Co do twoich błędów to nie uświadczyłem żadnego z nich, z wyjątkiem tego, że nie można zabić niektórych postaci, z tym, że to nie błąd. Gdybyś mógł zabić postaci ważne dla fabuły (Xardas, Diego, itd) to nie można by ukończyć gry.

Miałeś ogromne szczęście że nie doświadczyłeś żadnego z nich, chociaż z drugiej strony te błędy to drobnostki.
A co do tego że nie można zabić niektórych postaci, nie chodziło mi o "zabicie" tylko o pokonanie, w sensie wyssaniu z przeciwnika całego paska życia. Fajnie by było się zmierzyć z Xardasem, czy Diego właśnie. Tak samo jak bezcenne było zmierzyć się z gburowatym Gomezem w jego własnym zamku. ;))

Ale gdyby można ich było powalić to większość graczy by pewnie na tym nie poprzestała:D

nie zaczytywałem się we wszystkie pozycje na liście, ale można było iść do kopalni z kilofem w stroju kopacza i łupać bryłki. ale to gra cRPG a nie symulator górnika.
a granie kobietą? skończyło by się na tym że zanieśli by cię w samych stringach gomezowi - i ja bym wolał dalej nie patrzeć co będzie.

a błędy? ta gra ma już 100 lat prawie^^ i błędy które tu wymieniasz to pikuś (a ja ginę w wersji 1.8 spadając z wysokości - nie wiem czemu Ty nie) jak choćby te wyciąganie zakończonych wątków. ja ostatnio grałem w zachwalanego przez wszystkich prawie (zresztą przeze mnie też) wiedźmina 2. i co? biegam z jednym mieczem bo drugi straciłem a nie zdążyłem zrobić nowego a przechodnie i tak zagadują że jestem dziwakiem bo biegam z dwoma. do tris w sprawie tatuażu poszedłem po bibie w samych gaciach a ta żebym się rozebrał i jej go pokazał (na klacie bodajże był) i inne takie duperele które w grze nie przeszkadzają bynajmniej ale irytują bo klimat troszkę zabijają. jak w nowych grach mogą być głupie błędy to tym bardziej w starych. a w gothicu ja aż tak wielu bugów nie znalazłem. zdarzyło mi się np skoczyć w głąb skały robiąc fikołka i spadałem w nią aż się zabijałem gdzieś dużo niżej. nie mam na myśli, że spadałem z krawędzi tylko przenikałem przez podłoże^^ ale to rzadki przypadek tak jak i zwiechy gry na dialogach czy używaniu dźwigni. ogólnie gra jest przegenialna - choć widać że niedokończona. a jakby dołożyli do niej więcej questów fajnych i postaci.... oj.... ale by była jazda^^

Łupanie bryłek kilofem jest możliwe, ale bezimienny nie dostaje za to rudy. Twórcy mogli chociaż tak wiesz, dać bohaterowi bryłkę co jakiś 15-20 sek :)
A żeby przeżyć upadki z dużych wysokości wystarczy spadając poruszać kierunki lewo-prawo. Bezimienny frunie wtedy pionowo w dół i przy spotkaniu z ziemią nie traci punktów życia.
W Wiedźmina niestety nie miałem okazji zagrać.

"- Możliwości wcielenia się w role kopacza i zapierniczania kilofem za porcje ryżu od rana do wieczora :)"
Trzeba się zgłosić z tym do Bela Tarra. Może zgodziłby się zrobić taką gierkę. Chętnie bym zagrał.

"- Możliwości wyboru płci głównego bohatera"
No proszę cię. Kobiety w Dolinie miały przepieprzone. Jedyne co mogły to myć podłogi i zadowalać facetów. Chciałbyś zadowalać faceta? ; o

"- Niektórych postaci nie można skrzywdzić, przykład: nowiciusz Talas z Obozu na Bagnie, klepałem go Urizielem mając ponad 100 siły, bez skutku"
Zawsze jego nieśmiertelność można wyłączyć. Tylko nie pamiętam, jak.

"Jedna z najlepszych RPG w historii."
True... True...

