PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620533}
8,4 22 595
ocen
8,4 10 1 22595
Far Cry 3
powrót do forum gry Far Cry 3

Ulubione postacie.

ocenił(a) grę na 9

Grę przeszedłem i jest to dla mnie jedna z najlepszych takich gier ostatnich lat.Chciałem się was
spytać jaka wasza jest ulubiona postać z Far Cry 3?Dla mnie świetną i kapitalną osobą jest
Vaas,dla mnie jest on niesamowity,znakomicie zrobiona postac na tę miejsce,Jego wygląd
wymiata i charakter w jakim jest pokazany w grze.Podajcie swoje ulubione postacie.

ocenił(a) grę na 10
fabi974

Hoyt Volker. Gość po prostu niesamowicie zagrany, świetnie podłożony głos. Szkoda że jest go tak mało. Na drugim miejscu zaś Sam. Ten zwariowany Niemiec przyprawił mnie o salwy śmiechu, zwłaszcza podczas misji rozbrajania bomb gdy krzyczał: "Blitzkrieg!" :)

Machine85

Liza Snow. Bo jako jedyna z tych wszystkich postaci jest prawdziwa i niczego nie udaje. Nie mogłem znieść tego jak Jason ją traktował... No cóż mogę mieć jedynie nadzieję, że wydadzą kontynuację tej historii i zobaczę ponownie jakieś zmagania Jasona i jego przyjaciół. Pozdro :P

ocenił(a) grę na 9
DamianGZYL

Liza Snow... Nie mogłem się oprzeć tym pięknym oczom... i ten głos!

ocenił(a) grę na 9
Machine85

Gdybyś uważał, to byś się dowiedział, że to nie jest Niemiec, tylko Amerykanin wychowany w Niemczech, bo jego ojciec musiał się tam przenieść przez przydział w wojsku.

ocenił(a) grę na 10
fabi974

Vaas <3 o ja pierdziu kocham go no. Mój mentor.

ocenił(a) grę na 9
fabi974

Fajnie by było jakby twórcy zrobili DLC które umożliwia grę Vaas`em :)

ocenił(a) grę na 8
fabi974

zdecydowanie sam

ocenił(a) grę na 8
fabi974

Vass ogromny potencjał,który został kompletnie spierniczony.Samego Montenegro(nie wiem jak on tam miał dokładnie)jest w tej grze piekielnie mało,w fabule głównej pojawia się 3 może 4 razy i zostaje uśmiercony.Zero głębszej relacji w której człowiek mógłby poczuć nienawiść czy jakiekolwiek uczucie przewodnie.
Szkoda bardzo,szkoda.

A co do tematu większość postaci była mi obojętna,byli to byli i nie zrobili na mnie większego wrażenia.Wyjątkiem jest chyba tylko Citra,postać przynajmniej dla mnie bardzo dobrze zarysowana.

ocenił(a) grę na 9
Fabio24

[SPOLER ALERT]
Właśnie to jest wg mnie główny minus co do Vaasa - Postać zajebista. Pomysł świetny. Problem w tym, że jest go mało. Wiele musiałem sobie dopowiedzieć, i przez to poczułem do niego sympatię, nie chciałem go zabijać, a scena śmierci gdzie krzyczy o przybijaniu go do krzyża sprawiła, że miałem szkło w oczach.
Weź pod uwagę, przez co Vaas przeszedł - po pierwsze co widać po tych wizjach - kopulował z własną siostrą. Miał być wybawcą Rakyat, a jego miejsce zajął Jason. Vaas dokładnie przewidział, co się stanie Jasonowi i jak Citra spróbuje go oszukać. Czuć to po kilku kwestiach (a sama kwestia 'You are me, and I am you' jest po prostu boska).
Postać niestety niewykorzystana w stu procentach, ale z drugiej strony... Nie wiadomo czy zginął. Zauważ, że po śmierci Bucka czy Hoyta widać zwłoki. Vaasa nie widać. Po drugie Vaas przed rozpoczęciem wizji wbija nam w brzuch nóż, potem po ranie nie ma śladu. Jest dużo niewiadomych. I to spojrzenie kiedy upadasz obok niego.
Gdzieś w głębi liczę że Vaas się jeszcze pojawi.

