedokończonych, a jednego dodatku to nawet nie zdążyłem ruszyć. Absolutnie mnie to zdemotywowało, szczególnie że perków w tej grze starczyłoby spokojnie na 3 razy więcej lvl'i. Wiem że są jakieś durne ulepszenia, schematy, figurki do znalezienia etc ale bez lvlowania gdzie możesz zdobyć jakąś nową umiejętność odechciewa sie zabijania tych wszystkich stworów czy robienia misji pobocznych wiedząc, że nic się za to nie dostanie, tym bardziej tak jak wspomniałem są one czasem w cholerę powtarzalne i monotonne, ale zabijałem każdego jednego radrakana byleby jakieś xp dostać xd