ZABICIE NIEKTÓRYCH POSTACI ZROBIŁOBY KUKU FABULE. a ponadto nawet jakby ktoś się uparł i przeszedł grę wyłączając nieśmiertelność i mordując takie postacie jak Xardas, Gorn, Lee, Diego, Milten itd... mógłby dziwnie czuć grając w dwójkę i oglądając tam tą paradę żywych trupów....

co do samej gry ja ją uwielbiam, ale podobnie jak z Risenem (i może też G2) pod koniec już nie mam na nią motywacji. zwiedzanie świata wypełnianie zleceń rozwijanie postaci - wszystko to daje w gothicu niesamowitą frajdę. ale na koniec jak już pełzam po świątyni śniącego to zwyczajnie mi się nie chce po tych korytarzach rozległych błąkać na ślepo - tylko po to żeby z nich wyjść zrobić parę zadanek i tak wracać. podobno dla wielu graczy zwiedzanie tych orkowych ruin (czyli ta świątynia i cmentarz) to ulubiona część, ma najlepszy klimat i zagadki urozmaicają im grę. mnie to troszkę nie wkręca^^ grę przeszedłem parę razy w przeszłości ale teraz wlazłem do tej świątyni i za cholerkę nie chce mi się z nią pałować jak tyle fajnych gierek leży odłogiem których jeszcze nie wypróbowałem^^

Akurat też jestem w tym etapie.
Mimo wszystko brakuje mi "obozowych" zadań. Zrób to, zrób tamto, odeskortuj tego... To by było fajnie. Można by tak wydłużyć rozdział pierwszy gry.

Dołączyłem do Starego Obozu i dziwi mnie, że ludzie z Sekty tak bardzo ufają ludziom Gomeza i powierzają im wszystkie zadania?

u mnie akurat pierwszy rozdział był bardzo długi, porobiłem zadanka na przyjęcie do każdego obozu a w samej kopalni też pozabijałem i pozbierałem co się dało. dla tego miałem dużo czasu by nacieszyć się tą fazą "nowy w obcym świecie" potem jak już byłem cieniem czy strażnikiem (ej bez kitu nie wiedziałem chyba że można być magiem - bo nie pamiętałem tego^^ teraz się skapnąłem i kusiło ale już woja rozplanowałem sobie w głowie i staty na niego rozdawałem) to na spokojnie eksterminowałem wszystko co się nawinęło i zwiedzałem mapkę bez kisielu w gaciach (oczywiście w granicach rozsądku, nie pchałem się bezmyślnie w tłum orków czy na cieniostwora w otoczeniu wilków w rozdziale 2^^).

czytałem, że dużo osób tak kombinuje żeby najlepszą (nielicząc urziela czy jak mu tam) broń skołować sobie już w pierwszym rozdziale (mowa o mieczu szramy bodajże i kuszy wojennej od szakala) ale ja uważam że to odarłoby grę z całej grywalności. trzeba się rozwijać systematycznie, ja jakoś na początku gry doprowadziłem do zgona strażników przed ziemiami orków żeby okraść ich zimne zwłoki i zdobyć fajny sprzęcik na początek, ale nawet z nim nie mogłem bezstresowo zwiedzać kolonii bo parę wilków nadal było wyzwaniem (2 dziaby i zgon) a sprzęt zdążyłem zmienić od tamtej pory wieeeeele razy.

i poprawcie mnie jeśli się mylę ale czy zdobycie najlepszej zbroi strażnika nie ma miejsca w momencie gdy przestaje być potrzebna? ja do wojny między starym a nowym obozem nie mogłem jej kupić a potem siłą rzeczy też nie (chyba kowal mi ją sprzeda jak go z lochu uwolnię ale to chyba dopiero długo potem pod koniec aktu 5 co nie?). gdy wywalili mnie ze starego dołączyłem do nowego i mogłem kupić ich najlepszą zbroję a nawet dostać jeszcze lepszą maga, a krótko potem miałem tą z pancerza pełzaczy. a ciężkiej strażnika dalej ni huhu^^ a na uj komu byłaby potem?^^

Można być magiem. Kiedy Thorus mówi ci, że możesz awansować na strażnika, masz do wyboru albo strażnika, albo ścieżkę magii. Tak możesz zostać Magiem Ognia. Kiedy już wyrzucili mnie z obozu, po przyjęciu na najemnika, Saturas dał mi możliwość pozostania Magiem Wody. A kiedy nauczyłem się szóstego kręgu u Xardasa, stałem się Nekromantą...