ocenił(a) grę na 8
Vid

Tak jak piszesz,wszystko ładnie,pięknie tylko mało.Liczyłem,że Vass będzie kimś w rodzaju Jokera z Batmana Arkham Asylum,będzie męczył nękał i prześladował przez całą grę,aż człowiek w końcu będzie chciał obić mu mordę(tak było z Jokerem,który pojawiał się wszędzie,męczył i nękał.Choć oczywiście Joker to postać płaszczyznowa którą można nawet lubić).A było go tyle co kot napłakał,jak się w końcu pojawił to nie miałem nawet krzty jakiegokolwiek uczucia,czy to nienawiści nawet głupiej ciekawości.Niepotrzebnie wciskano też dość ciekawą postać Hoyta(która też miała potencjał)i dzieloną grę na dwóch antagonistów,co w rezultacie wypadło blado.
Po prostu za dużo i za ciasno jakkolwiek to rozumieć :)

ocenił(a) grę na 9
Fabio24

Fakt. Choć akurat ja jednak coś 'poczułem' do Vaasa. Było mi przykro go zabijać.

ocenił(a) grę na 9
Vid

Swoim postępowaniem Citra uświadamia nam, że każdy z nas ma w sobie duszę wojownika, która czeka aby się przebudzić.

ocenił(a) grę na 9
Vid

Co do kwestii "Citra spróbuje go oszukać", ta wzmianka dotyczyła przebiegu, w jakim dokona się rytuał, który ma miejsce w jednym z zakończeń gry.

ocenił(a) grę na 10
fabi974

Zdecydowanie najlepszą postacią jest Vass

ocenił(a) grę na 10
fabi974

Jason ... ze słabego chłopczyka zrobił się prawdziwy warrior ! To się nazywa postać ... nie to co Ajay z FC4 ... Ajay był zbyt HARDKOROWY od samego początku.

ocenił(a) grę na 10
fabi974

vaas wiadome najmądrzejszy ziom

ocenił(a) grę na 8
fabi974

chyba tylko ten Vaas w miare był ciekawy chyba nie postacie są najważniejsze w tej grze

ocenił(a) grę na 1
fabi974

Żadna. Vaas ma kompletnie durny wygląd i głos, o charakterze nie wspomnę. Tak jest z resztą postaci - durny głos, durny wygląd, durna osobowość oraz dziwne teksty. Nie umieją wymówić, choć jednego zdania, bez użycia wulgaryzmów. Vaas mnie tak denerwował, aż nie mogłem się doczekać końca gry. Nożyk nie działa od poziomu "Niefortunne spotkanie" i musze wylewać całą amunicję na jedne głupie zwierzę, by potem zaatakowało miliard piratów, tygrysów, panter i innych takich.

fabi974

Uwielbiam Vaasa. O nim powiedziano już wszystko. "Cudownie" szalony, narcystyczny, nieprzewidywalny. Każda scena z nim kradnie show. Niewiele ustępuje mu Hoyt, który pojawia się pod koniec, jednak też jest ciekawą postacią, może nawet bardziej brutalniejszą w swoich czynach niż Vaas - pamiętna gra w pokera w końcowej misji. Oboje są źli do szpiku kości i to czyni ich interesującymi. Cała gra to cudo, często do niej wracam.

ocenił(a) grę na 9
fabi974

Far Cry 3 ma dwa zakończenia: Vaas na nowo zdefiniował szaleństwo, został kapitalnie napisany, wręcz stworzony przez Michaela Mando, przed castingiem miał być przysłowiową zimną kalkulującą maszyną, lecz właśnie Michael Mando jednak poszedł w skrajne szaleństwo. Citra jest charyzmatyczną Kapłanką Plemienia Rakyat, to ona uświadomiła Jasonowi prawdę o nim samym i to ona, to dzięki niej Jason dojrzał. Jason z imprezowicza bez życiowego celu przeistoczył się w wojownika tatau, dzięki Citrze Jason, odnalazł swoje prawdziwe ja oraz cel w życiu. Citra i Jason oraz ich romans nierozerwalnie związany z przemianą Jasona w wojownika tatau i rytualnym zapłodnieniem Citry jest kapitalnie napisanym wątkiem w tej grze, zakończenie, w którym Jason dołącza do Citry a następnie rytualnie umiera z jej ręki podczas rytualnego seksu zgodnie z prawem Ludu Rakyat, jest świetną kulminacją tegoż wątku. Pozostali bohaterowie byli raczej nijacy.

ocenił(a) grę na 9
fabi974

Moja odpowiedź może być tylko jedna, Citra - jako przywódczyni Ludu Rakyat, jest w pełni wolna, enigmatyczna, obłędnie seksowna, z jej oczu wytryska magnetyzm, a przy tym jest szalona i niebezpieczna, do tego jest świetnie napisana, to wszystko sprawia, że bardzo trudno się jej oprzeć. Swoim sposobem działania przekazuje i uświadamia nam, że każdy człowiek może się zmienić, poznać całą prawdę o sobie samym i odkryć swoje prawdziwe ja, o którym nawet nie ma pojęcia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones