Dodanych zostało czterech nowych zawodników, tryb rozwałki i dwa nowe samochody!!!

tylko tyle modyfikacji ...
to zamalo na nowa czesc ;/

Macie racje ale szczerze mówiąc po tym jak zobaczyłem Flat Out 3 to bardzo chętnie ścigam się z 11 przeciwnikami bo gra się dosyć przyjemnie. Pozdrawiam.

P.S. Gdyby robiono film na podstawie gry, chodzi o postacie to kogo chcielibyście zobaczyć w danej roli, moje typy to:
Lewis Duran- Luke Goss
Katie Jackson- Kate Beckinsale
Jason Walker- Jason Statham
Curtis Wolfe- Tyrese Gibson
Frank Malcov- Jared Leto
Sofia Martinez- Jennifer Lopez
Sally Taylor- Melanie Laurent
Ray Carter- Larenz Tate
Jack Benton- Ryan Phillippe
Lei Bing- Lucy Liu
Jill Richardson- Christina Ricci

Jakie są wasze typy??

Mnie ta część nie zawiodła. Nie spodziewałem się po niej FlatOuta 3, bo gdyby miała nim być, to pewnie by tak się nazywała . ;)
Odgrzewany kotlet - owszem, ale jaki smaczny! Zdecydowanie za mało zmian, by mówić o niej jako o następnej części, ale wystarczająco dużo, by nie móc o niej powiedzieć jako o FlatOucie 2 "HD".
Lepsza grafika, inna stylistyka (mniej kolorowa) - ta akurat mi odpowiada, i ani jednej ani drugiej nie uważam za lepszą. Do tego coś co przekreśla mówienie o niej jako o FO2 "HD" to chociażby zupełnie nowa ścieżka dźwiękowa, trzymająca poziom poprzedniej i bardzo dobrze wpasowująca się w klimat gry. Podoba mi się również te kilka zmian, jak np. przedstawienie trasy przed startem - szczegół, a cieszy. Dodatkowo dwa nowe samochody z klasy derby - co jest bardzo miłe, ale jednocześnie rozczarowuje - mogliby dodać chociaż po jednym nowym aucie z klasy wyścigowej i ulicznej. Poza tym, nie wiem czy zauważyliście (bo raczej ciężko to zauważyć nie porównując bezpośrednio) ale samochody mają ciut inne statystyki, dosłownie drobne kosmetyczne zmiany - i to mi się również spodobało.
Na pewno podchodząc do tego tytułu jak do następnego FlatOuta czułbym ogromne rozczarowanie, nazywając ją nieporozumieniem. Szczęśliwie, wiedziałem w co się "pakuję" i chęć oraz pomysł przejścia FlatOuta 2 ponownie, podanym w nieco inny sposób, był mi jak najbardziej na rękę i uczyniłem to z przyjemnością.
Gra wciąż sprawia tak samo dużo frajdy jak poprzednia odsłona, więc i oceniam tak samo. Tak naprawdę to mógłbym również mówić o Ultimate Carnage jako o lepszym FlatOucie 2, bo tak to widzę, niemniej jednak z racji ww. "odgrzewanego kotleta" nie sposób wystawić wyższą ocenę, bo to też ma znaczenie.
Dobra gra i tyle.
FlatOuta 3 trochę się boję, bo spadek formy jest widoczny gołym okiem, ale zobaczę... grunt, że już zapowiedziano "New Car Game" będące prawdziwą kolejną częścią, stylistyczny powrót do Flatouta jedynki (który mnie nie porwał, ale jestem otwarty na nową dawkę wrażeń w stylu derby).

Głównym sensem tej edycji było wydanie gry na X360 i w tej roli sprawdza się świetnie