Zagrał byś w to ? ;) Ja wolałbym mieć to w Gothicu.
Nie chodzi tu o trzymanie się roli górnika, tylko o stworzenie wątku kopacza, od którego moglibyśmy zaczynać przygodę. Świat gry stał by się wtedy bardziej realny i jeszcze bardziej bezwzględny wobec "świeżego mięska" w Kolonii.

"Kobiety miały przepieprzone" No dobra. Ale właśnie chodzi o to żeby nasza bohaterka złamała ten stereotyp i mogła być wojownikiem, a nie tylko kucharką i zwykłą dzifką. Fajny by był taki wątek - trafiamy do starego obozu podczas wymiany rudy. Każdy z tych frajerów w obozie gwałci nas wzrokiem. Lądujemy w łóżku Gomeza, ten traci czujność i zostaje zaatakowany przez płatnego zabójce. My oczywiście ratujemy Gomeza, koleś jest nam wdzięczny i daje szansę na zostanie cieniem. Zabójca uciekł, a my np powoli rozpracowujemy kim był. Jedna z wielu możliwości :)

wiesz, zaczynasz w kalesonach tylko, faceta zostawiają na początku w spokoju bo nie ma nic cennego jako świeże mięcho - kobieta nie miałaby czasu się rozbujać bo od razu by ją bulit w łańcuchach zabrał do gomeza. no może nie od razu ale to chyba by było jeszcze gorsze. facio może się rozkręcać na spokojnie lachon takiej szansy by nie miał - no chyba, że byłbyś bardzo starą skazaną^^ albo w inny sposób odpychającą dla facetów którzy od lat nie widzieli kobiety chyba że z dala w oknie gomeza^^

Nie sądzę że było by aż tak źle. Sporo kobiet niewolnic było w Starym Obozie. Na pewno nie jeden skazaniec się tam z nimi zabawiał.
Zresztą faceci oprócz fiuta używają też mózgu. ;) A w kolonii było kilka osób którym można było zaufać. Taka bohaterka miała by szanse przeżyć z taką ekipą.

Ostatecznie pozostawało by do wyboru Bractwo, zakładając że mają celibat. :)

Jak tak popatrzeć na te tekstury kobiet, to zdawałoby się, że Rhobar wybierał same te najgorsze z urody... Wykorzystał fakt, że od dawna nie widzieli żadnej.

Równie dobrze wątek kopacza mógłby mieć miejsce na samym początku gry. A tak to zwierzamy się jednemu z górników, że "nie mam ochoty przez całe następne życie pracować w kopalni". No dobra, ale nawet nie zaczęliśmy takowej roboty. To mógł być błąd przy robieniu polskiego dubbingu.

Hm, w tej grze kobiety były do garów i do łóżka. Jeżeli to kogoś zainteresuje, jest mod dotyczący Velay'i, ale jest to mod do Gothica 2. Szczerze, jakoś nie widzę wojowniczki w kolonii...

kopaczem mozna było zostać tak jakby. tzn ja przy obecnym podejsciu po raz pierwszy nawiedziłem wolną kopalnię zanim ją podbito (ale już jako strażnik ze starego obozu) tam był taki kopacz z imieniem, z nim zagadałem że interesuje mnie kariera kopacza (w zasadzie to była jedyna opcja dialogowa dostępna chyba) a on powiedzial cos w stylu ze moge sprobowac tego fachu i dał mi spodnie kopacza. GRATIS! a ja prawie cały pierwszy akt z gołym zadem latałem^^ (dawniej jak gralem kupowalem na poczatku jakies portki czy przepaske ze te 200-500 bryłek jakoś - teraz postanowiem kasy w błoto nie wywalać). nie wiem czy miałbym schodzić do kopalni i kopać ale jakbym tam wcześniej zajrzał byłbym oficjalnym kopaczem^^

Ja za to nie rozumiem, po jaką cholerę można kupić przepraskę u strażnika z obozu na bagnie.

Aż mnie zaciekawiłeś z tym kopaczem. Pamiętasz jego imię?

nie, jakiś swiney? ale to bez znaczenia bo tam imiona mają ze 3 osoby. 2 najemników i kopacz - to jak znajdziesz go to na bank poznasz^^ w każdym razie gdzieś na zewnątrz wolnej kopalni wśród tych budek. tak na umocnieniach gdzieś u góry po drabinie jest strażnik który daje zadanie (drętwe ale zawsze) na dole jest jakiś główny najemnik a chyba raczej w jego niedalekiej okolicy będzie ten kopacz właśnie. może nie na samym dole przy wejściu do kopalni ale jak nie tam to ciut wyżej.

No spoko, dzięki.
Dzisiaj przechodziłem ostatnią planszę. Myślałem, że się wkurzę, ale nie ze względu na poziom trudności, tylko przez ciągłe bugi, które wywalały mnie na pulpit. Nie wiem, może gra na samym końcu się popsuła...

W ogóle dobrze rozumiem, że Śniący miał jakiś wkład w to, że coś poszło nie tak przy tworzeniu Bariery? Że chciał ją powstrzymać, ale się nie udało?

on ją zaburzył, przez to wyrwała się spod kontroli i urosła znacząco... ale czy chciał ją powstrzymać? wątpię. podejrzewam że chciał aby była większa z jakiegoś powodu. może cokolwiek planował potrzebował do tego spokoju, a z barierą aktywną cała okolica nie była zbyt odwiedzana i co by się nie działo nikt by tam nie wysłał armii zrobić porządek bo już by nie wróciła i tak^^
co do wywalających z gry bugów - zdarzają się w prawie każdej grze. zaletą gothica jest to, że wczytanie sejva trwa tam jakieś 2-3 sekundy więc dużo czasu się nie traci (zwłaszcza sejvując często) pamiętam jak na lapie grałem kiedyś w wieśka czy gothica 3 - w gothicu 3 wczytywałem sejv przynajmniej kwadrans a zapisywało go kilka minut. a wiesiek? w swoim czasie czytałem pewną książkę kinga i szło mi opornie - po 2 tyg miałem z 200 stron może. potem kumpel pożyczył mi wieśka i czytałem jak się coś wczytywało. przez 2 dni grania intensywnego przeczytałem jakieś 300-400 stron^^

Śniący powiększył Barierę, żeby objęła tereny orków, żeby ktoś mógł się tam dostać i go przebudzić. To był cały jego wielki plan. najpierw bariera zagarnęła tereny orków i jego świątynię. Potem przemówił do Y'Beriona i kazał mu założyć bractwo. No i potem chciał doprowadzić do swojego przebudzenia.

Rincewind, dzięki wielkie, nawet nie wiesz jak mi pomogłeś, szukałem po forach, stronach i nic! Jak Ci się odwdzięczę?
Masz dziewczynę?(nie żebym Ci chciał zabrać, tak pytam)

eeeee
pomogłem z czym?^^ bo nie wiem czy to sarkazm czy na serio^^

W prawie każdym temacie o Gothicu... na serio. to masz czy nie? Jeśli nie to ok...

nie żeby to była Twoja sprawa, ani miejsce na takie tematy ale żadna to tajemnica. nie mam. jak znajdę to możesz ją sobie próbować zabrać. jak zostanie to ok, jak pójdzie sobie to chyba nawet lepiej^^

Więc jesteś męską dziwką. Jak tam dupka?
jeśli uważasz, że wszystko co nie jest kłanianiem się pedałowi w pas z "tak panie" na ustach jest pluciem na tolerastię to problem twój i twojego psychiatry. i twojej rodziny że takie coś na świat wypuściła. Biedroń to burak -krytykuje z poziomu autorytetu za jaki się uważa rzeczy o których nie ma pojęcia. co to kur.... jest nazizm wiesz? on chociaż widział screena raz w życiu zanim zabrał głos? a to przez takich ludzi jak ty którzy uważali, że wszystko co robią pedały jest dobre a wszystko co powie eurocwel święte instytucji tej udało się przez tysiąciolecia (jeśli nie grube stulecia bo niestety w takich sprawach dowody dalej niż pamięć ofiar i ich rodzin nie sięgają) pedałowi udało się tuszować proceder gwałcenia dzieci. nikt nie chciał ich ciągać po sądach bo nie wypada i wszyscy wierzyli zwierzchnikom sprawców że byli przykładnie ukarani a sprawa pomyslnie dla pokrzywdzonych załatwiona. jak to było w praktyce kto chce wiedzieć wie dawno. ale takich rzeczy ludziom z horyzontami szerokimi jak wagina mrówki nie wyjaśnisz.
a mądrzy wiedzą, że krytyka instytucji ue jak robi przekręty czy pojedynczego cwela jak sieje zło to nie atak na tolerastięę. a niemądrzy mi latają koło tyłka mogą dalej tańczyć jak im zagra Anna grodzka czy inni polityczni idole.

ahaha ale ty jesteś śmieszny i ograniczonyXD "fałszerstwo"XD pedalska dupo to pokazuje jak ześlepieni są tacy ludzie, słyszą głos widzą ruch warg, widzą kto mówi a i tak są przekonani że to nie prawda bo jest to dla nich niewygodne. typowe nie powiem dla kogo ale jest taka jedna partia w Polsce, która by chciała wszystkich dookoła delegalizować za czyny popełnione acz wyolbrzymione a czasem zmyślnone, za to udaje niewinną ofiarę medialnych i politycznych ataków nawet złaapana w ciemnym parku z krwawym nożem w garści i w kominiarce.
apropos fałszerstwa - skoro ten temat poruszasz. tak bronisz komuny jako instytucji (nie mylić z bronieniem robotników, zwłaszcza, że choć sam jestem kibolem żadnego nie atakuję bo wszystkie równo szanuję jak i ich wyznawców - poza takimi debilami jak ty którzy pozują na tolerancyjnych a g.... o własnej Europie wiedzą i na każdym kroku jej przeczą) a znasz jego historię? Marx był s**nistą tak więc korzenie"Wspólnej Europy" to jawne i bezczelne oszustwo. krzyżacy fałszujący dokumenty oddające im na wieki zagrabione ziemie polskie uczyli się widać od najlepszych. a wracając do historii komuny, jego państwo pojawiało się i znikało. a faszyzm jaki znamy dzisiaj stworzył benito mussolini, skrajny lewicowiec(W języku włoskim nie ma imienia Benito) chciał w pedałach mieć sojusznika dla siebie i niejakiego adolfa. Stalin i jego agenci pomagali uciekać na zachód nazistowskim zbrodniarzom po przegranej wojnie (w końcu czemu antysemicka instytucja jaką zwykle był CCCP nie miałaby pomóc odpowiedzialnym za holocaust żydów?). i wszystko to jest od dawna tak udowodnione, że bardziej nie musi. ale ty pewnie o tym nie wiesz, pewnie prawdziwa historia cię nie interesuje bo jak twoi idole napisałeś sobie jej własną wizję. tak samo jak chrzanisz o pluciu na tolerancję a g... wiesz o słowachStalina i zawartości gułagów wciskając mu w usta to co wygodne dla ciebie. czyli np. najsłynniejsze słowa Stalina typu miłujcie wszystkich ludzi, nawet swoich wrogów do ciebie nie docierają bo nie zamierzasz miłować ludzi o innych poglądach bo wygodniej ich nienawidzić.
nie obrazisz mnie wyzywając od heteryków bo nie nienawidzę gejów a prostytucję uważam za zawód nie mniej pożyteczny niż inne, ani nie mniej uczciwy (lepiej żeby sprzedawała się prostytutka niż politycy, służba zdrowia czy mundurowi). jak chcesz żebym poczuł się dotknięty musisz się bardziej postarać. nazwij mnie kimś takim jak ty, to by mnie mogło zaboleć bo się tobą brzydzę. ale by nie zabolała bo dla mnie z zasady obelga od buca bez kultury to komplement i dowód uznania moich starań na rzecz zwalczania oszołomstwa na każdym kroku.

Dużo tego jak nie czytasz to nawet lepiej czas byś tracił. dla durni zamkniętych na logikę, odpornych na argumenty żyjących swoimi złudzeniami paranojami i fobiami to byłaby strata czasu. nie poznają argumentu choćby im napluł w oko. i nie uwierzą w nic co nie jest zgodne z iluzjami które robią u nich za wizję świata choćby było wypisane na niebie złotymi literami ręką samego Stalina.

pffffffffff nie trać czasu dziecko. nie masz dość rozumku żeby mi pojechać.
niektórym się udawało w przeszłości ale oni mieli coś w głowie/klasę. tobie brakuje i jednego i drugiego. ale ścieraj się dalej lubię patrzeć jak się bezmózgi ośmieszają. swoją drogą śmieszni są ludzie którzy na siłę robią z kogoś naziola czy "agenta USA" bo się z nimi nie zgadza. co jest bardzo zabawne bo ja akurat w tych tematach nie zgadzam się głównie z naziolami i jakoś sami strasznie się o to określenie obrażają. ale to, że w Polsce są grube tysiące nazistów w Ruchu Palikota którzy nawet sobie z tego kim są sprawy nie zdają bo są tak tępi że nie mają pojęcia co to hasło oznacza - to temat na osobną bajkę. może kiedyś ktoś mądrzejszy niż ja napisze o tym jakąś fajną książkę. tobie łatki nazisty nie przypinam narazie bo nie robię tego na wyrost żeby komuś pojechać tylko czekam na dowody. narazie tak ze 2-3 cechy typowe dla przeciętnego naziola z twoich komentarzy biją ale żadnych konkretów - możesz być zwyczajnym rozhisteryzowanym bigotem. chociaż jedno od drugiego niewiele bardzo dzieli.
PS: to co robię robię dla siebie bo lubię wskazywać raka trawiącego polskie społeczeństwo (w tym wypadku jesteś nim ty). ale jak za jechanie po naziolach i im podobnych dostanę kiedyś order .
Na koniec http://demotywatory.pl/1818674/Jan-Mosdorf

Aha i na zdjęciu cię POznałem
http://w496.wrzuta.pl/obraz/6PZ72rzWkzZ/zdrajca

szczerze mówiąc aż mi cię szkoda, bo tak się rozpisałeś a pewnie i tak nikt tego nie przeczyta. z tych paru słów które rzuciły mi się gdzieś poza kontekstem w oczy wnioskuję że jesteś jakimś smutnym naziolkiem. pfffff myślisz, że będę płakał bo mnie nazwałeś pedałkiem? nie jestem homofobem, nie mam nic do homoseksualistów płci obojga (te płci przeciwnej nawet bardzo lubię) nie mam też nic do żydów, ludzi o innym kolorze skóry, innej narodowości, wyznania itp itd. stąd nie uważam ich za gorszych od siebie ani kogokolwiek innego. stąd nie rusza mnie wyzywanie od pedałów, żydów, bambusów, cyganów, komuchów, i na co tam jeszcze takie psie drążki jak ty stać żeby komuś próbować pojechać.
cały problem polega na tym jak widzisz, że wszystko to co ty uważasz za obelgi to dla mnie akceptowane grupy społeczne, równie dobrze mógłbyś mnie próbować zgasić nazywając dentystą albo ekspedientem - albo na ten przykład dziwką co zresztą zrobiłeś bo do nich też nic nie mam, pełnią pożyteczną społecznie funkcję i jest to najuczciwszy chyba zawód świata. sprzedają się lekarze, księża sędziowie i prawnicy, policjanci, politycy, dziennikarze, ludzie biznesu itd.itp. - ale udają czystych i uczciwych, nieprzekupnych. prostytutki się sprzedają ale mają dość przyzwoitości się z tym nie kryć.
żeby mnie obrazić musiałbyś mnie nazwać sobą bo takich bezmózgich naziolskich świń jak ty akurat ani lubię ani trawię i nie chcę być z nimi wkładany do jednego worka. ale aż tak nisko chyba nie upadliście jeszcze, żeby próbować jechać innym porównując do siebie?
PS: tak czułem, że to marna prowokacja, ale uznałem, że jak nie odpowiem to nie będzie okazji debila pojechać. a swoją drogą - poprzednią wypowiedź podtrzymuję, masz moje błogosławieństwo żeby próbować mi odbić następną dziewczynę, nie żeby to miało prędko nastąpić bo się bynajmniej nie spieszę, może dla tego że nie muszę leczyć żadnego kompleksu. w każdym razie nie mam stresu, żadna laska tak tępa żeby zainteresować się takim śmieciem jak ty nie miała by czym zainteresować mnie=]
PS2: tak sobie właśnie przeczytałem aż jeden twój komentarz (bo najkrótszy chyba) racja czas bym tracił na taką lekturę więc dobrze, że ją pominąłem. ale durniem zamkniętym na logikę jestes ty - i to ty zyjesz fobiami matole. nic ci nie mowi określenie homoFOB? ale zyj dalej w tym swoim malutkim swiecie masturbacji nad swastyką. bez pozdrowień i bez odbioru.

swoją drogą typowe, często ludzie (o ile można go tak nazwać) coś tam się pultają choć wcale ich nie znam, jak się okazuje za moje poglądy bo gdzieś widzieli je/słyszeli. moim zdaniem to żałosnę troszkę, że tak się unoszą święcie przekonani, że są moimi wrogami osobistymi (cholerka wie z którego wątku choćby ten wypłynął - musiałbym czytać co napisał żeby odgadnąć a mi to wisi^^) a ja nawet nie wiem, że istnieją^^ hahahaha lol. nie no. tak żałosne, że aż śmieszne.
dzięki adolfiątko, poprawiłeś mi humorek:]

Rincewind85 równie dobrze mogłeś olać gościa i jego idiotyczne prowokacje.
Pomyśl że nie każdy chce takie wojenki ideologiczne czytać w wątku o Gothic.

hej tez bym wolał ich nie czytać a tym bardziej na nie nie odpowiadać - ale akurat żaluzje raczej powinieneś kierować do debila który to forum zaczął zasmradzać tym. można rzucić jakiś frazes w stylu "mogłeś ustąpić głupszemu" ale czasem trzeba dowalić debilowi żeby się zatkał - nie zdrowo chyba żeby jego było na wierzchu. tak czy inaczej ja raczej ten temat zamknąłem, no chyba że nazik będzie bardzo starał się zwrócić na siebie uwagę. mam nadzieję że temat wróci na właściwe wody. nie żeby miał coś przeciw oftopom - no ale bez przesady....

Do niego nie pisze bo nie warto. :)
Spoko luz, do Ciebie nie mam nic, zaskoczyło mnie po po po prostu to co się tu działo.

Z drugiej strony, cofam co napisałem
Koleś pewnie by walnął jeszcze z 20 postów pełnych bzdur czując się nie zauważony.
Pozdrawiam.

spoko, po prostu szkoda bo wątek był spoko a teraz zagubiony w wiadrze pomyj... ech żeby forum Gothica tak splugawić...
anyway chciałem jakiś błąd gry wymienić żeby temat wrócił na słuszną drogę - i za nic mi nic do głowy nie przychodzi - więc tych błędów nie ma aż tyle może jednak wcale:P
aczkolwiek taka ciekawostka bo nie wiem czy każdy to wyłapał - nie opłaca się dobijać przeciwników mieczem (rzecz jasna tylko ludzkich w ogóle można) jak już załatwicie kogoś mieczem dajcie mu wstać, rzucić tekst w stylu "jeszcze pożałujesz" i z łuku/kuszy (czarem może też zadziała) go! drugi raz wam eksp wpada. jak kogoś powalicie mieczem to dostajecie ileś ekspa ale ani za dobicie ani za ponowne mu nastukanie nie wpada nic. a za zabicie dystansówką jak najbardziej. pod koniec gry jak można przyzywać golemy i trupki i zabijać dla ekspa to aż takiego znaczenia może nie ma ale i tak sporo tak doświadczenia natłukłem...

O tym podwójnym doświadczeniu nie miałem pojęcia, w GII NK też tak jest ?
A co do błędów to mi się przypomniał jeden, nie wiem czy wspomniałem chyba nie - jeden z Baalów przy wejściu Do Obozu Bractwa chociaż mamy się do niego nie odzywać do póki onsam nie zechce, to jeżeli zajdziemy mu drogę, pyta się czy "moze przejść" ;))
Idę już spać, dobrej nocy.

nie pamietam czy motyw podwojnego ekspa działa w dwójce... dawno nie grałem ale zainstalowane jest więc w wolnej chwili pewnie sprawdzę...

o cwel wpadł wieśniaczyć na kolejne forum by je pozaśmiecać? takich jak ty to chyba od razu usypiać trzeba bo na leczenie za późno. przekaż mamie ode mnie, że szkoda, że na skrobanke nie miała. a tacie swojemu, że szkoda, że na gumkach oszczędzał. no to tyle ode mnie. nareczka homonaziolku miłego trolowania gothic-idiotic!

P.S. Pódziesz siedzieć a że jesteś mwzwm i pedofil to ch*ja w d*pę dostaniesz i tak się skończy ateistyczne g*wno!

Ikona homoseksualistów zatrzymana za dziecięcą pornografię:

http://www.businessinsider.com/gay-rights-activist-allegedly-caught-using-child- porn-and-ranting-against-blacks-2012-6

widzę że naziotrolowi nie znudziło się zaśmiecanie wszystkich wątków dookoła? myślisz, że kogokolwiek tutaj interesuje twoja propaganda ze szkoły adolfa h.?
a co do tego geja zatrzymanego za dziecięcą pornografię to czego to miało niby dowodzić? wiesz ilu heteryków siedzi za to samo? ile tysięcy przypadków pedofilii wśród kleru katolickiego wyszło na jaw pod koniec ubiegłego wieku i w pierwszych latach tego? ale oczywiście milion pedofilii orientacji "właściwej" niczego nie oznacza, prawda? za to jak się jakiś gej-pedofil trafi to już wiadomo, że ci ludzie to samo zło - prawda?XD ech... zaślepieni własną głupotą ludzie są tacy żałośni...
żeby nie było zgłosiłem twój post do moderacji, a w zasadzie powinienem to zrobić z wszystkimi. widać jednego konta usuniętego było ci mało. może kiedyś w końcu zbanują ci IP i skończysz zaśmiecać ten portal swoimi przemyśleniami naziola z defektami mózgu. swoją drogą ktoś tak ograniczony nie może być normalny. zapytaj kogoś z rodziców czy aby na pewno owocem kazirodztwa nie jesteś. bez pozdrowień.

Jak dla mnie czysta zajebistość. Ten klimat, te postacie, ta niesamowita fabuła!! Nic piękniejszego i doskonalszego od Gothica. Dzięki niech będą Najwyższemu!! Błogosławieni Ci, którzy tę grę stworzyli. Chwała Bezimiennemu!! I oczywiście Nasz kochany, epicki soundtrack. Niech żyje KaiRo!! Niech żyje Piranha Bytes!! Amen.

Ja zauważyłem jeszcze jeden bardzo denerwujący błąd. Jak się prowadzi jakiegoś gościa ze starego do nowego obozu to bardzo często nie może znaleźć drogi i stoi, bardzo mnie to wkurzało, ale teraz przynajmniej przyjemnie się o tym myśli. Gra ogólnie u mnie na bank jest w TOP5

Lepiej tego J e b a n i e c jeden ująć nie mógł. Najlepsza gra RPG w historii, nawet Skyrim nie miał takiego klimatu.